głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kompulsywnie

I to w sumie przykre  że wszyscy uważają mnie za pełną entuzjazmu dziewczynę  która potrafi machać i uśmiechać się do zupełnie przypadkowych ludzi  a tak naprawdę nie zdają sobie sprawy  jaka potrafię być nieśmiała i skromna  to w sumie przykre  że wszyscy myślą  że nie mam problemów  bo każdemu zawsze pomogę i przejmuję się nimi bardziej niż sobą  to w sumie przykre  że nikt nie ma pojęcia jak bardzo potrafię cierpieć w środku nocy wybudzona ze snu  jak wbijam paznokcie w poduszkę  płaczę i po prostu się boję  to w sumie przykre  że nikt nie zdaje sobie sprawy jak bardzo kocham niebo i jak działa na mnie kojąco  to w sumie przykre  że nikt nie zna mnie tak naprawdę. Znają tylko tę małą  uroczą Emi  która lubi czasem na kogoś nakrzyczeć  ale zaraz potem przeprasza i czuje skruchę  która codziennie się uśmiecha i na każdej lekcji śmieje  która zawsze wyrywa się do odpowiedzi i gawędzi z nauczycielami i wszyscy uważają  że znają mnie na wylot  ale tak naprawdę nie znają mnie wcale.

rosaelle dodano: 21 kwietnia 2013

I to w sumie przykre, że wszyscy uważają mnie za pełną entuzjazmu dziewczynę, która potrafi machać i uśmiechać się do zupełnie przypadkowych ludzi, a tak naprawdę nie zdają sobie sprawy, jaka potrafię być nieśmiała i skromna, to w sumie przykre, że wszyscy myślą, że nie mam problemów, bo każdemu zawsze pomogę i przejmuję się nimi bardziej niż sobą, to w sumie przykre, że nikt nie ma pojęcia jak bardzo potrafię cierpieć w środku nocy wybudzona ze snu, jak wbijam paznokcie w poduszkę, płaczę i po prostu się boję, to w sumie przykre, że nikt nie zdaje sobie sprawy jak bardzo kocham niebo i jak działa na mnie kojąco, to w sumie przykre, że nikt nie zna mnie tak naprawdę. Znają tylko tę małą, uroczą Emi, która lubi czasem na kogoś nakrzyczeć, ale zaraz potem przeprasza i czuje skruchę, która codziennie się uśmiecha i na każdej lekcji śmieje, która zawsze wyrywa się do odpowiedzi i gawędzi z nauczycielami i wszyscy uważają, że znają mnie na wylot, ale tak naprawdę nie znają mnie wcale.

Gdybym tylko mogła cofnąć czas  już nawet nie do listopada  do grudnia  proszę  do grudnia  napisałabym mu  że chcę się spotkać  bo nie potrafię pisać i może byśmy się spotkali  może wcale bym nie płakała chcąc mu opowiedzieć wszystko od dnia moich narodzin  może po prostu by mnie przytulił tak jak wtedy na wieść o bratu  może ścisnąłby za rękę i powiedział to beznadziejne  będzie dobrze  i dorzucił  że będzie  może wszystko potoczyłoby się inaczej. I zabija mnie myśl  że może jest teraz smutny  że nie mogę go pocieszyć i wesprzeć  zabija mnie myśl  że może jest źle  a udaje  że wszystko w porządku. I może zechciałby poznać mnie choć trochę  choć trochę polubić prawdziwą mnie  ja wiem  nie jestem idealna  popełniam błędy  ale złamanie wskazówek zegara jest chyba możliwe  prawda? Proszę. Pół roku wstecz. Błagam  tylko te kilka miesięcy..

