|
Bo czasem jest tak , że chcemy zadać jakieś pytanie, ale boimy się odpowiedzi.
|
|
|
Nie wiem, dlaczego ludzie mówią, że cuda się nie zdarzają. Przecież ty mi się zdarzyłes
|
|
|
Nie możesz sobie na to pozwolić mała. Nie możesz pozwolić żeby on Cię lekceważył, olewał a potem udawał, że wcale tak nie jest. Nie możesz zabiegać o zainteresowanie, żebrać o wzajemność, wychodzić z inicjatywą, gdy druga strona jej w żadnym calu nie przejawia. Jesteś na to za dobra, za piękna, za mądra. Zasługujesz na wszystko co najlepsze. Na kogoś, kto zadba o to, żebyś czuła się chciana, potrzebna i warta uwagi. Nie możesz sobie na to pozwolić mała.
|
|
|
Ogólnie to chyba chodzi o to, że po prostu boje się momentu, w którym stwierdzisz, że jestem taka nieidealna, że mam tyle wad, niedoskonałości, cechy które Cie denerwują. Że bez make upu wyglądam brzydko i właściwie to niczym nie powalam. Że dookoła jest tyle świetnych, mądrych, ambitnych i do tego pięknych, seksownych dziewczyn, które pewnie mógłbyś mieć. Że po prostu zawsze będzie ktoś lepszy, ładniejszy, mądrzejszy, ciekawszy, seksowniejszy, zgrabniejszy. A ja zupełnie nie mam sił ani predyspozycji żeby z tym/nimi walczyć.
|
|
|
|
Znasz to uczucie, gdy idziesz ulicą i masz nadzieję, że go gdzieś spotkasz? Gdy stoisz w kolejce w supermarkecie i mężczyzna za tobą pachnie właśnie tak, jak ON, ale odwracasz się i czujesz, że coś wewnątrz ciebie właśnie się łamie? Może to właśnie serce? Gdy telefon wibruje, a ty biegniesz przewracając wszystko dookoła, chcąc zobaczyć na wyświetlaczu jego imię? Gdy piosenka w radiu niszczy cię od środka, bo kiedyś właśnie przy niej powiedział ci, że masz piękne oczy? Gdy każdy dzwonek do drzwi przyprawia cię o zawał? Gdy nadzieja zadomowiła się w tobie na dobre? Powiedz mi, czy znasz to uczucie, kiedy kochasz tak bardzo, że aż boli? [ yezoo ]
|
|
|
Kim tak właściwie dla Ciebie bylam, skoro odszedles? Chyba nikim, nikim tak ważnym jak mi mówiłeś. Mówiłeś tylko mój, mówiłeś tylko moja a teraz co. Obca .
Obcy. Niczyj, juz nie moj ? Jak to w końcu z nami jest ? Jesteśmy jeszcze my ? Czy juz tylko ja i Ty?
Tu i teraz jestem sama, samotna, porzucona, pozostawiona na pastwę losu. Losu który jest bezlitosny. Pozostawiona sama sobie , bez Ciebie . Bez nikogo. Świat juz nie jest taki sam gdy nirma Cie blisko mnie . Jest okrotny, bezlitosny . Zły 😢
|
|
|
Znasz to uczucie, gdy idziesz ulicą i masz nadzieję, że go gdzieś spotkasz? Gdy stoisz w kolejce w supermarkecie i mężczyzna za tobą pachnie właśnie tak, jak ON, ale odwracasz się i czujesz, że coś wewnątrz ciebie właśnie się łamie? Może to właśnie serce? Gdy telefon wibruje, a ty biegniesz przewracając wszystko dookoła, chcąc zobaczyć na wyświetlaczu jego imię? Gdy piosenka w radiu niszczy cię od środka, bo kiedyś właśnie przy niej powiedział ci, że masz piękne oczy? Gdy każdy dzwonek do drzwi przyprawia cię o zawał? Gdy nadzieja zadomowiła się w tobie na dobre? Powiedz mi, czy znasz to uczucie, kiedy kochasz tak bardzo, że aż boli? [ yezoo ]
|
|
|
Marzenia? Sama nie wiem. Po prostu chciałabym żeby w końcu coś mi się udało. Żeby było trochę łatwiej, lepiej. Żeby ludzie byli warci czegokolwiek. Chciałabym mieć więcej czasu. Więcej szczęścia. Więcej uśmiechu na twarzy. Nie marzę o niczym szczególnym, nie chcę skakać na Bungee, zwiedzać całego świata albo władać wieloma językami. Chciałabym być szczęśliwa, mieć obok kogoś ważnego i dzielić z nim wszystko, całe swoje życie..
|
|
|
Nie zdawałam sobie sprawy, że strata tak bardzo boli. Że nie będę mogła sobie z nią poradzić. Że ciąży i nie pozwala normalnie żyć. Że ciągle wspominasz, tęsknisz, myślisz, wracasz do chwil spędzonych w jego objęciach. Że gdy próbujesz wstać to momentalnie upadasz. Że coś ciągnie do dołu. Że nie nie możesz juz się podnieść. Lądujesz coraz niżej i wiesz ze juz nie wstaniesz bez jego pomocy. Nie wiedziałam, że pustka może być tak przerażająca. Jak coś, czego nie ma, może tak bardzo ranić?
Że nie będę umiała bez Ciebie żyć...
|
|
|
|
Co tydzień mijam to samo miejsce i z każdym tygodniem boli coraz bardziej. Co tydzień wyobrażam sobie tam nas, kiedy wszystko było jeszcze dokonałe. Co tydzień choć na chwilę łapię oddech i się oddalam, staję w miejscu i pozwalam przeszłości odgrywać główną rolę. Co tydzień zastanawiam się, jak by było, gdyby to wszystko trwało nadal. Jak dziś wyglądałoby nasze życie? Co tydzień patrzę w ten sam punkt i co tydzień widzę to samo, co tydzień umieram przez krótką chwilę i nie mogę się pozbierać przez kilka następnych dni. Co tydzień przypominam sobie o Tobie, choć nigdy tak naprawdę nie zapomniałam. [ yezoo ]
|
|
|
|
Ciężko jest odpuścić, gdy patrząc na telefon każda myśl mówi Ci ''no dalej! napisz! odezwij się!''. Ciężko jest odłożyć telefon w to samo miejsce, nie wystukując ani jednego na niej słowa. Ciężko jest nie spoglądać na niego co chwile, i nie patrzeć czy nie dostałaś jakiejś wiadomości. Może nie jakiejś, ale tej od niego. Ciężko jest czekać, na tę wiadomość, ale jeszcze ciężej jest odpuścić, i nie napisać nic. Ciężej jest olać, i nie odzywać się przez cały dzień. Choć wiesz, że tak trzeba. Wiesz, że musisz odpuścić, choć coś Ci nie pozwala. Jest ciężko, ale mimo to odkładasz telefon w to samo miejsce, nadal czekając aż to on się odezwie. Głupia nadzieja, która nadal trwa. W końcu ona umiera ostatnia.
|
|
|
Budzą się myśli wciąż, to nie mój świat, widzę to, nie mam już siły by odejść z tad, wszystko czego chce dzis to być szczęśliwa...
Znowu dzień źle skończyl się, brak mi sił by zmienić coś, może dzisiaj Ty zrozumiesz mnie, pomóż mi bym mogła dalej żyć. Dzisiaj znowu samotna tak. Nie potrafię tak znów żyć, kolejny sen jak świecy blask, gaśnie wciąż, nadziei znów brak. Jest mi źle nie zatrzymam się, wiem że czas płynie szybko tak, zmienię świat bym mogla kochać Cię znów :-* :'(
|
|
|
|