 |
Pierwsze: "Nie okazuj uczuć", Drugie: "Nie myśl o nim", Trzecie: "Nie czekaj na niego", Czwarte: "Nie zaczynaj rozmowy", Piąte: "Nie wierz mu", Szóste: "Nie chodź za nim", Siódme: "Nie wysyłaj sms-ów", Ósme: "Nie dzwoń", Dziewiąte: "Nie wspominaj", Dziesiąte: "Nie kochaj!!!"
|
|
 |
myślę o Tobie. - nie kłam. - no naprawdę. - nie rób ze mnie idiotki, przecież obydwoje dobrze wiemy że nie potrafisz myśleć ♀ + ♂ = ♥
|
|
 |
patrzę na to wszystko, i przeraża mnie to i strrasznie bym chciała, wiesz, kurczę...chciałabym być szczęśliwa w związku z facetem. Mimo tego mojego cholernego charakteru, tej zmienności, tego, że, że po prostu czasami bywam potworem, ale chciałabym, chciałabym być normalną kobietą, zachować tą normalność, bo myślę, że może gdzieś tam jestem normalna...
|
|
 |
- trzymasz się ? - jak sobie radzisz ? - nie wyglądasz tak tragicznie - JEBTA SIĘ ! świat się nie skończył ... zostawił mnie to co mam zrobić płakać jak w marnej komedii romantycznej. nie znacie mnie ...
|
|
 |
Jestem sama. Nie mam nic prócz tęsknoty. Kochałam Cię i straciłam. Byłam na tyle głupia by pozwolić Ci odejść, na tyle głupia by niedocenić Cię i Twojej miłości. Na tyle głupia by nie walczyć o Ciebie. Mówiłeś, że nic nie może nas rozdzielić prócz nas. To ja nas zniszczyłam, nienawidzę siebie za to.
|
|
 |
ale się wszystko popierdoliło. dziewczyna przyjaciela i moja koleżanka odbiła mi faceta, raniąc przy tym najlepszego przyjciela i niszcząć ich przyjaźń w sumie to od piaskownicy. co za suka. a do tego tylko ona jest zadowolona bo mój eks facet jej nie kocha. a było idealnie. tak zajebiście. musiało się zjebać ?!
|
|
 |
usiadłam z kumplem na schodach i wcinałam żelki. - nie podzielisz się ? - nie. - dobra, niech będzie. wybaczam. czas najwyższy pogadać szczerze, co ? - dobra już lepiej weź te żelki. nie chcę o niczym gadać. - ale ja nie mogę patrzeć na to jak udajesz szczęśliwą i tego jak na prawdę cierpisz. - może po prostu zapomnijmy. oboje. wiem, że to był Twój przyjaciel. wiem, że oboje cierpimy. przecież wiem jak bardzo kochałeś tą sukę, sorry za wyrażenie ale ona spieprzyła mi życie. - spoko. przyjaciel i dziewczyna odeszli ale zostałaś mi ty, oboje czujemy ten sam ból. - więc chyba nie muszę nic mówić, sam też dobrze udajesz szczęśliwego.
|
|
 |
pamiętasz jak leżeliśmy pod stołem i planowaliśmy przyszłość. ustaliliśmy wszystko. suknie ślubną, przebieg ślubu, noc poślubną, dom, dzieci, pracę, samochód - wszystko. kłóciliśmy się o kolor ścian w pokoju dziecięcym i sypialni. o wielkość stołu w jadalni i układ mebli w salonie. było tak cudownie. tak bardzo Cię kocham. tak bardzo tęsknie. tak bardzo chciałam kłócić się z Tobą o markę samochodu czy jego kolor.
|
|
 |
wzięło mnie na wspomnienia. usiadłam na dywanie wyjęłam pudło w którym trzymałam wszystkom od Ciebie. wszystko co z Tobą związane. zdjęcia, prezenty, listy, kapsle po tymbarku - wszystko. uśmiechnęłam się przeglądając fotografie, w tym samym momencie pojawiły się łzy. widząc jak się całujemy, przytulamy, szczerzymy, robimy głupie miny... wiedziałam, że wspomnienia to był zły pomysł. nie ma co rozpamiętywać. trzeba zamknąć to pieprzone pudło i obkleić taśmą bym nigdy więcej go nie otwierała.
|
|
 |
weszłam na fejsa. po długim czasie. wchodzę patrze na powiadomienia. z ciekawości wchodzę na Twój profil. już nawet ma z nią zdjęcie i to jeszcze na głównym - chuj . wchodzę na jej. nic. nie ma nic. chyba się boi. i dobrze. wchodzę w wiadomości - wszystkie od niego. szok. przeprasza mnie za to co zrobił bla, bla, bla . uuu w ost. prosi o wybaczenie. dobra poryczłam się. nie mogłam już udawać twardej. dobrze mi szło ale wykańczało mnie to psychicznie, położyłam się na łóżko i płakałam, tak długo aż nie mogłam złapać tchu. w szkole wszyscy widzieli moją napuchniętą twarz. teraz już wiedzą, że jednak mnie boli - kurwa !
|
|
 |
Siedziała tam, gdzie dokładnie rok temu spotykała się z nim. Był chłodny, jesienny wieczór. Nagle uświadomiła sobie,że niby nic się nie zmieniło.. Nadal świecą te same gwiazdy, woda w rzece płynie, schody wyglądają tak samo i nawet powietrze jest podobne.. zabrakło tylko tego, jak ją przytulał gdy było jej zimno .. Jak słodki potrafił być ten jego pacałunek w policzek, i jak idealnie pasowały ich dłonie kiedy trzymał ją za ręke..
|
|
 |
Teraz już zawsze będzie tak samo ? twoje "przepraszam, wiesz ze cie kocham'? , 3 dni szczęscia, potem jakiś mały problem i już cie nie ma.. ?
|
|
|
|