|
– Latem miałam pacjenta. Zbadałam go. „Tu pacjent ma
prostatę” – powiedziałam dumnie do swojego kumpla, który
nadzorował to badanie. Kumpel pokiwał głową potakująco,
zebraliśmy się i wyszliśmy. Miesiąc później ten pacjent przyszedł do
tego mojego kumpla i powiedział, że już załatwił wszystkie sprawy
i jest gotowy. Stwierdzenie „tu pacjent ma prostatę” zrozumiał jako
ciężki wyrok, chorobę terminalną. Uznał, że umiera. Co więc zrobił?
Rzucił żonę, wybzykał sąsiadkę, sprzedał samochód i pojechał żegnać
się z życiem do Egiptu. A teraz bardzo prosi, żeby coś zrobić, aby nie
bolało. Był bardzo zdziwiony, kiedy usłyszał, że właściwie to jest
zdrowy jak koń, a każdy facet na świecie ma prostatę. I wiesz co?
Nie wrócił do żony, tylko zamieszkał z sąsiadką. Powiedział, że na
taką kobietę czekał całe życie. I nie chciał już dłużej czekać. Halo???/ Brud Piotr C
|
|
|
on: Jak po wczorajszym spacerze?
ona: 37,5 i bolą mnie kości
on: Nie mogłaś znaleźć kogoś z krótszym?
|
|
|
Raz na jakiś czas w naszym życiu pojawiają się ludzie, po których sprzątamy latami. / Brud Piotr C
|
|
|
Malwina często poznawała nowych ludzi. Tfu, mężczyzn. Dość
szybko szła też z nimi do łóżka. Ktoś mógłby mnie nazwać
tradycjonalistą, ale nie do końca jestem przekonany, czy normalnych
facetów kręcą kobiety, których nie miał tylko listonosz i facet
z gazowni.
Owszem, seks jest ważny. Ale kobiety uniknęłyby wielu
problemów, gdyby nie dały z siebie ściągnąć majtek na pierwszym,
drugim, trzecim ani czwartym spotkaniu. Mężczyźni są jak psy. Cenią
to, na co długo czekali. Czym dłużej czekają – tym bardziej są
napaleni./ Brud Piotr C
|
|
|
W życiu liczy się tylko następne pięć minut.
|
|
|
A jak zgromadzisz dużo cierpienia, to już na pewno”.
Zajebisty produkt. Nikt nie jest w stanie go sprawdzić. Ktoś tam
poszedł, zobaczył i wrócił z informacją, że faktycznie jest tam
zajebiście? Nie. Ale przecież błogosławieni ci, którzy nie zobaczyli,
a uwierzyli. I już pozamiatane. Nie jestem fanem żadnych religii.
Wszyscy się wkurzają na ISIS na Bliskim Wschodzie, a czym to się
różni od hiszpańskiej inkwizycji? Gdyby nie religie, tobyśmy nie
musieli się bić, która książka jest ważniejsza. A to Żydów nie lubię,
a to tamtych nie lubię. – Ludzie muszą mieć jakąś nadzieję – mówi
cicho. / Brud Piotr C
|
|
|
– A religia?
– To po prostu mechanizm do kontroli ludności. Żeby nam głupie
pomysły nie przychodziły do głowy. Rodzisz się i co ci mówią jako
pierwsze? Masz grzech pierworodny. To znaczy jeszcze nie zdążyłeś
pierdnąć, a już zgrzeszyłeś przeciwko porządkowi boskiemu. „Ale nie
martw się! – mówi ksiądz. – Bo ja trzy godziny temu rozmawiałem
z Bogiem i ja ci powiem, co zrobimy, żebyś jednak nie miał
przesrane! Rób to, co mówię, a będziesz miał życie wieczne
w niebie. cd up
|
|
|
– Wierzysz w Boga? Że tam, po śmierci, coś na nas czeka? – pyta.
– Wierzę, że są rzeczy większe od nas. Religia to jest religia, Bóg
to jest Bóg, a Kościół to instytucja. Ludzie stworzyli Boga na własne
podobieństwo. Idziesz do kościoła i widzisz starca podobnego do
świętego Mikołaja. Wszędzie mamy Jezusa Chrystusa, który jest
białym gościem, taki rockandrollowiec z brodą. W Biblii o Jezusie
piszą, że to typowy człowiek dla swojego czasu i swojego miejsca.
Czyli Hebrajczyk. Z ciemnymi włosami, ciemną karnacją i brodą.
Zresztą jeśli Biblia jest dowodem na istnienie Boga, to Piotruś Pan
jest dowodem na istnienie Nibylandii. Po prostu włożono nam do
głowy, że to święta księga, a jak ktoś nie wierzy, to go spalą na stosie.
No i jak przez kilka wieków palili za to na stosie, to teraz już każdy
wierzy. / Brud Piotr C
|
|
|
Tak. Umiem zabić każdą kreatywność. Poza tym z obietnic typu:
„Zerżnę cię tak jak nikt do tej pory” wychodzi: „Czy mogę zdjąć ci
majtki?”. Gdzie te szybkie numerki, na które wszyscy narzekają?
Może dlatego, że trafiam na samych takich ambitnych. Dwadzieścia
minut lizania po szyi, pół godziny szarpania za cycek. Sami
romantycy, kurwa jego mać. Czasem kobieta chce być potraktowana
instrumentalnie. Jak mi się spieszy, ogarniam temat w mniej niż
minutę. / Brud Piotr C
|
|
|
Kiedyś na firmowym czacie ustawiłam sobie opis: „Boli mnie
gardło, chyba obtarłam”. I od tej pory jestem ulubienicą
informatyków od siebie z firmy. / Brud Piotr C
|
|
|
Ludzie nie byli w stanie pojąć, że w dzisiejszych czasach seks to
jest seks, miłość to miłość, a małżeństwo w dzisiejszych czasach to
odpowiednik spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Spółka ma
swój majątek, którym zarządza. Dom, mieszkanie, samochód, albo
i dwa. Musi być reprezentowana na zewnątrz, do czego upoważnione
są obie strony. Ważne decyzje dotyczące przyszłości spółki odbywają
się na naradach zarządu. Spółka czasami ma swoich pracowników –
dzieci, koty, psy, papugi oraz króliki. Trzeba więc zadbać, aby
dostawali na czas żarcie, lekarza i opierunek, a także aby ktoś
zawoził je na miejsce (szkoła).
Resztę czasu (poza posiedzeniami zarządu i formalnymi
wyjściami na spotkania z kontrahentami jednej lub drugiej strony, na
spotkania z przyjaciółmi żony albo męża) można już spędzić, jak się
chce. / Brud Piotr C
|
|
|
Ludzie teraz to bawić się nie umiom. Siedzą skwaszone przed
monitorem, jedną ręką marszczą freda, w drugiej trzymają paczkę
chusteczek. Widzisz, Relu, ja nawet tęsknię za komuną. Byłem dużo
biedniejszy, ale i dużo szczęśliwszy. Ja wiem, byłem młodszy, młodość
ma swoje prawa, zawsze to, co się wydarzyło, kiedy byliśmy młodzi,
wydaje się piękniejsze, ale to chuja prawda. Moja młodość była
przykra i ponura. Nie chciałbyś chodzić na piechotę do szkoły sześć
kilometrów w śniegu i regularnie dostawać w dupę kablem, za byle
gówno, tak że masz na dupie i nogach szramy na centymetr, prawda?/ Brud Piotr C
|
|
|
|