 |
|
`Zbliż się! Koniuszkiem języka przejedź po krawędziach mojego uszka, po czym jak najciszej uświadom mnie, że jak nigdy w życiu, tak teraz Ci zależy.
|
|
|
|
czułam się dzięki niemu, jakbym dostała od losu najcudowniejszy prezent pod słońcem
|
|
|
|
a znasz ten kawał ? przychodzi facet , i mówi prawdę
|
|
|
|
i nagle tak bardzo zapragnęłam kogoś kto mi powie: 'nie pozwolę Cię skrzywdzić' .
|
|
|
|
Ej przepraszam, ale rękawy są za długie, a ten pokój nie ma klamek.
|
|
|
|
poziom adrenaliny wzrasta. gwałtowne bicie serca, drżenie rąk, nogi niczym z waty. to skutki uboczne Twojej obecności.
|
|
|
|
spojrzałam w Twoje zamyślone, cynamonowe oczy i wszystko wokół zawirowało, jedyne, co zostało na swoim miejscu to Ty i ten Twój niebiański uśmiech
|
|
|
|
`Szczęśliwa bo jest przy niej.
|
|
|
|
To co trzyma mnie przy życiu jednocześnie mnie zabija
|
|
|
|
Kuferek marzeń otwieram kluczem wiary
|
|
|
|
Puki co serce mam zatrute, a uśmiech na twarzy bardziej gorzki niż smutek.
|
|
|
|
Chcę upaść i jak dziecko szlochać, nigdy nie powstać, nigdy nie kochać.!
|
|
|
|
Dodaj komentarz
