 |
|
mogłoby się wydawać że to nie boli. nie zadaję jakiekolwiek cierpienia. jednak tego nie można nawet porównać ze sztyletem, który ląduję prosto w naszym sercu. to coś większego. to tęsknota, która zjada mnie od środka.
|
|
|
|
to nie tak że ja nie czuję. że mnie nie obchodzi zdanie innych, i mam kompletnie na wszystko wylane. ja po prostu przetrawiam wszystko w samotności. sama. w swoich czterech ścianach rozmyślam nad każdym słowem analizując je kilkakrotnie. nieraz ściskam poduszkę, a łzy wylewają się z moich oczu rozmazując poranny makijaż.
|
|
 |
|
Mężczyzna, który powie Ci, że jesteś piękna zamiast krnąbrnie palnąć, że 'niezła z Ciebie dupa'. facet, który tanią obmacywankę na przystanku tramwajowym zamieni w objęcie Cię swoimi ramionami tylko po to, abyś przez moment poczuła się bezpieczna jak kilkuletnia dziewczynka w objęciach ojca. mężczyzna, który kiedy zobaczy, że trzęsiesz się z zimna, elokwentnie odda Ci swoją bluzę, zamiast próbować Cię rozgrzać w nieco sprośniejszy sposób. ten, który pod Twoją bluzką będzie szukał serca, a nie biustu. mężczyzna, który zamiast klepnąć Cię w tyłek, czule pocałuje Cię w czubek nosa. facet, który przy kolegach, przedstawi Cię jako wybrankę serca, a nie dziewczynę na jedną noc. ten, który szybki numerek w publicznej toalecie zamieni na romantyczną noc, wyścieloną płatkami róż. mężczyzna, którego obecności dzisiaj już nie zaznasz.
|
|
|
|
Kocham twoje oczy , twoje usta , twój uśmiech , twoje spojrzenie , twoje włosy , twoje dłonie , twoje ciało , kocham twój zapach, twoją pewność siebie , twoje poczucie humoru , twoją doskonałość , choć kocham twoje pocałunki i kocham ciebie , po prostu całego cholernego ciebie. przyprawiającego o szczęście i niezapomniane chwile, kocham , bardzo mocno kocham . / twiixxx
|
|
|
|
Czym różni się udawana miłość od prawdziwej? Udawana : Kocham te płatki śniegu w Twoich włosach. Prawdziwa : Gdzie masz czapkę kretynko ? ;D ;*
|
|
|
|
życie nie polega na oddychaniu , ale na chwilach które wstrzymują oddech / eeiiuzalezniasz ♥
|
|
|
|
Gdybym mógł milczeniem raz
Przesłać małą szczęścia część
Milczałbym na zawsze, wiesz.
|
|
 |
|
Usuń z Facebooka : Gotowe ✔ Usuń z gg : Gotowe ✔ Usuń z telefonu: Gotowe ✔ Usuń z serca: Błąd ✖
|
|
|
|
Moje usta. Przedmiot grzechu. Drętwieją, a gdyby posiadały aparat głosowy - krzyczałyby, z całych sił, do końca.
I moje serce.Zimne, zgniłe mięso, które ściskasz w dłoni. Papierosy - karetka w pogotowiu i kawa - najlepsi lekarze.
Stygnę. Świat wiruje, wariuje, krąży obok mnie. Strachy wypływają z pod mojej ręki. Nie ucieleśnię ich, nie nadam
imion.
Czuję się tak nędznie i martwo dzisiaj, a pisanie to dobry respirator.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
