 |
|
` kiedyś dorwe tego chuja co tak wkręca te czupaczupsy w ten pierdolony papierek.
|
|
|
|
za bardzo wrażliwa, za mało twarda, dziecinnie naiwna, głupio uparta..
|
|
|
|
Są może cukierki o smaku pocałunków, zapachu słońca i w kolorze malin?`
|
|
|
|
i te głupie buziaczki w opisach, które mają wywołać we mnie zazdrość. wiesz co u mnie wywołują? napad niekontrolowanego śmiechu
|
|
|
|
`otóż, nie będę płakać, bo rozmaże mi się makijaż, nie będę tęsknić, bo stracę chęć życia, usiądę powspominam, jak piękne były początki.
|
|
|
|
mamo! rozlał mi się sok. czym mam to zetrzeć? - szmatą. - ale moją koleżanką, się nie da!
|
|
|
|
papierowe słońce, naklejone chmury i udawane szczęście.
|
|
|
|
`-W ogóle Ty jesteś jakaś dziwna. -Dziękuję. -I wredna i niemiła. -Zapomniałeś o podła. -Właśnie. Jeszcze podła.’
|
|
|
|
Zryta psychika, naiwna dusza, nieużytek z mózgu. Coś jeszcze jest ze mną nie tak ? | niepozorna
|
|
|
|
Kupię sobie misia nazwę go LOS i będę codziennie kopać go po dupie
|
|
|
|
`Po co wam książki o nieszczęśliwej miłości?? Wystarczy spojrzeć w bok. -.-
|
|
|
|
`podziwiam tego, kto zaprojektował mój życiorys. gratuluję wyobraźni.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
