|
encepencee.moblo.pl
Uwielbiam Cię za to że jesteś że im dłużej Cię znam tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej za to że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie
|
|
|
Uwielbiam Cię za to, że jesteś, że im dłużej Cię znam, tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej, za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie. Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą. Jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu, nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie, jesteś jedynym takim mężczyzną, jedynym w swoim rodzaju, doskonale doskonałym, niesamowitym, jesteś Mój. Uwielbiam Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać, pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz. Uwielbiam Cię za wszystko i za nic, z każdym dniem będę Cię uwielbiała co raz bardziej. Uwielbiam Cię za to, że nie chce przy Tobie niczego udawać, za to, że myślę o Tobie o wiele więcej, niż powinnam, za to, że nie da się o Tobie zapomnieć. Jesteś mężczyzną, którego mogę kochać jak mocno zechce.
|
|
|
Nie musisz być śliczna, uczyń mój świat piękniejszym
chcę Cie w końcu znaleźć by z Tobą życie spędzić.
Nie zawsze taki byłem kiedyś bałem się miłości,
dzisiaj duża zmiana, oczekuję kobiecości,
że będziesz ze mną szczera, przede wszystkim będziesz kochała,
nasze życia się odmienią pozostanie w nas wiara.
Jestem wrażliwy nie myśl o mnie jak o chamie,
to ten chory świat wywarł na mnie takie zachowanie.
Lecz gdy poznam tę jedyną jej swe życie poświęcę,
dam jej bezpieczeństwo, ciepło, serce - czego chcieć więcej.
Nie szukam królewny i to tylko jednej nocy,
szukam kobiety przy której wszystko się ułoży.
Myślisz - mocne słowa jak na mój wiek,
lecz przeżyłem swoje i też swoje wiem.
Rzucam cień na swą przeszłość, odcinam się od syfu
szukam miłości w swoim życiu kolorytu.
|
|
|
kiedy przyszłam do szkoły, po mojej, ponadtygodniowej nieobecności, na mój widok, uśmiechnął się, po czym podszedł do mnie, przytulił mnie i nerwowo zaczął grzebać w plecaku, szukając czegoś. po chwili wyciągnął małą, kolorową torebeczkę. wręczył mi ją i powiedział: 'długo cię nie było, chciałem dziś wpaść i dać ci to, bo wiesz. dziś mija rok, odkąd jesteśmy razem'. uśmiechnął się nerwowo, pocałował i poszedł pod klase. ciekawa tego, co było w środku, wyjęłam, dość duże, pudełeczko ze złotym napisem APART. otworzyłam je, a przed moimi oczami pojawiła się złota brasoletka, z wygrawerowaną datą sprzed roku, a z drugiej strony, nasze inicjały. z oczu poleciały mi łzy. zauważył to spod swojej klasy, podszedł do mnie i przytulił, po czym do ucha wyszeptał mi kojące słowa 'kocham cię i będę przy tobie zawsze, skarbie, obiecuje.
|
|
|
Nie oddam cię nikomu .! I nawet jeżeli będziesz uciekał i tak cię złapiee !;*
|
|
|
Chciałabym: Być z kimś, z kim będzie mi dobrze... Komu, będę potrzebna i najważniejsza w jego życiu... Kto, będzie mnie kochał, szanował, opiekował się mną i troszczył się o mnie... Kto, zawsze będzie miał dla mnie czas... Kto, będzie walczył o nasz związek... Kto, pomimo wszystko zawsze będzie po mojej stronie... Kto, będzie ze mną zdobywał doświadczenia życiowe... Kto, będzie tęsknił za mną, będąc jeszcze przy mnie... Kto, będzie wierny i oddany... Kto, będzie potrafił mnie wysłuchać...Kto, będzie mnie wspierał w trudnych chwilach... Kto, słowami i gestami będzie wypełniał moje serce wiarą i nadzieją... Kto, będzie starał się mnie zroumieć i będzie wyrozumiały... Od którego, nigdy nie usłyszę przykrego słowa...
|
|
|
` wiedziałam, że to było za pięknie, by mogło być prawdziwe . ja i on . chyba sobie za dużo wyobrażałam . a on . ? on bawił się moimi uczuciami . byłam dla niego kolejną marionetką, przygodą w życiu .
|
|
|
` wiedziałam, że to było za pięknie, by mogło być prawdziwe . ja i on . chyba sobie za dużo wyobrażałam . a on . ? on bawił się moimi uczuciami . byłam dla niego kolejną marionetką, przygodą w życiu .
|
|
|
Żyję tak, jak piszę na klawiaturze - szybko i robię masę błędów.
|
|
|
Nawet nie chce mi się płakać. Rozczarowana też nie jestem. Przecież wiedziałam, że tak będzie.
|
|
|
Wytarł moją łzę , wziął ją na palec i powiedział : - jak kropla wyschnię , twoje smutki znikną . Uśmiechnął się do mnie , a ja wtopiłam sie w jego uśmiech i odwzajemniłam go. Nim sie obejrzałam łza wyschła. A on odparł:-Widzisz , wystarczy zwykły uśmiech. Pamiętaj , on potrafi wiele , ale trzeba go umiejętnie wykorzystać..
|
|
|
... A sposób w jaki obdarowywał ją swoimi spojrzeniami, był po prostu nie do opisania.
|
|
|
Jak już zapraszasz mnie do znajomych, mógłbyś mi mówić 'CZEŚĆ' na ulicy?
|
|
|
|