 |
|
czasami mam ochotę wepchać się pod jakieś auto przejeżdżające obok mnie, nachlać się tabletek i popić wódką, strzelić sobie w łeb albo podciąć żyły i się wykrwawić. są takie dni kiedy mam ochotę odejść stąd do bezproblemowego świata, gdzie nie będę musiała się niczym martwić i ciągle ryczeć w poduszkę dusząc się łzami, chciałabym żeby ten cały ból zniknął, marzę o tym żeby nie czuć tych negatywnych emocji. myśli śmierci chodzą mi po głowie bez przerwy, czasami trudno nad nimi zapanować. mam dosyć tych zarwanych nocy kiedy siedzę do rana ze słuchawkami w uszach powstrzymując się przed zrobieniem sobie krzywdy. / grozisz_mi_xd
|
|
 |
lubię dostawać napady śmiechu i płakać ze śmiechu leżąc na korytarzu czy na lekcji. lubię, że Kamil twierdzi, że cały czas chodzę najarana. lubię mieć bekę z praktykanta, który robi nam cały czas kartkówki i mówi tym swoim pedalskim głosem. lubię siedzieć z Kamilem w ławce i śmiać się z babki która się 'położyła i a co tam idę się zdrzemnąć'. lubię grać w kółko i krzyżyk na fizyce i jebać craxe na sto pro na wf'ie. lubię obgadywać z chłopakami każdego kto przejdzie i jeść jeden obiad w pięciu. lubię jak wyrywamy sobie drożdżówki z rąk. lubię nosić bluzy chłopaków. lubię kiedy podkładamy sobie nogi na korytarzu, a jak ktoś się wywróci to wszyscy leżymy i brechtamy. lubię machać do kamer i latać po szkole w te i nazat jak pojebana. lubię wypytywać się nauczycieli o ich sprawy prywatne. naprawdę lubię szkołę! | szyszuniaa
|
|
 |
to nic, że nie mam na nic najmniejszej ochoty. to nic, że znowu ostatnimi czasy mam depresję. to nic, że w ogóle się nie uczę, chociaż czasami mam na to ochotę. to nic, że zawaliłam cały semestr. to nic, że często przesiaduję u pedagoga. to nic, że o wszystko się czepiam. to nic, że wszystko mnie wkurwia. to nic, że do każdego pyskuje. to nic, że wyżywam się na wszystkich. to nic, że jestem niegrzeczna. to wszystko nie ważne... | szyszuniaa
|
|
 |
|
Wiem, że te teksty typu ' kochanie ' były dla zabawy. Ale przyzwyczaiłam się do nich tak bardzo, aż w końcu poczułam coś więcej niż przyjaźń. Przepraszam. / crazydream
|
|
 |
Wspomnienia muszą istnieć. Są naszą przeszłością, a bez przeszłości bylibyśmy nikim.
|
|
 |
kiedy przyszłam do szkoły, po mojej, ponadtygodniowej nieobecności, na mój widok, uśmiechnął się, po czym podszedł do mnie, przytulił mnie i nerwowo zaczął grzebać w plecaku, szukając czegoś. po chwili wyciągnął małą, kolorową torebeczkę. wręczył mi ją i powiedział: 'długo cię nie było, chciałem dziś wpaść i dać ci to, bo wiesz. dziś mija rok, odkąd jesteśmy razem'. uśmiechnął się nerwowo, pocałował i poszedł pod klase. ciekawa tego, co było w środku, wyjęłam, dość duże, pudełeczko ze złotym napisem APART. otworzyłam je, a przed moimi oczami pojawiła się złota brasoletka, z wygrawerowaną datą sprzed roku, a z drugiej strony, nasze inicjały. z oczu poleciały mi łzy. zauważył to spod swojej klasy, podszedł do mnie i przytulił, po czym do ucha wyszeptał mi kojące słowa 'kocham cię i będę przy tobie zawsze, skarbie, obiecuje.
|
|
 |
Nie oddam cię nikomu .! I nawet jeżeli będziesz uciekał i tak cię złapiee !;*
|
|
 |
Chciałabym: Być z kimś, z kim będzie mi dobrze... Komu, będę potrzebna i najważniejsza w jego życiu... Kto, będzie mnie kochał, szanował, opiekował się mną i troszczył się o mnie... Kto, zawsze będzie miał dla mnie czas... Kto, będzie walczył o nasz związek... Kto, pomimo wszystko zawsze będzie po mojej stronie... Kto, będzie ze mną zdobywał doświadczenia życiowe... Kto, będzie tęsknił za mną, będąc jeszcze przy mnie... Kto, będzie wierny i oddany... Kto, będzie potrafił mnie wysłuchać...Kto, będzie mnie wspierał w trudnych chwilach... Kto, słowami i gestami będzie wypełniał moje serce wiarą i nadzieją... Kto, będzie starał się mnie zroumieć i będzie wyrozumiały... Od którego, nigdy nie usłyszę przykrego słowa...
|
|
|
|