|
Nie stać mnie na to,by powiedzieć Ci,że jesteś dla mnie wart więcej,niż wszystkie te osoby kręcące się w kółko wokół mnie,i wypominające mi,żebym poszła w przód,bo to i tak nie ma najmniejszego sensu zatracać się w wódce.I nie potrafię przyznać się,że tęsknie,choć wiem,że chciałbyś to dziś usłyszeć,ale nie zadzwonię do Ciebie,i nie powiem jak cholernie brak mi Twojego uścisku i kilka słów,które mogły by zmienić moje jutro.Bo przecież wiesz,że najłatwiej dla mnie jest odwrócić się i wmawiać sobie samej,że tak najlepiej,a wciąż zaciskać gardło by nie wyrywało się do krzyku i serce,by nie wyrywało się do Ciebie.Najchętniej poszłabym do Ciebie by znów móc patrzeć w Twoich oczach głębię dającą szansę na lepszą mnie,ale nie umiem pozbierać się z podłogi,bo przecież znów wypruwam sobie żyły z myślą o Tobie.| longing_kills
|
|
|
Nie mów nic,słowa to nic,już wszystko jest nie ważne,żyj,podążaj za tym co kochasz,ale nie rób już tego dla mnie.| longing_kills
|
|
|
Chyba znów zapomniałam na moment,że to błąd,że nie powinniśmy,znów na moment odetchnęłam wielką ulgą,że mam wszystko bo jesteś,znów wypadło mi z głowy to,ile strat naniosłam,ile musiałam znieść by dobiec do końca i spaść,popadłam i zatraciłam się w Twoich ramionach,znów poczułam się bezpiecznie,znów byłam cała Twoja,znów dłonie grzałam Twoim ciepłem,znów bezmyślnie utonęłam w Twoich niebieskich jak niebo oczach,czując wolność jak ptak,aż straciłam panowanie nad ciałem,które leżało u Twego boku i uśpione myśli falowały w raju naszego szczęścia,które niegdyś beztrosko byliśmy wstanie budować na fundamentach każdego uśmiechu,każdego czułego gestu,każdej najwspanialszej minuty naszych obecności,znów zachciałam mieć Cię na własność,znów zaczęłam obawiać się,że nie należysz już do mnie,znów wyobrażałam sobie Ciebie w złym świetle,znów przez to uroniłam kilka łez,a potem zagryzając zęby pełna frustracji odepchnęłam Cię zamykając oczy,z krwawiącym sercem.| longing_kills
|
|
|
Dziś mimo ubiegłych zdarzeń znów będę miała go przy sobie obok.Ściśnie mocno mnie w ramiona,dając siłę,okryje chłodne serce,któremu brak było miłości w poczuciu braku jego obecności.Znów da ciepło,które umknęło mi z dłoni,zalanych krwią morderstwa uczuć.| longing_kills
|
|
|
nie ma we mnie nic dobrego. nie ma we mnie nic, prócz paru blizn, pękniętego serca i skrzywdzonej duszy. mam ciężki i skomplikowany charakter. jestem trudnym człowiekiem. z trudnym życiorysem. właściwie za co Ty mnie kochasz? [look.at.me.baby]
|
|
|
Patrzę w lustro i siebie nienawidzę. Znów wstaje w nocy by włożyć palce do gardła. Nigdy nie będę wystarczająco chuda, zawsze będę daleko perfekcji. Skarbie, chcę być dla Ciebie idealna. Daj mi trochę czasu, obiecuję schudnę, będę Twoim ideałem. Tylko już proszę przestań patrzeć na te wszystkie chude laski, one wcale nie są lepsze ode mnie! / gryze_ziom
|
|
|
Kocham jego śmiech. Kocham jak zniża głos i mówi czule "kocham Cie, kotek". To gdy robi mi wyznania i wiem jakie to ciężkie dla niego. Kocham to jak ma władzę nade mną i kocham jego pewność siebie. To jak mówi, że nigdy mnie nie zostawi i, ze zawsze będzie przy mnie. I tak jest Nigdy mi go nie zabrakło. Jestem cała jego. Może robić ze mną to co zechce. Wszystko mu wybaczę. Oszalałam. Oszalałam z miłości do niego. / gryze_ziom
|
|
|
|
Mam dość czucia się winną w momencie, kiedy jedyne co zrobiłam to pozwoliłam złamać sobie serce./esperer
|
|
|
|
Nigdy nie pomyślałabym, że zmęczę się tą miłością. Zmęczę się tym czekaniem, niepewnością i kłótniami. Stracę cierpliwość do wybaczania i rozmów, które miały wszystko naprawić. Nie spodziewałam się, że dojrzeję do tego, że będę umiała odejść, mimo, że tak mocno kocham. Muszę wybrać siebie./esperer
|
|
|
Miewaliśmy problemy.Omijaliśmy dziury ozonowe,z których wyciągaliśmy siebie nawzajem na początkach.Pchaliśmy się do przodu by trwać w związku,który był naszym światem.Przebrnęliśmy setki kłótni i wiele ostrych słów,utkwionych w pamięci.Czekaliśmy na jakiekolwiek wiadomości ze swojej strony po nieudanych rozmowach i sprzeczkach.Staraliśmy się pogodzić ze sobą wszystko tak,byśmy mieli siebie na wyciągnięcie ręki i byli swoją codziennością.Dziś nie potrafimy z siebie zrezygnować,choć to byłoby najlepsze i najprostsze rozwiązanie.| longing_kills
|
|
|
Już nie wierzę w nic,nie uwierzę w żadne słowa.Od pewnego już czasu wątpię nawet w to,że kochasz.| longing_kills
|
|
|
|