  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Będziesz przysłowiowymi nożycami?
Walnę głową w stół, a wtedy Ty się
do mnie odezwiesz? 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
    
    
             
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Szalała straszna wichura, 
na niebie skłębiły się czarne chmury,
słychać było jakieś głosy, strzępki
rozmów dały do zrozumienia, że to kłótnia,
wiatr przybrał na sile, zaczęły z wolna 
spadać krople deszczu zmywając ludzkie 
nadzieje, a w ulicznych rowach nagromadziły
się wspomnienia. Spały pod dziurawymi kocami
jakby czekając na odpowiedni moment. - a 
wszystko to odgrywało się w jej głowie. Nigdy
nie pokocha swoich myśli ... 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Korzenie oplotły mi nagie stopy
swym ciężkim cielskiem, słońce
zaczęło świecić prosto w twarz,
krzak róż zaczął drapać mnie po
plecach tworząc rany, czułam się
jak na przesłuchaniu w końcu ze
zmarszczonym nosem ze złości
krzyknęłam na całe te szaleństwo
" I tak nie powiem, że Go kocham!". 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Sama ponoszę konsekwencje za 
swoje błędy, sama odczuwam ból
po styknięciu się czyjejś ręki z mą
twarzą i sama zbieram się po tym
wszystkim, długo się czołgam, ale
wstaje. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Leżała na trawie pełnej maleńkich różowo-białych stokrotek. Jej bujne loki wśród kwiatów wyglądały jeszcze piękniej niż zwykle. Nie myślała o niczym, pierwszy raz od dawna była wolna od problemów. Napawała się widokiem cudownych jabłonek wsłuchując się jednocześnie w rytmiczny świergot ptaków. Mrużyła oczy ze szczęścia gdy promienie słońca dotykały jej śniadej cery. Była szczęśliwa, z całą pewnością . 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Wiesz za co Cie kocham? Za to, że w ogóle istniejesz, za to, że jestes
taki słodki, za to, ze potrafisz rozbawić do łez i za to, ze potrafisz pocieszyć.
A wiesz za co Cie nienawidze? Za to, że jestes taki głupi i tego nie zauwazasz. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         pod powieką mam schowaną resztkę Twojej miłości,
pieszczona delikatnymi rzęsami, aby nie uciekła cała. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         ' budzisz się rano a w źrenicach jeszcze resztki wczorajszego słońca.
to tęsknota, wiesz? ' 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Nadszedł czas by wziąć swój życiowy
dobytek na plecy, spojrzeć na to wszystko
jeszcze raz i powiedzieć głośno " nie ma 
nas, jestem Ja i Ty. " . 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Czasem czuję się jak Pijak z 
Małego Księcia. Żyje bo się
wstydzę, a wstydzę się bo 
nie potrafię odejść. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Chwycić Cię za dłoń, uśmiechnąć
się i powiedzieć, że jestem. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         upadasz,
a kiedy Twoja głowa styka się z ziemią,
spoglądasz w górę szukając tej jednej jedynej ręki, 
która pomoże Ci się podnieść i nie widzisz nic po za czystą niebieską przestrzenią . 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |