głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika hopeforbettertommorow

To niesamowite  ile uczuć może wzbudzić głos  za którym tak bardzo się tęskniło. Wypowiedział zaledwie dwa słowa  a mam wrażenie  jakby moje serce rozpadło się na kawałeczki  a potem zostało włożone z powrotem do klatki piersiowej  mam tylko nadzieję  że będzie wiedziało  jak bić.

anotherme dodano: 31 stycznia 2015

To niesamowite, ile uczuć może wzbudzić głos, za którym tak bardzo się tęskniło. Wypowiedział zaledwie dwa słowa, a mam wrażenie, jakby moje serce rozpadło się na kawałeczki, a potem zostało włożone z powrotem do klatki piersiowej; mam tylko nadzieję, że będzie wiedziało, jak bić.

Im bardziej płaczę  tym słabsza się staję. Nie jestem już niczym więcej jak naczyniem na łzy  które nie przestają płynąć.

anotherme dodano: 31 stycznia 2015

Im bardziej płaczę, tym słabsza się staję. Nie jestem już niczym więcej jak naczyniem na łzy, które nie przestają płynąć.

Dalej istnieje i on też istnieje  ale nie istniejemy razem.

anotherme dodano: 31 stycznia 2015

Dalej istnieje i on też istnieje, ale nie istniejemy razem.

  Nie mów mi  co mam robić! Nie jestem twoją własnością!     odwrócił się z twarzą wykrzywioną gniewem  podszedł do łóżka  oparł ręce na materacu i się nachylił.    Ale ja jestem twoją!!!   żyły wystąpiły mu na szyi  kiedy to wykrzyczał. Z kamienną twarzą napotkałam jego wzrok. Spojrzał na moje usta  dysząc ciężko.   Należę do ciebie...   wyszeptał.

anotherme dodano: 31 stycznia 2015

- Nie mów mi, co mam robić! Nie jestem twoją własnością! - odwrócił się z twarzą wykrzywioną gniewem, podszedł do łóżka, oparł ręce na materacu i się nachylił. - Ale ja jestem twoją!!! - żyły wystąpiły mu na szyi, kiedy to wykrzyczał. Z kamienną twarzą napotkałam jego wzrok. Spojrzał na moje usta, dysząc ciężko. - Należę do ciebie... - wyszeptał.

  Warto było   stwierdził nagle.    Co takiego?   odwróciłam się.    Wszystko  przez co przeszedłem   wyjaśnił.  Dla ciebie. Warto było.

anotherme dodano: 30 stycznia 2015

- Warto było - stwierdził nagle. - Co takiego? - odwróciłam się. - Wszystko, przez co przeszedłem - wyjaśnił. -Dla ciebie. Warto było.

Przełknął ślinę i odgarnął mi włosy z czoła. Nie odsuwał dłoni  a ja nie protestowałam. W jego oczach malował się dziwny smutek. Chciałam zapytać dlaczego  ale nie ufałam własnemu głosowi.    Chciałbym  żebyś to zapamiętała   powiedział niskim  ochrypłym głosem.    Co takiego?    Ze chcesz mnie pocałować.

anotherme dodano: 30 stycznia 2015

Przełknął ślinę i odgarnął mi włosy z czoła. Nie odsuwał dłoni, a ja nie protestowałam. W jego oczach malował się dziwny smutek. Chciałam zapytać dlaczego, ale nie ufałam własnemu głosowi. - Chciałbym, żebyś to zapamiętała - powiedział niskim, ochrypłym głosem. - Co takiego? - Ze chcesz mnie pocałować.

Tak wiele niewypowiedzianych rzeczy zwiększa dystans między nami. Im bardziej próbujemy zasypać tę przepaść  tym mocniej nas ona dzieli.

anotherme dodano: 30 stycznia 2015

Tak wiele niewypowiedzianych rzeczy zwiększa dystans między nami. Im bardziej próbujemy zasypać tę przepaść, tym mocniej nas ona dzieli.

 Czy to ma jakiś sens?   Ma. Ale wychodzi na to  że cierpię na chorobę maniakalno depresyjną.   To normalne w miłości.

anotherme dodano: 29 stycznia 2015

-Czy to ma jakiś sens? -Ma. Ale wychodzi na to, że cierpię na chorobę maniakalno-depresyjną. -To normalne w miłości.

Tak bardzo bym chciała wtulić się w jego ramiona i poczuć wokół siebie ich ciepło  że zastanawiam się  czy medycyna dopuszcza możliwość fizycznego uzależnienia od drugiego człowieka.

anotherme dodano: 29 stycznia 2015

Tak bardzo bym chciała wtulić się w jego ramiona i poczuć wokół siebie ich ciepło, że zastanawiam się, czy medycyna dopuszcza możliwość fizycznego uzależnienia od drugiego człowieka.

Jak mogłam być aż tak głupia?  Jak mogłam nawet przez moment myśleć  że nie jestem w nim zakochana?

anotherme dodano: 28 stycznia 2015

Jak mogłam być aż tak głupia? Jak mogłam nawet przez moment myśleć, że nie jestem w nim zakochana?

Pragnęła czyjejś obecności obok siebie  oparcia. Dotyku palców na karku i głosu witającego ją w ciemności. Kogoś  kto będzie czekał z parasolem  żeby odprowadzić ją do domu  i rozjaśni się w uśmiechu  kiedy zobaczy ją nadchodzącą. Kto będzie z nią tańczył na balkonie  dotrzymywał obietnic  znał jej sekrety i stwarzał świat  w którym będą tylko ich ramiona  jego szept i jej ufność.

anotherme dodano: 25 stycznia 2015

Pragnęła czyjejś obecności obok siebie, oparcia. Dotyku palców na karku i głosu witającego ją w ciemności. Kogoś, kto będzie czekał z parasolem, żeby odprowadzić ją do domu, i rozjaśni się w uśmiechu, kiedy zobaczy ją nadchodzącą. Kto będzie z nią tańczył na balkonie, dotrzymywał obietnic, znał jej sekrety i stwarzał świat, w którym będą tylko ich ramiona, jego szept i jej ufność.

W moich marzeniach wszystko układało się idealnie.  W moich marzeniach wszyscy byli szczęśliwi..

anotherme dodano: 25 stycznia 2015

W moich marzeniach wszystko układało się idealnie. W moich marzeniach wszyscy byli szczęśliwi..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć