 |
Boli mnie. Boli mnie jak cholera. Boli mnie brak Ciebie.
Nie sądziłam, że aż tak. Że aż tak bardzo i bez wyjścia.
|
|
 |
do nas skur**synów. Pomożemy wam, nie traćcie nadziei..
|
|
 |
Dociera do mnie, co się właściwie na tym świecie dzieje...
Pan z ekranu telewizora mówi głosem cieplutkim jak zwymiotowana przed chwilą gorąca zupa mleczna wpychana dzieciakom do gardeł przez brzydkie panie przedszkolanki. Mówi tym głosem do mnie i do kilkunastu albo kilkudziesięciu tysięcy gejów.
Nie bójcie się, my chcemy wam pomóc, chcemy was uleczyć, wyleczymy was z waszej choroby, porozklejamy na mieście plakaty "ZAKAZ PEDAŁOWANIA" i od razu się zrobi lepiej. Chcemy wam pomóc, zaje*iemy was kuta*y, jak się nie przestaniecie piep***ć między sobą, zaje*iemy was odmieńcy - Jego oczy mówią w ten sposób, jego zmarszczki układają się w wielkie WYPIER*ALAĆ PEDZ*E, a z ust wypływa cieplutki głosik, jak ciepłe śmierdzące gów*o prosto do uszy, oczu i nosa telewidzów. Prosto do ich gardeł...
Chcemy Wam pomóc, chcemy Was uleczyć, z tego samego powodu, z którego chcemy uleczyć czarnuchów, aby się wreszcie biali stali. Chcemy uleczyć kobiety, które nie chcą rodzić nam następnych podobnych do
|
|
 |
To Ty się będziesz musiał ze mnie spowiadać.
|
|
 |
Nie byłam do końca pewna, dlaczego płaczę. Może dlatego, że teraz, kiedy otaczało mnie coraz więcej pustej przestrzeni, moją twarz bez większych przeszkód chłostał wiatr? A może po prostu załamało mnie piąte uderzenie zegara, symbolizujące nieubłagalny upływ czasu?
|
|
 |
Wydawało mi się, że On pomaga mi leczyć stare rany, a przynajmniej swoją obecnością opatruje je, uśnieżając ból. Myliłam się. Potajemnie sam toczył moje serce. Moja dusza była podziurawiona niczym szwajcarski ser i nie mogłam się nadziwić, że jeszcze się nie rozpadła.
|
|
 |
Nie potrafiłabym przecież ukryć, że staczam się w otchłań bez dna, że rozpadam się na tysiące kawałków.
|
|
 |
Czasem trzeba skoczyć z mostu i liczyć, że skrzydła wyrosną po drodze.
|
|
 |
Wychodząc na powierzchnię, trzymali się za ręce.
Ręka to fajna sprawa.
Nie angażuję specjalnie osoby, która ją daje, a bardzo uspokaja tę, która ją otrzymuje..
|
|
 |
Dotknął mojej szyi, a potem ruszył ku wejściu do metra. W połowie schodów obrócił się i twarz rozświetlił mu promienny uśmiech.
- Gdzieś ty była ? Gdzie byłaś przez cały czas ? < 3
|
|
 |
Tylko ja mogę siedzieć i bez sensu gapić się w dal. wypić trzy szklanki mleka i mieć ochotę na więcej. rozprawiać pół godziny o rzeczach, o których nie mam zielonego pojęcia. przejść centrum handlowe wzdłuż, wszerz i dalej nic nie kupić twierdząc, że nie uszyli na mnie nic odpowiedniego. siedzieć przez pół nocy z laptopem na kolanach i pisać. pięć razy pod rząd oglądać ten sam film. z premedytacją wjechać na czwarte piętro i udawać, że się pomyliłam. zrobić 50 zdjęć i nie wybrać żadnego. czytać mądre artykuły i udawać, że je rozumiem.
Tylko ja mogę tęsknić za kimś, kogo praktycznie nie znam.
Tylko ja potrafię tak wszystko popsuć. I tylko ja mogę mieć takie szczęście.
|
|
 |
Sny są złe. Przypominają o czymś, co chciałoby się skryć gdzieś bardzo głęboko.
|
|
|
|