 |
|
A On był tam znowu , stał w tym samym miejscu co zwykle , w tej samej skórzanej kurtce , w rozczochranych włosach . Jednak tym razem wyglądał inaczej , dziś nie był oparty jedną nogą o ścianę , nie obserwował ludzi . Dziś z jego twarzy zniknął szyderczy uśmiech , dzięki któremu zdawał się być przystojny , tajemniczy i niegrzeczny . Dziś siedział przy barze , z głową opuszczoną i ciężką od nadmiaru złych wspomnień . Dziś miał tępy wyraz twarzy , smutne przekrwione oczy i usta opuszczone tak smutno w dół . Dziś nie szydził , nie drwił , nie osądzał . Dziś pił i zapominał . Jej też nie było . Nie siedziała obok niego , nie stała nawet w kącie . Zniknęła , odeszła , zapomniała . / aneczka_xdd
|
|
 |
|
Tak Ciężko Czasem Się Przełamać Żeby Na Powrót Zaufać Tym, Którzy Kiedyś Tak Bardzo Zawiedli..
|
|
 |
|
Jeśli Masz Cel, Idź Do Niego..
Jeśli Masz Nadzieję, Wierz W Nią..
Jeśli Kochasz To Walcz O Swoje..
Jeśli Jest Noc, Musi Być Dzień..
Jeśli Jest Łza, To jest i Uśmiech..
Jeśli Chcesz Możesz Wszystko..
|
|
 |
|
Grunt Nie Przywiązywać Się Do Niczego. Do Czego Się Przywiążesz, To Chciałbyś Zatrzymać. A Zatrzymać W Życiu Nie Można Nic.
|
|
 |
|
Przychodzi W Życiu Taki Czas, Gdy Oddalasz Się Od Dramatów I Osób, Które Je Tworzą.
Otaczasz Się Ludźmi, Z Którymi Się Śmiejesz. Zapominasz Złe Rzeczy I Koncentrujesz Na Dobrych.
Kochasz Ludzi, Którzy Dobrze Cię Traktują, A Za Pozostałych Się Modlisz.
Życie Jest Takie Krótkie - Przeżyj Je Szczęśliwie.
Upadki Są Częścią Życia, A Podnoszenie Się To W Istocie Samo Życie.
Żyć - To Prezent, Zaś Być Szczęśliwym - To Twój Wybór..
|
|
 |
|
Zabawiła się i odeszła . Bez słowa , bez pożegnania . Wiedziała , że postępuje źle , ale nie potrafiła inaczej . On ją tego nauczył . A ona nie umiała inaczej , tak bez niego nic się nie liczyło , ani ona , ani ktokolwiek inny . / aneczka_xdd
|
|
 |
|
Stał tam we mgle , niczym zagubiony chłopiec i czekał na lepsze jutro . Chociaż nigdy nie nadchodziło , nie tracił nadziei . Nigdy . To było jedyne co posiadał . Wiara , ze będzie lepiej . / aneczka_xdd
|
|
 |
|
Szedł po swoje , nie patrzył na konsekwencje , nie zwracał uwagi kogo rani , liczył się tylko On . Najważniejsze było , by sam miał wszystko co chciał . Potem zobaczył ją , chciał ją na wyłączność , pragnął jej , chyba ją nawet kochał w pewien popaprany sposób . Ranił i odchodził , ale wracał . Zawsze wracał . Ona kochała , kochała prawdziwie , czysto i wiecznie . Ale zrobił to . Zniszczył ją i patrzył jak ją niszczy , jak ona upada , jak klęczy na dnie i błaga o pomoc , o wyzwolenie . Ale zostawił ją tam , na dole , cierpiącą , bo nie chciał jej naprawiać . Więc stała się nim . Dążyła do celu , robiła co chce , raniła innych . Ale choć działali tak samo , byli inni . Ona się wyniszczała , ona cierpiała , gdy raniła . On miał to gdzieś , on nie dbał o innych , liczył się tylko on . / aneczka_xdd
|
|
 |
|
Umarła już dawno , choć wyglądała nad wyraz żywo . Bo człowiek z pękniętym sercem jest martwy . / aneczka_xdd
|
|
 |
|
Upadam , żeby powstać , wstaję , żeby biec , biegnę , żeby wygrać , Ty też ! / KaeN
|
|
 |
|
A w Halloween czuła się sobą . To było jej święto . Święto ku czci śmierci , święto przypominające o tym , że życie jest kruche i krótkie . To było święto pełne postaci nie z tego świata , a może były i z tego . Halloween przypominało jej , że nie wszystko można zbadać , dotknąć czy zobaczyć , ale można we wszystko wierzyć . Bo kto powiedział , że duchy , upiory , wampiry czy demony nie istnieją ? W każdej plotce jest ziarno prawdy . W najskrytszych zakamarkach czai się zło i nikt nie wie dokłądnie co to jest . Dlatego w ten jeden dzień w roku była szczęśliwa . Przecież tak fascynuje ją śmierć . / aneczka_xdd
|
|
 |
|
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć bo nikt za mnie nie umrze.
|
|
|
|