 |
Razem tak wiele, choć obiektywnie prawie wcale. / Eldo ♥
|
|
 |
Nie wyobrażam sobie życia, bez tej jebanej nadziei, że akurat dziś spotkam Cię na centrum, i znów spojrzysz na mnie tak jak kiedyś. / Stostostopro .
|
|
 |
|
jedna chwila, ułamek sekundy, i znów czujesz jak grunt usuwa Ci się spod stóp. w słuchawkach, kolejny kawałek targający sercem, zagryzasz wargi do krwi przełykając kolejną łzę, dłonie zaciśnięte w pięść, ta cholerna bezradność, kiedy wiesz, że wraz z przeszłością odchodzi całkowity sens teraźniejszości, pozostawiając po sobie puste uczucia wypełniające wnętrze, blizny na nadgarstkach przypominają tamte wieczory, przepełniony dymem pokój, smak wódki na ustach i dreszcze przeszywające ciało na wylot, wywołane jedynie dotykiem ostrza przy żyłach.. wiesz, pamiętam. / endoftime.
|
|
 |
|
Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i, nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół.
|
|
 |
|
przyjdź chodź na chwilę , nie mów że nie możesz wyjść .
|
|
 |
|
A jej ? Jej mogę powiedzieć wszystko , nigdy mnie nie wyśmieje. Zawsze jest przy mnie gdy naprawdę jej potrzebuję. Śmieje się z moich żartów które tylko my rozumiemy, pociesza, piję wódkę, kopsnie szluga i porozmawia o rapie. Dziękuję Bogu za taką osobę jak ona, bo prawdziwą trudno znaleźć w dzisiejszych czasach pełnych fałszu i kurestwa. Dziękuję . ; *
|
|
 |
Nie odzywaliśmy się równo dwa tygodnie. Szłam po ulicy z przyjaciółką, kiedy Twój kolega podbił do mnie z tym samym uśmiechem kiedy powiedział mi, że mnie zdradziłeś. Nie słuchałam go zupełnie, do momentu kiedy powiedział że Cię wyrzucili, że po prostu zniknąłeś, nie ma Cię, i nigdy już nie wrócisz. Wiedział, że właśnie załamał mi się świat. Skupiłam wzrok w jednym miejscu, i próbowałam przeanalizować te słowa, których nie chciałam rozumieć. Wyciągnęłam telefon i nie słysząc już nic co do mnie mówili, napisałam Ci sms'a 'to prawda, że Cię nie ma?' dosłownie po dziesięciu sekundach otrzymałam odpowiedź 'ta, a co Ci do tego?'. Zaczęłam biec przed siebie, chcąc stracić z oczu rzeczywistość. Nikt nie pobiegł za mną, wiedzieli że muszę teraz być sama. Kilka słów mnie zabiło. / Stostostopro .
|
|
 |
|
Pierwszy uśmiech to początek radości na dalsze życie. [phi]
|
|
 |
|
Pokochaj oczy , te smutne , roześmiane , a nawet pełne łez , przecież one się nie zmieniają .
|
|
 |
Najchętniej zaszyłabym się gdzieś daleko. Wystarczy mi tydzień, może dwa, a obiecuję że wszystko się zmieni. Wrócę, będę miła, przestanę się gubić w tym pierdolonym życiu, i zapomnę o przeszłości. / Stostostopro .
|
|
 |
|
nieważne ile bólu mi sprawił, jak wiele ciosów zadał, do jakiego stopnia zniszczył . nie będę się mścić . w dalszym ciągu zrobiłabym wszystko, by tylko nie cierpiał .
|
|
|
|