rosaelle dodano: 21 kwietnia 2013

Gdybym tylko mogła cofnąć czas, już nawet nie do listopada, do grudnia, proszę, do grudnia, napisałabym mu, że chcę się spotkać, bo nie potrafię pisać i może byśmy się spotkali, może wcale bym nie płakała chcąc mu opowiedzieć wszystko od dnia moich narodzin, może po prostu by mnie przytulił tak jak wtedy na wieść o bratu, może ścisnąłby za rękę i powiedział to beznadziejne "będzie dobrze" i dorzucił, że będzie, może wszystko potoczyłoby się inaczej. I zabija mnie myśl, że może jest teraz smutny, że nie mogę go pocieszyć i wesprzeć, zabija mnie myśl, że może jest źle, a udaje, że wszystko w porządku. I może zechciałby poznać mnie choć trochę, choć trochę polubić prawdziwą mnie, ja wiem, nie jestem idealna, popełniam błędy, ale złamanie wskazówek zegara jest chyba możliwe, prawda? Proszę. Pół roku wstecz. Błagam, tylko te kilka miesięcy..

i żebyś patrzył na mnie jakbyś robił to ostatni raz i żebyś pożądał codziennie bardziej i żebyś do łóżka przynosił mi śniadanie a na deser dawał całego siebie i żebyś codziennie mnie zaskakiwał a na przeprosiny przynosił kwiaty i żebyś w każdej godzinie mnie zdobywał i żebyś był szczery i żebyś mnie szanował  i żebyś był kiedy płaczę i kiedy się śmieję i żebyś był kiedy będę Cię potrzebować i żebyś nigdy nie zwątpił w nas i żebyś nie widział poza mną świata.

rosaelle dodano: 21 kwietnia 2013

i żebyś patrzył na mnie jakbyś robił to ostatni raz i żebyś pożądał codziennie bardziej i żebyś do łóżka przynosił mi śniadanie a na deser dawał całego siebie i żebyś codziennie mnie zaskakiwał a na przeprosiny przynosił kwiaty i żebyś w każdej godzinie mnie zdobywał i żebyś był szczery i żebyś mnie szanował, i żebyś był kiedy płaczę i kiedy się śmieję i żebyś był kiedy będę Cię potrzebować i żebyś nigdy nie zwątpił w nas i żebyś nie widział poza mną świata.
Autor cytatu: pruderia

Mogę cofnąć się milion kroków do tyłu  może znów być listopad  mogę znów być w jego ramionach  ale w końcu otworzę oczy  znów będę siedziała skulona wśród czterech ścianach  a on po prostu zniknie. Mogę siedzieć godzinami na tej ławce  ale on nie przyjdzie. Znajoma gula w gardle blokuje przepływ powietrza  krztuszę się łzami  uciekam  gubię się  upadam. Ciemność otula mnie do snu  uwielbiam ją  ale teraz próbuję nie dać się otumanić  chcę świata o barwie niebiesko zielonych tęczówek. Znasz to uczucie? Kiedy nagle zatrzymujesz się  sekundy upływają jak szalone  ale to dla Ciebie nie ma znaczenia. Uświadamiasz sobie  że nigdy nie cofniesz czasu  nigdy nie będziecie razem. Nigdy jest wiecznością  to boli  cierpię  nie widzisz? Nicość przebija moje załatane serce  krzyczę szeptem  ale nikt mnie nie słyszy. Wiję się z bólu  umieram? Ciemność  nicość  wieczność  tylko to mnie otacza.

rosaelle dodano: 20 kwietnia 2013

Mogę cofnąć się milion kroków do tyłu, może znów być listopad, mogę znów być w jego ramionach, ale w końcu otworzę oczy, znów będę siedziała skulona wśród czterech ścianach, a on po prostu zniknie. Mogę siedzieć godzinami na tej ławce, ale on nie przyjdzie. Znajoma gula w gardle blokuje przepływ powietrza, krztuszę się łzami, uciekam, gubię się, upadam. Ciemność otula mnie do snu, uwielbiam ją, ale teraz próbuję nie dać się otumanić, chcę świata o barwie niebiesko-zielonych tęczówek. Znasz to uczucie? Kiedy nagle zatrzymujesz się, sekundy upływają jak szalone, ale to dla Ciebie nie ma znaczenia. Uświadamiasz sobie, że nigdy nie cofniesz czasu, nigdy nie będziecie razem. Nigdy jest wiecznością, to boli, cierpię, nie widzisz? Nicość przebija moje załatane serce, krzyczę szeptem, ale nikt mnie nie słyszy. Wiję się z bólu, umieram? Ciemność, nicość, wieczność, tylko to mnie otacza.

