 |
Niegdyś pełna emocji.
Dziś bez uczuć.
|
|
 |
' Tylko tęskniąca kobieta zrozumie drugą tęskniącą kobietę. Jej pobudki o 3 nad ranem, Jej dwa kubki z zaparzoną herbatą i milion pocałunków na Jego zdjęciu. '
|
|
 |
*Zapomniała o oddechu, kiedy dotknął ustami jej warg. Jego skóra pachniała oceaniczną świezością, jak listopadowe wiatry i mgły. Ich pocałunek trwał całą wieczność, ale i tak nie dość długo. Kiedy rozdzielili się, zapatrzyła się w jego niebieskie oczy, widząc w nich odbicie własnych uczuć.*
|
|
 |
Wspomnienia ogrzewają człowieka od środka. Ale jednocześnie siekają go gwałtownie na kawałki.
|
|
 |
Kiedyś Ci opowiem, jak puste były wieczory bez Ciebie. Gdy za towarzystwo robiła muzyka, herbata i koc i Twoje zdjęcie. Powiem Ci jak smakowały moje łzy i tęsknota, której nie dało się opisać słowami...
Ciągle mam nadzieje, że wrócisz.
|
|
 |
Jak możesz spokojnie spać,
Kiedy ja siedzę tu
Z głową wtuloną w dłonie,
Tonę we łzach.
Jak możesz tak beztrosko się śmiać,
Przecież nie ma mnie przy Tobie.
Runął nasz piękny świat...
|
|
 |
“Kiedyś nadejdzie taki dzień, w którym poczuje, że jestem wolna. Bez hałasu myśli o Tobie, bez wspomnień. Zatańcze najpiękniej jak potrafie na grobie Naszej niespełnionej miłości. Uśmiechem wabić będe myśli nieistotne... Nie chce zapomnieć chwil wspólnych, lecz uwolnić się od ciężkości myśli. Zapomnieć o łagodnym oddechu, który głaskał moją szyje i palcach splecionych. Uwolnić od rozkoszy poderwane do lotu zmysły. Złapać oddech tuż nad przepaścią by runąć w kolejny dzień razem. Uciec... by mieć gdzie wrócić... Niewypowiedziane kocham tkwiące miedzy nami... Łyk herbaty.”
|
|
 |
“Podarła wszystkie wspólne zdjęcia. Wykasowała Jego numer w komórce. Zakopała wspomnienia. Starała się zapomnieć o wszystkim, wszystkim, co z Nim związane. Teraz wie, że to się nie uda. Nigdy nie zapomni o wielkiej miłości jaką Go obdarzyła, a z jakiej On okrutnie zadrwił...”
|
|
 |
Daj Panie nadziei, choć ziarnko, bym z żalu nie
umarła...
|
|
 |
Został mi tylko rozmazany tusz i drżące ręce,z których wypada świat...
|
|
 |
Palę papierosa i patrzę w twoje oczy, myśląc, że to piekło w mojej głowie nigdy się nie skończy...
|
|
 |
“Są dni, kiedy siedzę i gapię się przez okno, patrzę jak świat mija obok mnie. Czasem nie mam po co żyć...”
|
|
|
|