|
i gdzie ta miłość do grobowej deski ?
gdzie te pocałunki przy pełni,
gdzie te wspólne zamki z piasku, budowane na końcu świta ?
no kur.va pytam się, gdzie to wszystko zabrałeś
i kto w ogóle pozwolił Ci Boże pozbawić mnie tego ?
|
|
|
podążasz za mną nawet mnie nie znając,
ufasz mi nie wiedząc w co się wpakowałeś,
zadajesz sobie tyle trudu by być blisko mnie.
to takie słodkie, nie mieć jeszcze tej świadomości, że zadajesz się z łamaczem serc .
|
|
|
gubię się gdy Cię widzę,
nagle znajome mi oczy stają się niezliczoną ilością ślepych uliczek,
nagle to wszytko staje się dla mnie labiryntem .
|
|
|
"czasem trzeba usiąść i pogadać z sercem ot tak jak staremu kumplowi wytłumaczyć, że nie masz ochoty na piwo czy miłość."
|
|
|
i chuj mam z tej miłości.
|
|
|
i codziennie mam taką nadzieję iż napiszesz do mnie, obojętnie co, ważne abyś napisał
|
|
|
może czasem nie warto starać się, by cokolwiek zrozumieć..
|
|
|
Niczym człowiek zakochany w śmierci,
brak sensu, a jednak chcesz spróbować.
|
|
|
Przepraszam nie mam zaczarowanego
ołówka, ani tym bardziej kolegi z nim
więc nie mogę narysować sobie szczęścia,
a po za tym nie mam talentu plastycznego.
|
|
|
Jak mężczyzna chce to musisz już
i teraz, a jak nie dasz rady to
zachowuje się gorzej niż kobieta z
miesiączką, ewidentnie.
|
|
|
|