głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jadzialenka17

Gdyby każdy kochał i nikt nie kłamał.

jachcenajamaice dodano: 26 marca 2013

Gdyby każdy kochał i nikt nie kłamał.

Nie mów  że kochasz  gdy nie rozumiesz znaczenia tego słowa. Nie mów  że potrzebujesz  kiedy już planujesz rozstanie. Nie wmawiaj  że Ci zależy  kiedy jest Ci całkiem obojętne.

jachcenajamaice dodano: 26 marca 2013

Nie mów, że kochasz, gdy nie rozumiesz znaczenia tego słowa. Nie mów, że potrzebujesz, kiedy już planujesz rozstanie. Nie wmawiaj, że Ci zależy, kiedy jest Ci całkiem obojętne.

Cisza  widzisz? Nie ma nic. Nie ma nikogo. Pusty  samotny pokój przepełniony jedynie moją obecnością. Nie ma tutaj nikogo do kogo mogłabym się zwrócić  odezwać  napisać.. cokolwiek zrobić. Jest jedynie burdel  którego nie da się tak łatwo ogarnąć. Masa myśli dopiero powoli uchodzi z mojej głowy  uczucia? Przyspieszają jedynie rytm serca  napędzając przy tym moje ciśnienie  które automatycznie unosi się ku górze  aby organizm pokazał mi kto ma tak naprawdę władzę nad całym losem. W tle słychać jedynie czasem szum jakiejś muzyki  którą próbuję zabić to co się dzieje  ale to nie działa. Towarzyszy mi jedynie mętlik  którego nie mogę się pozbyć  którego nie chcę się pozbywać...?

fucking_artist dodano: 26 marca 2013

Cisza, widzisz? Nie ma nic. Nie ma nikogo. Pusty, samotny pokój przepełniony jedynie moją obecnością. Nie ma tutaj nikogo do kogo mogłabym się zwrócić, odezwać, napisać.. cokolwiek zrobić. Jest jedynie burdel, którego nie da się tak łatwo ogarnąć. Masa myśli dopiero powoli uchodzi z mojej głowy, uczucia? Przyspieszają jedynie rytm serca, napędzając przy tym moje ciśnienie, które automatycznie unosi się ku górze, aby organizm pokazał mi kto ma tak naprawdę władzę nad całym losem. W tle słychać jedynie czasem szum jakiejś muzyki, którą próbuję zabić to co się dzieje, ale to nie działa. Towarzyszy mi jedynie mętlik, którego nie mogę się pozbyć, którego nie chcę się pozbywać...?

Ty wciągasz  jak narkotyk  bezwzględnie uzależniasz.

jachcenajamaice dodano: 26 marca 2013

Ty wciągasz, jak narkotyk, bezwzględnie uzależniasz.

I na końcu mojej historii życia  napiszę  że żyłam  bo miałam Ciebie.

jachcenajamaice dodano: 26 marca 2013

I na końcu mojej historii życia, napiszę, że żyłam, bo miałam Ciebie.

Dotknij mnie proszę. Przebiegną mnie ciarki  rozchylę wargi.

jachcenajamaice dodano: 26 marca 2013

Dotknij mnie proszę. Przebiegną mnie ciarki, rozchylę wargi.

Nie mówię na głos Jego imienia  ale to nie oznacza  że wcale za Nim nie tęsknie. Nikt nie wie i nie widzi tego co czuję  gdy Jego nie ma tuż obok. Bez najkrótszej chwili zawahania mogę powiedzieć  że za Nim tęsknie. W moich myślach często pojawia się Jego imię  a spoglądanie nałogowo na komunikator bądź komórkę czy napisał stało się pewnym uzależnieniem. Nie chcę się tego pozbywać  ale też boję się  że to szybko minie. Los jest często okrutny  zasłania przed ludźmi  to co naprawdę jest cenne. Odbiera wszelkie nadzieję na coś dobrego. Sprawia  że nie można mieć tego czego ktoś pragnie  bo okazuje się  że to za wiele. Szczęście nie jest każdemu pisane chociaż powinien być równy podział dla każdego  prawda? Z resztą.. To i tak jest tak popieprzone  że wszystko co się dzieje w jednej chwili ulatuje ze mnie i pozostawia jedynie ślady  których ciężko się jest pozbyć.

fucking_artist dodano: 26 marca 2013

Nie mówię na głos Jego imienia, ale to nie oznacza, że wcale za Nim nie tęsknie. Nikt nie wie i nie widzi tego co czuję, gdy Jego nie ma tuż obok. Bez najkrótszej chwili zawahania mogę powiedzieć, że za Nim tęsknie. W moich myślach często pojawia się Jego imię, a spoglądanie nałogowo na komunikator bądź komórkę czy napisał stało się pewnym uzależnieniem. Nie chcę się tego pozbywać, ale też boję się, że to szybko minie. Los jest często okrutny, zasłania przed ludźmi, to co naprawdę jest cenne. Odbiera wszelkie nadzieję na coś dobrego. Sprawia, że nie można mieć tego czego ktoś pragnie, bo okazuje się, że to za wiele. Szczęście nie jest każdemu pisane chociaż powinien być równy podział dla każdego, prawda? Z resztą.. To i tak jest tak popieprzone, że wszystko co się dzieje w jednej chwili ulatuje ze mnie i pozostawia jedynie ślady, których ciężko się jest pozbyć.

Kto choć raz nie przekonał się na własnej skórze o czymkolwiek   nie ma prawa przewracać następnej strony bez przeczytania przynajmniej zdania jej wstępu.   Z blogu  Endoftime.

endoftime dodano: 26 marca 2013

Kto choć raz nie przekonał się na własnej skórze o czymkolwiek, nie ma prawa przewracać następnej strony bez przeczytania przynajmniej zdania jej wstępu. / Z blogu, Endoftime.

Nie mówię o Nim  ponieważ nie chcę. Boję się  że moje uzależnienie od Jego osoby przekroczy pewne normy  które od dłuższego czasu już obowiązują. Boję się  że stanie się dla mnie kimś ważnym  kimś o kim nie chciałabym zapomnieć przed długie tygodnie  a nawet miesiące. Nie pokazuję  że mi na Nim zależy  bo znam siebie  znam swojego pecha do szczęścia i życia. Wiem  że jeżeli teraz pokazałabym to co naprawdę czuję  to jak odczuwam brak Jego obecności nagle cała reszta  którą zdobyłam przez ostatnie tygodnie po prostu by upadła. A nie mogę sobie teraz na to pozwolić. Nie w tym czasie  kiedy potrzebuję spokoju i porządnego ogarnięcia swojego życia. Każdy błąd jaki popełnię będzie mnie kosztować wysoką cenę. Nie wiem czy jestem w stanie płacić za to do końca życia. Przecież błędy ciągną się za człowiekiem do końca  więc skąd mam mieć pewność  że i ten ruch nie okaże się czymś co zakończy cały żywot istnienia?

fucking_artist dodano: 26 marca 2013

Nie mówię o Nim, ponieważ nie chcę. Boję się, że moje uzależnienie od Jego osoby przekroczy pewne normy, które od dłuższego czasu już obowiązują. Boję się, że stanie się dla mnie kimś ważnym, kimś o kim nie chciałabym zapomnieć przed długie tygodnie, a nawet miesiące. Nie pokazuję, że mi na Nim zależy, bo znam siebie, znam swojego pecha do szczęścia i życia. Wiem, że jeżeli teraz pokazałabym to co naprawdę czuję, to jak odczuwam brak Jego obecności nagle cała reszta, którą zdobyłam przez ostatnie tygodnie po prostu by upadła. A nie mogę sobie teraz na to pozwolić. Nie w tym czasie, kiedy potrzebuję spokoju i porządnego ogarnięcia swojego życia. Każdy błąd jaki popełnię będzie mnie kosztować wysoką cenę. Nie wiem czy jestem w stanie płacić za to do końca życia. Przecież błędy ciągną się za człowiekiem do końca, więc skąd mam mieć pewność, że i ten ruch nie okaże się czymś co zakończy cały żywot istnienia?

Wybucham płaczem  bo nie wiem czy mam przeczekać chwilę słabości  czy postawić pionową kreskę i iść dalej. Nie wiem... II imany

systematyczny_chaos dodano: 25 marca 2013

Wybucham płaczem, bo nie wiem czy mam przeczekać chwilę słabości, czy postawić pionową kreskę i iść dalej. Nie wiem... II imany

Łza spływa po policzku  cierpię po cichu...

the.jula96 dodano: 25 marca 2013

Łza spływa po policzku, cierpię po cichu...

I. I.	Zjebało się wszystko. Marzenia  plany  cała przyszłość. Oderwałam się od tego  nie zdając sobie sprawy  jak wiele tracę  w jakie zagubienie zaczynam brnąć. Myślałam  że moje zachowanie to dobry sposób na odbicie się od pewnego dna  którego wręcz nienawidziłam  a jednak okazało się  że jedynie pogorszyłam to wszystko. Wpakowałam się jeszcze bardziej w coś  co było głupim pomysłem  co nie powinno mieć nigdy miejsca  ale jednak chciałam  aby to się stało  abym mogła coś osiągnąć  a co w zamian za to dostałam? Niechęć i wredność do wszystkiego i wszystkich. Na nowo znienawidziłam ludzi. Każdego po kolei. Znienawidziłam ich za to  jak się zachowywali  jak się zabawiali mną  wykorzystując przy tym każdą chwilę mojej słabości. Myślałam  że są osoby  którym mogłam ufać  które są blisko i będę  ale jak zawsze się myliłam.

fucking_artist dodano: 24 marca 2013

I. I. Zjebało się wszystko. Marzenia, plany, cała przyszłość. Oderwałam się od tego, nie zdając sobie sprawy, jak wiele tracę, w jakie zagubienie zaczynam brnąć. Myślałam, że moje zachowanie to dobry sposób na odbicie się od pewnego dna, którego wręcz nienawidziłam, a jednak okazało się, że jedynie pogorszyłam to wszystko. Wpakowałam się jeszcze bardziej w coś, co było głupim pomysłem, co nie powinno mieć nigdy miejsca, ale jednak chciałam, aby to się stało, abym mogła coś osiągnąć, a co w zamian za to dostałam? Niechęć i wredność do wszystkiego i wszystkich. Na nowo znienawidziłam ludzi. Każdego po kolei. Znienawidziłam ich za to, jak się zachowywali, jak się zabawiali mną, wykorzystując przy tym każdą chwilę mojej słabości. Myślałam, że są osoby, którym mogłam ufać, które są blisko i będę, ale jak zawsze się myliłam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć