 |
|
nie ma to jak rozjebać sobie serce w wieku 14 lat. i weź tu teraz żyj aż do usranej śmierci z uszkodzonym narządem.
|
|
 |
|
mam tak zjebane życie, jak Ty serce.
|
|
 |
|
to tylko jego kłamstwa sprawiały, że się uśmiechała.
|
|
 |
|
będziesz jeszcze pragnął żeby ona była mną.
|
|
 |
|
czułam smak wódki na jego ustach, zapach wypalonej marihuany na nadgarstkach, czułam, że nie szukam ideału
|
|
 |
|
jak ja kocham sobie wmawiać, że mnie nie obchodzisz.
|
|
 |
|
wracamy do normalności. nic już nie czujemy, za nikim nie tęsknimy.
|
|
 |
|
nie możesz się poddać, naćpać, napić, zapalić i iść spać. musisz skopać życie po dupie i pokazać kto tu rządzi.
|
|
 |
|
jak kochać, to na tyle, aby mieć odwagę się do tego przyznać.
|
|
 |
|
gdybyś wiedziała, że możesz spędzić z nim dwa tygodnie wakacji, spędziłabyś?
|
|
 |
|
nienawidzę słów 'będzie dobrze'. po nich wszyscy odchodzą.
|
|
 |
|
nie biegnij za nią, skoro pozwoliłeś jej odejść.
|
|
|
|