jest dla mnie chłodny wiatr uderzający w moje delikatne rysy. Spacer  słuchawki w uszach  tysiąc myśli  setki uczuć  jedna osoba  która to wszystko wywołuje.  2

rosaelle dodano: 20 kwietnia 2013

jest dla mnie chłodny wiatr uderzający w moje delikatne rysy. Spacer, słuchawki w uszach, tysiąc myśli, setki uczuć, jedna osoba, która to wszystko wywołuje. [2]

Żyję w świecie pełnym ludzi  pełnym kłamstw i sztuczności  nikt nie liczy się z nikim  z żadnymi uczuciami  czasami żyję w strachu  że to jaka jestem nie jest wystarczające  że ktoś może nie zaakceptować mnie taką jaką jestem  w tym świecie za trudno pokazać ludziom swoją prawdziwą twarz  lepiej udawać jak ja  że jesteś pełną pozytywizmu osobą  że u ciebie po staremu i wszystko w porządku. Kiedy jesteś sama  możesz otworzyć serce  dać się ponieść emocjom  zacząć płakać  bo nic się nie układa i nadal nie potrafisz zapomnieć. W tym świecie liczy się tylko to jak wyglądasz  nie to  co masz w sercu i to co masz do powiedzenia. Ludzie sugerują się jakimiś idiotycznymi wpisami na fejsie  które nic nie znaczą. Chłopacy? Tylko wygląd  czasami mam wrażenie  że nie pasuję do tej rzeczywistości  te wszystkie dziewczyny  dla których najważniejsze jest to  czy tusz się nie rozmazał to nie mój świat. Gdzie są jakiekolwiek wartości? Znów się zgubiłam  znów najlepszym przyjacielem  1

rosaelle dodano: 20 kwietnia 2013

Żyję w świecie pełnym ludzi, pełnym kłamstw i sztuczności, nikt nie liczy się z nikim, z żadnymi uczuciami, czasami żyję w strachu, że to jaka jestem nie jest wystarczające, że ktoś może nie zaakceptować mnie taką jaką jestem, w tym świecie za trudno pokazać ludziom swoją prawdziwą twarz, lepiej udawać jak ja, że jesteś pełną pozytywizmu osobą, że u ciebie po staremu i wszystko w porządku. Kiedy jesteś sama, możesz otworzyć serce, dać się ponieść emocjom, zacząć płakać, bo nic się nie układa i nadal nie potrafisz zapomnieć. W tym świecie liczy się tylko to jak wyglądasz, nie to, co masz w sercu i to co masz do powiedzenia. Ludzie sugerują się jakimiś idiotycznymi wpisami na fejsie, które nic nie znaczą. Chłopacy? Tylko wygląd, czasami mam wrażenie, że nie pasuję do tej rzeczywistości, te wszystkie dziewczyny, dla których najważniejsze jest to, czy tusz się nie rozmazał to nie mój świat. Gdzie są jakiekolwiek wartości? Znów się zgubiłam, znów najlepszym przyjacielem [1]

