głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika justloovee

Człowiek mający dwa ob­licza w rzeczy­wis­tości po­siada jed­no  fałszywe.

mam_w_glowie_pstroo dodano: 30 czerwca 2012

Człowiek mający dwa ob­licza w rzeczy­wis­tości po­siada jed­no, fałszywe.

Schrupie twój uśmiech jak tysiąc ciasteczek. ♥

mam_w_glowie_pstroo dodano: 30 czerwca 2012

Schrupie twój uśmiech jak tysiąc ciasteczek. ♥

kochany brzuszku  przepraszam za te wszystkie motyle. kochana poduszko  przepraszam ze te wszystkie łzy. kochane serce  przepraszam za cały ten bałagan. kochany mózgu  miałeś rację

mam_w_glowie_pstroo dodano: 30 czerwca 2012

kochany brzuszku, przepraszam za te wszystkie motyle. kochana poduszko, przepraszam ze te wszystkie łzy. kochane serce, przepraszam za cały ten bałagan. kochany mózgu, miałeś rację

2. Miałem być zawsze przy Tobie  ale zwyczajnie nie dam rady. Nie chcę byś widziała jak rak mnie zabija  z którym już walczyć się nie da. Umieram  wiesz. ? Umieram nie tylko przez chorobę  umieram również z miłości  którą Cię darzę. Chciałbym  żebyś była blisko  trzymała mnie za rękę i uśmiechała się jak zawsze  ale tak będzie lepiej.. Przepraszam  bo pewnie teraz cierpisz  że tak wszystko bez pożegnania po prostu chciałem uniknąć łzy. Obiecaj mi  tak w duszy  że ułożysz sobie życie od początku  będziesz szczęśliwa. Twój uśmiech  tylko tyle chcę na tutejszą chwilę. Nie mówię '' żegnaj ''  bo wiem że nadejdzie taki dzień  kiedy znów spotkamy się  w innym miejscu  troszkę wyżej i będzie zupełnie tak samo. Ja  Ty i nikt więcej. Całuję i przytulam  Twój Adrian. P.s Byłaś moim życiem skarbie.

ej.malaa dodano: 30 czerwca 2012

2. Miałem być zawsze przy Tobie, ale zwyczajnie nie dam rady. Nie chcę byś widziała jak rak mnie zabija, z którym już walczyć się nie da. Umieram, wiesz. ? Umieram nie tylko przez chorobę, umieram również z miłości, którą Cię darzę. Chciałbym, żebyś była blisko, trzymała mnie za rękę i uśmiechała się jak zawsze, ale tak będzie lepiej.. Przepraszam, bo pewnie teraz cierpisz, że tak wszystko bez pożegnania po prostu chciałem uniknąć łzy. Obiecaj mi, tak w duszy, że ułożysz sobie życie od początku, będziesz szczęśliwa. Twój uśmiech, tylko tyle chcę na tutejszą chwilę. Nie mówię '' żegnaj '', bo wiem że nadejdzie taki dzień, kiedy znów spotkamy się, w innym miejscu, troszkę wyżej i będzie zupełnie tak samo. Ja, Ty i nikt więcej. Całuję i przytulam, Twój Adrian. P.s Byłaś moim życiem skarbie.

I żeby przyszedł do niej na lekcje  powiedział nauczycielowi  który właśnie prowadził zajęcia  że ma zajebiście ważną misję do załatwienia  będącą sprawą  życia lub śmierci. Nauczyciel stałby jak wmurowany  patrząc na niego jak na kosmitę. Podbiegłby do jej ławki i położył na Niej małą  zwiniętą karteczkę. Nie mógłby od tak sobie pójść  więc pocałowałby ją lekko. Wychodząc za drzwi  patrzyłby na nią  a na koniec krzyknąłby głośne 'Kocham Cię!'. Siedziałaby  do dzwonka  z uśmiechem na twarzy  wciąż ściskając w ręce liścik 'to do wieczora  kotek'.

mam_w_glowie_pstroo dodano: 30 czerwca 2012

I żeby przyszedł do niej na lekcje, powiedział nauczycielowi, który właśnie prowadził zajęcia, że ma zajebiście ważną misję do załatwienia, będącą sprawą, życia lub śmierci. Nauczyciel stałby jak wmurowany, patrząc na niego jak na kosmitę. Podbiegłby do jej ławki i położył na Niej małą, zwiniętą karteczkę. Nie mógłby od tak sobie pójść, więc pocałowałby ją lekko. Wychodząc za drzwi, patrzyłby na nią, a na koniec krzyknąłby głośne 'Kocham Cię!'. Siedziałaby, do dzwonka, z uśmiechem na twarzy, wciąż ściskając w ręce liścik 'to do wieczora, kotek'.

1. Piszę do Ciebie ten list  właściwie list pożegnalny  ponieważ chcę Ci dużo rzeczy wyjaśnić  wytłumaczyć  a przede wszystkim to  że mnie już z Tobą nie będzie. Zacznę od uczuć  powiem Ci  że nigdzie nie ma takiej drugiej jak Ty  jesteś wyjątkowa  śliczna. Kocham Cię całą  z całego mojego serduszka  i z całych sił których zostało mi już nie wiele  słabnę i przegrywam gdy pomyślę  że już nigdy Cię nie ujrzę. Gdy nocami będziesz siedziała na parapecie  popijając kawę jak zawsze  spójrz w niebo  wyznacz sobie gwiazdę i nazwij ją moim imieniem  żebyś miała świadomość tego  że czuwam przy Tobie jak zapada ciemność. Nie chcę być  oddzielnie od Ciebie trudno będzie  bo do tej pory byliśmy jednością. Płaczę  a mówiłaś  że jestem twardy. Wybacz  wybacz mi wszystkie chwilę słabości  wszystkie upadki  wszystkie spieprzone dni  słowa tego nie naprawią ale wiedz  że żałuję. Ten pusty czas bez Ciebie  zabija mnie bardziej jak moja choroba  o której napiszę Ci niedługo.

ej.malaa dodano: 30 czerwca 2012

1. Piszę do Ciebie ten list, właściwie list pożegnalny, ponieważ chcę Ci dużo rzeczy wyjaśnić, wytłumaczyć, a przede wszystkim to, że mnie już z Tobą nie będzie. Zacznę od uczuć, powiem Ci, że nigdzie nie ma takiej drugiej jak Ty, jesteś wyjątkowa, śliczna. Kocham Cię całą, z całego mojego serduszka, i z całych sił których zostało mi już nie wiele, słabnę i przegrywam gdy pomyślę, że już nigdy Cię nie ujrzę. Gdy nocami będziesz siedziała na parapecie, popijając kawę jak zawsze, spójrz w niebo, wyznacz sobie gwiazdę i nazwij ją moim imieniem, żebyś miała świadomość tego, że czuwam przy Tobie jak zapada ciemność. Nie chcę być, oddzielnie od Ciebie trudno będzie, bo do tej pory byliśmy jednością. Płaczę, a mówiłaś, że jestem twardy. Wybacz, wybacz mi wszystkie chwilę słabości, wszystkie upadki, wszystkie spieprzone dni, słowa tego nie naprawią ale wiedz, że żałuję. Ten pusty czas bez Ciebie, zabija mnie bardziej jak moja choroba, o której napiszę Ci niedługo.

I cicho przyznaję   że dzisiejszego dnia nie mam dobrego humoru . Dlaczego ? Może dlatego   że poranna herbata była za słodka ? A może dlatego   że gdzieś zgubiłam coś   o czym jeszcze nie wiem   albo że zwyczajnie w świecie tęsknię ? Nie ważne . W każdym bądź razie nie potrafię się na niczym skupić . Tak jakbym myślami była gdzie indziej . Staram się uciec od rzeczywistości ? Owszem   nie zaprzeczę . A choć ludzie mówią   że tak się nie da . To gówno prawda   przecież wszystko się da .

mam_w_glowie_pstroo dodano: 29 czerwca 2012

I cicho przyznaję , że dzisiejszego dnia nie mam dobrego humoru . Dlaczego ? Może dlatego , że poranna herbata była za słodka ? A może dlatego , że gdzieś zgubiłam coś , o czym jeszcze nie wiem , albo że zwyczajnie w świecie tęsknię ? Nie ważne . W każdym bądź razie nie potrafię się na niczym skupić . Tak jakbym myślami była gdzie indziej . Staram się uciec od rzeczywistości ? Owszem , nie zaprzeczę . A choć ludzie mówią , że tak się nie da . To gówno prawda , przecież wszystko się da .

Wybaczam ale nie zapominam.   mam w glowie pstroo

mam_w_glowie_pstroo dodano: 29 czerwca 2012

Wybaczam ale nie zapominam. | mam_w_glowie_pstroo

Nie które osoby które znalazły sie w  moim życiu sa fałszywe. Tak naprawdę to mogłoby zostać jak dawniej a tymtych osób wogule nie poznawać. Mówiłaś że jak ktoś mi coś zrobi to zabijesz za mnie. Więc zabij samą siebie mała i pomyśl co odwalasz.  Niektóre osoby żyją w ciągłym kłamstwie i nim się żywią tak jak krwią. Wiem że zrobisz tak ze każdy się odemnie odwróci ale nie zrobie tego samego tobie. Po prostu jak tak się stanie pójdę do ciebie i pogratuluje. Wiem że to będzie dla ciebie jakieś dowartościowanie więc nie będę zabierała dziecku zabawy.Ja miałam okazję się na Tobie zemścić ale nie chce  nie chce być taka jak ty . Ale pomyśl co robisz i czy warto być takim.  mam w glowie pstroo

