 |
|
-obiecaj mi, że nigdy nie zapomnimy, kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy, obiecaj mi, że będziemy zawsze i nie będziemy musieli przypominać sobie, że powinniśmy być, obiecaj mi, że za miesiąc, pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie, obiecaj mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się, co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon, obiecaj mi, że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć, obiecaj mi, że nie muszę się niczego obawiać. obiecaj mi, proszę..
-Obiecuję kochanie! ;*
|
|
|
|
chciałabym żebyś był teraz, bym mogła zadzwonić do Ciebie, wypłakać się, powiedzieć jak mi ciężko, a Ty nawet jak byś nie umiał pomóc, powiedział byś, że jesteś ze mną i wszystko będzie dobrze, tak niewiele, takie nic, a potrzebne do funkcjonowania.
|
|
|
|
-Chodź pomogę Ci. Podaj rękę.
-Ale...
-No dalej, zaufaj mi.
-Ale jak coś pójdzie nie tak, Ty też...
-To spadniemy razem...
|
|
|
|
Więc zapomnij o przeszłości, a będziemy mogli wyśnić jutrzejszy dzień
Zachowajmy nasze serca dla przywiązania i dla miłości
Wiem, ze to trudne, ale jedna rzecz jest pewna
Nie odejdę i nie złamię tego kruchego serca..
|
|
|
|
'Narysuj mi serduszko... Nie musi być ładne.
Ale takie wiesz, takie od Ciebie . `
|
|
|
|
Miłość jest wtedy, gdy nasłuchujesz z wypiekami na policzkach
kto idzie po schodach z nadzieja, ze to właśnie On..
|
|
|
|
Całował jej mokre od płaczu policzki,
patrzył w zapuchnięte, czerwone oczy,
gładził po nieułożonych włosach ...
i powtarzał że kocha, że kocha najbardziej na świecie...
|
|
|
|
dla Ciebie wyrzeknę się kubka gorącej czekolady w jesienny wieczór, parasola, gdy będzie padał deszcz i rękawiczek, gdy nadejdzie zima. wszystko czego chcę w zamian, to świadomość, że jesteś tylko mój.
|
|
|
|
Jak byłam mała to miłość znaczyła dla mnie tyle, co gdzieś znaleziona stokrotka, która potem zwiędła, prawie nic. Miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. Kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam "fuuj" i odwracałam głowę. Nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. Nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach... teraz wszystko się zmieniło. Kiedyś, nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu. Teraz, za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat.
|
|
|
|
Przysięgam na mojego ukochanego misia i żelki, że jesteś dla mnie najważniejszy.
|
|
|
|
Ze wszystkim sobie poradzę, ale sama się nie przytulę.
|
|
|
|
poprawianie poduszki, czy przekręcanie się z boku na bok nie pomoże. tutaj potrzebne jest Twoje 'dobranoc'.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