Nie rozumiem. Nie rozumiem ludzi  którzy oceniają człowieka po rodzinie. Po tym kto Go wychował. Czy  gdy jesteśmy w brzuchach mamy możliwość wyboru rodziny? Nie. To nie od nas zależy czy będziemy mieć cudowną rodzinę  ojca alkoholika czy samotną matkę. Nie od nas zależy czy będą nas kochać i traktować jak największy dar od losu  czy jak największego śmiecia. A pomimo to ludzie z przykładnych  reklamowych rodzin  czują się lepsi  ponad nami   tymi  którzy od dziecka wiedzieli co to znaczy cierpieć i co to prawdziwy ból. Oddalibyśmy wszystko by choć raz nie dostać w twarz  nie zostać poniżonym  za jeden wieczór  spokojny  bez nasłuchiwania kroków  bo czas na karę. A kara za co? Za życie. Oddalibyśmy wszystko za spokojne dzieciństwo i nie zniszczoną psychikę. Wy dajecie sobie prawo do osądzania nas  skreślania i poniżania. Dajecie sobie prawo by czuć się lepszym  ale to my daliśmy radę wtedy i damy jutro. Damy radę zawsze  bo życie nas tak wychowało.

rosaelle dodano: 19 kwietnia 2013

Nie rozumiem. Nie rozumiem ludzi, którzy oceniają człowieka po rodzinie. Po tym kto Go wychował. Czy, gdy jesteśmy w brzuchach mamy możliwość wyboru rodziny? Nie. To nie od nas zależy czy będziemy mieć cudowną rodzinę, ojca alkoholika czy samotną matkę. Nie od nas zależy czy będą nas kochać i traktować jak największy dar od losu, czy jak największego śmiecia. A pomimo to ludzie z przykładnych, reklamowych rodzin, czują się lepsi, ponad nami - tymi, którzy od dziecka wiedzieli co to znaczy cierpieć i co to prawdziwy ból. Oddalibyśmy wszystko by choć raz nie dostać w twarz, nie zostać poniżonym, za jeden wieczór, spokojny, bez nasłuchiwania kroków, bo czas na karę. A kara za co? Za życie. Oddalibyśmy wszystko za spokojne dzieciństwo i nie zniszczoną psychikę. Wy dajecie sobie prawo do osądzania nas, skreślania i poniżania. Dajecie sobie prawo by czuć się lepszym, ale to my daliśmy radę wtedy i damy jutro. Damy radę zawsze, bo życie nas tak wychowało.
Autor cytatu: skejter

Widziałam ślady obojętności i prostotę uczuć w Twoich oczach  kiedy odchodziłeś. Jednak czy znaczyłam dla Ciebie tak niewiele? Daj mi tylko powód  a udowodnię Ci  że to wszystko co zbudowaliśmy  jest zbyt silne  aby to zburzyć. Obiecuję pokonać każdą odległość i umierać z każdym kolejnym dniem wędrówki  aby dotrzeć do miejsca  w którym postawiłeś drewniany krzyż obok naszej głęboko zakopanej miłości. Zdobędę w sobie siłę  aby ją wydostać spod zmarzniętej gleby i ożywić. Ogrzać za pomocą swojej tęsknoty i otrzepać z kurzu złych wspomnień. Pozostawię ślady swoich stóp w każdym zakątku świata  uginając się pod ciężarem naszej zmartwychwstałej miłości  tylko po to  aby Cię odnaleźć. Wtedy stanę tuż przed Tobą  mierząc się z ogromem Twojej pogardy. Położę między nami naszą rozpadającą się od zbyt brutalnych przeżyć miłość i pozwolę Ci na zabicie nas. I wiesz? Myślę  że jesteś na tyle bezuczuciowy  aby ponownie zakopać mnie wraz z tą miłością pod grubą powłoką zapomnienia.   welcometoreality

rosaelle dodano: 19 kwietnia 2013

Widziałam ślady obojętności i prostotę uczuć w Twoich oczach, kiedy odchodziłeś. Jednak czy znaczyłam dla Ciebie tak niewiele? Daj mi tylko powód, a udowodnię Ci, że to wszystko co zbudowaliśmy, jest zbyt silne, aby to zburzyć. Obiecuję pokonać każdą odległość i umierać z każdym kolejnym dniem wędrówki, aby dotrzeć do miejsca, w którym postawiłeś drewniany krzyż obok naszej głęboko zakopanej miłości. Zdobędę w sobie siłę, aby ją wydostać spod zmarzniętej gleby i ożywić. Ogrzać za pomocą swojej tęsknoty i otrzepać z kurzu złych wspomnień. Pozostawię ślady swoich stóp w każdym zakątku świata, uginając się pod ciężarem naszej zmartwychwstałej miłości, tylko po to, aby Cię odnaleźć. Wtedy stanę tuż przed Tobą, mierząc się z ogromem Twojej pogardy. Położę między nami naszą rozpadającą się od zbyt brutalnych przeżyć miłość i pozwolę Ci na zabicie nas. I wiesz? Myślę, że jesteś na tyle bezuczuciowy, aby ponownie zakopać mnie wraz z tą miłością pod grubą powłoką zapomnienia. / welcometoreality
Autor cytatu: welcometoreality

Czy kiedykolwiek spojrzałeś w lustro i zastanawiałeś się kogo widzisz? Czy miałeś ochotę roztrzaskać tą szklaną powierzchnię  by pozbyć się osoby  którą musisz zaakceptować  aby móc przebywać z nią 24 godziny na dobę? Tak  mówię o Tobie... Jesteś bohaterem  mimo błędów  które zdarza Ci się popełniać i słów  które nie powinny wypłynąć z Twoich ust. Spójrz na siebie  jesteś silniejszy niż wszyscy  którzy sprawiają  że upadasz. Twoje łzy są dowodem  że przegrałeś tą wojnę  ale odchodzisz z wysoko uniesioną głową  świadomy  że nie zraniłeś podczas jej trwania żadnej istoty. Bądź z siebie dumny  tak dzielnie znosisz każdą porażkę i przezwyciężasz każdy kompleks  rodzący się w Twojej głowie. I zapamiętaj kim jesteś  aby nikt nie mógł przedrzeć się do Twoich myśli i wmówić Ci  jaki powinieneś być. Kiedyś  zmęczony życiem  z uśmiechem na ustach zapadniesz w sen  kończąc wędrówkę do doskonałości. Wiesz już kogo widziałeś w lustrze przez te wszystkie lata? Idealnego siebie.   welcometoreality

rosaelle dodano: 19 kwietnia 2013

Czy kiedykolwiek spojrzałeś w lustro i zastanawiałeś się kogo widzisz? Czy miałeś ochotę roztrzaskać tą szklaną powierzchnię, by pozbyć się osoby, którą musisz zaakceptować, aby móc przebywać z nią 24 godziny na dobę? Tak, mówię o Tobie... Jesteś bohaterem, mimo błędów, które zdarza Ci się popełniać i słów, które nie powinny wypłynąć z Twoich ust. Spójrz na siebie, jesteś silniejszy niż wszyscy, którzy sprawiają, że upadasz. Twoje łzy są dowodem, że przegrałeś tą wojnę, ale odchodzisz z wysoko uniesioną głową, świadomy, że nie zraniłeś podczas jej trwania żadnej istoty. Bądź z siebie dumny, tak dzielnie znosisz każdą porażkę i przezwyciężasz każdy kompleks, rodzący się w Twojej głowie. I zapamiętaj kim jesteś, aby nikt nie mógł przedrzeć się do Twoich myśli i wmówić Ci, jaki powinieneś być. Kiedyś, zmęczony życiem, z uśmiechem na ustach zapadniesz w sen, kończąc wędrówkę do doskonałości. Wiesz już kogo widziałeś w lustrze przez te wszystkie lata? Idealnego siebie. / welcometoreality
Autor cytatu: welcometoreality

i jeżeli wciąż oddychasz  jesteś jednym ze szczęśliwców   bo większość z nas dyszy przez zniszczone płuca  rozpalając ognie w naszych wnętrzach  dla zabawy.  zbierając imiona kochanków  z którymi nam nie wyszło.   Daughter   Youth

rosaelle dodano: 17 kwietnia 2013

i jeżeli wciąż oddychasz, jesteś jednym ze szczęśliwców, bo większość z nas dyszy przez zniszczone płuca rozpalając ognie w naszych wnętrzach, dla zabawy. zbierając imiona kochanków, z którymi nam nie wyszło. / Daughter - Youth

Jadę autobusem i tęsknię  bo wiem  że nie wsiądziesz na następnym przystanku  nie spojrzysz na mnie jakbym była całym twoim światem i nie przytulisz jakbym była ukojeniem na twoje gorsze dni  idę do szkoły i tęsknię  bo nie spotkam cię pośród tłumu znajomych twarz  wychodzę na miasto i tęsknię  bo boję się  że mogę cię spotkać  ale nie podejdziesz  nie obejmiesz mnie swoimi mocnymi ramionami  nie stanę na palcach  by móc spojrzeć ci w oczy  rzucisz w moją stronę obojętne 'siema' i nie będzie obchodziło cię to  że codzienny dźwięk budzika zagłusza dźwięk na nowo pękniętego serca.

rosaelle dodano: 17 kwietnia 2013

Jadę autobusem i tęsknię, bo wiem, że nie wsiądziesz na następnym przystanku, nie spojrzysz na mnie jakbym była całym twoim światem i nie przytulisz jakbym była ukojeniem na twoje gorsze dni, idę do szkoły i tęsknię, bo nie spotkam cię pośród tłumu znajomych twarz, wychodzę na miasto i tęsknię, bo boję się, że mogę cię spotkać, ale nie podejdziesz, nie obejmiesz mnie swoimi mocnymi ramionami, nie stanę na palcach, by móc spojrzeć ci w oczy, rzucisz w moją stronę obojętne 'siema' i nie będzie obchodziło cię to, że codzienny dźwięk budzika zagłusza dźwięk na nowo pękniętego serca.

Najtrudniej opisać uczucia  kiedy w sercu kompletna pustka  kiedy wiesz  że jego wzrok to wzrok osoby  którą straciłaś już na zawsze  kiedy przez ułamki sekund zaciskasz powieki z całych sił  bo to nie miejsce na łzy  kiedy serce właśnie pęka Ci na nowo  a Ty na twarzy nadal masz uśmiech  kiedy w oczach wszystkich jesteś szczęśliwa  a tak naprawdę marzysz  aby wreszcie wrócić do domu  zamknąć się w pokoju  usiąść na tej pieprzonej pufie i płakać. Nie mogę wytrzymać w tym miejscu ani chwili dłużej  ktoś tam mnie jeszcze zaczepia  unoszę wzrok do góry i nerwowo mrugam rzęsami  czuję wilgoć w okolicach oczu  powstrzymuję ją w ostatniej chwili  chcę opuścić to miejsce  chcę zapomnieć  wszystko  absolutnie wszystko  bez wyjątków.

rosaelle dodano: 16 kwietnia 2013

Najtrudniej opisać uczucia, kiedy w sercu kompletna pustka, kiedy wiesz, że jego wzrok to wzrok osoby, którą straciłaś już na zawsze, kiedy przez ułamki sekund zaciskasz powieki z całych sił, bo to nie miejsce na łzy, kiedy serce właśnie pęka Ci na nowo, a Ty na twarzy nadal masz uśmiech, kiedy w oczach wszystkich jesteś szczęśliwa, a tak naprawdę marzysz, aby wreszcie wrócić do domu, zamknąć się w pokoju, usiąść na tej pieprzonej pufie i płakać. Nie mogę wytrzymać w tym miejscu ani chwili dłużej, ktoś tam mnie jeszcze zaczepia, unoszę wzrok do góry i nerwowo mrugam rzęsami, czuję wilgoć w okolicach oczu, powstrzymuję ją w ostatniej chwili, chcę opuścić to miejsce, chcę zapomnieć, wszystko, absolutnie wszystko, bez wyjątków.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć