Tak. Umiem zabić każdą kreatywność. Poza tym z obietnic typu:
„Zerżnę cię tak jak nikt do tej pory” wychodzi: „Czy mogę zdjąć ci
majtki?”. Gdzie te szybkie numerki, na które wszyscy narzekają?
Może dlatego, że trafiam na samych takich ambitnych. Dwadzieścia
minut lizania po szyi, pół godziny szarpania za cycek. Sami
romantycy, kurwa jego mać. Czasem kobieta chce być potraktowana
instrumentalnie. Jak mi się spieszy, ogarniam temat w mniej niż
minutę. / Brud Piotr C
|