mam_w_glowie_pstroo dodano: 29 czerwca 2012

Nie które osoby które znalazły sie w moim życiu sa fałszywe. Tak naprawdę to mogłoby zostać jak dawniej a tymtych osób wogule nie poznawać. Mówiłaś że jak ktoś mi coś zrobi to zabijesz za mnie. Więc zabij samą siebie mała i pomyśl co odwalasz. Niektóre osoby żyją w ciągłym kłamstwie i nim się żywią tak jak krwią. Wiem że zrobisz tak ze każdy się odemnie odwróci ale nie zrobie tego samego tobie. Po prostu jak tak się stanie pójdę do ciebie i pogratuluje. Wiem że to będzie dla ciebie jakieś dowartościowanie więc nie będę zabierała dziecku zabawy.Ja miałam okazję się na Tobie zemścić ale nie chce, nie chce być taka jak ty . Ale pomyśl co robisz i czy warto być takim.| mam_w_glowie_pstroo

we used to share the same love for grey...

systematyczny_chaos dodano: 29 czerwca 2012

we used to share the same love for grey...

Mówił ze nie lubi jej łez a lubi jej uśmiech. Lecz nie zdawał sobie sprawy że to przez niego pojawiały się łzy a uśmiech znikał z twarzy. Zawsze powtarzał jej: uśmiechnij się bo wiesz jak to lubie. Nie ma nic na zawołanie na to trzeba zasłużyć zawsze odpowiadała tak w myślach z nadzieją ze kiedyś to usłyszy.    mam w glowie pstroo

mam_w_glowie_pstroo dodano: 28 czerwca 2012

Mówił ze nie lubi jej łez a lubi jej uśmiech. Lecz nie zdawał sobie sprawy że to przez niego pojawiały się łzy a uśmiech znikał z twarzy. Zawsze powtarzał jej: uśmiechnij się bo wiesz jak to lubie. Nie ma nic na zawołanie na to trzeba zasłużyć zawsze odpowiadała tak w myślach z nadzieją ze kiedyś to usłyszy. | mam_w_glowie_pstroo

Znali się z widzenia. On jej się zawsze najbardziej podobał ale nigdy jej nie zalezało. Mijali się dzień w dzień na korytarzu i zawsze mieli o sobie złe zdanie.  Lecz po bardzo długim okresie czasu  zaczeli na siebie wpadać a to było tak.: On spieszył się bo jak zawsze miał urwanie głowy z 1 w dzienniku i niechcąco wpadł na nią. Wtedy pierwszy raz spojżeli sobie w oczy gdy on pomagał jej podnosić kartki dla nauczyciela. Ona zdobyła jego numer i tak się zaczeła ich znajomosć. Napisała pierwsza do niego i z dnia na dzień pisali coraz więcej. Potem pojawiały się spotkania ktore trwały pare godzin. Wygłupiali sie i rozmawiali  było wszystko w porządku gdy ona coś do niego poczuła wiecej. On to zaczoł zauważać bo ten uśmiech na twarzy mówił wszystko za siebie. Ona nigdy nie wiedziała czy on wykorzystuje sytuacjię i jest od tak sobie taki dla niej czy po prostu on do niej też coś poczuł. Wszystko z jego strony zaczeło się zwiększać a najbardziej zaufanie które było bardzo ważne.   m w g p

mam_w_glowie_pstroo dodano: 28 czerwca 2012

Znali się z widzenia. On jej się zawsze najbardziej podobał ale nigdy jej nie zalezało. Mijali się dzień w dzień na korytarzu i zawsze mieli o sobie złe zdanie. Lecz po bardzo długim okresie czasu zaczeli na siebie wpadać a to było tak.: On spieszył się bo jak zawsze miał urwanie głowy z 1 w dzienniku i niechcąco wpadł na nią. Wtedy pierwszy raz spojżeli sobie w oczy gdy on pomagał jej podnosić kartki dla nauczyciela. Ona zdobyła jego numer i tak się zaczeła ich znajomosć. Napisała pierwsza do niego i z dnia na dzień pisali coraz więcej. Potem pojawiały się spotkania ktore trwały pare godzin. Wygłupiali sie i rozmawiali, było wszystko w porządku gdy ona coś do niego poczuła wiecej. On to zaczoł zauważać bo ten uśmiech na twarzy mówił wszystko za siebie. Ona nigdy nie wiedziała czy on wykorzystuje sytuacjię i jest od tak sobie taki dla niej czy po prostu on do niej też coś poczuł. Wszystko z jego strony zaczeło się zwiększać a najbardziej zaufanie które było bardzo ważne. | m_w_g_p

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć