 |
tam gdzie koniec logiki, a początek mężczyzn.
|
|
 |
czekałam na Jego przyjazd. z niecierpliwością wykonywałam każdy ruch. moje myśli skupione były na jednej osobie. nie mogłam doczekać się momentu, kiedy zobaczę Go biegnącego do mnie. w pewnej chwili dostałam esemesa: wejdź na gadu. a ponieważ był on od Niego, bez jakiegokolwiek zawachania rzuciłam wszystko i natychmiast wbiłam. wyczułam jednak pewną obojętność. poczułam ogromny strach. serce biło mi z większą częstotliwością niż zazwyczaj. niestety moja intuicja nie zawiodła. stało się. zerwał. łzy powodowały perfidny ból głowy i przysłaniały świat. nie widziałam kompletnie nic. jedynie przed oczami stanęły mi wszystkie chwile z Nim spędzone. każdy dzień, godzina, minuta, sekunda utknęły mi głęboko w pamięci. nie potrafiłam się ogarnąć. dopadła mnie pieprzona tęsknota i cierpienie, których bałam się tak bardzo. nie mogłam zrozumieć tylko jednego. dlaczego tak ważny dla mnie etap, będący jednym z najpiękniejszych epizodów w moim życiu, zakończył w najgorszy z możliwych sposobów. / 19.12
|
|
 |
zamieńmy na lepsze rzeczywistość, chce mieć Ciebie tutaj blisko.
|
|
 |
kochasz, ufasz, układ staję się niebezpieczny, ostry, nie do odbudowania, jak spalone mosty. kto traci zaufanie, drugiej szansy nie dostaje. więc gdy będziesz chciał wejść do tej samej rzeki, przemyśl dobrze, czy to nie są już ścieki!
|
|
 |
"-czyli już Go nie kochasz? -nie, nie kocham" - odpowiedziała ze łzami mimowolnie napływającymi do oczu, po czym wybiegła nie wiadomo gdzie i w jakim celu. wiadomo tylko, że przez Miłość, która wypełniała bezbronne serce tej dziewczyny niewyobrażalnym bólem, przeszywającym Jej dusze na wskroś.
|
|
 |
Wyrwałam z Jego serca miłość. Rozumiesz? Siłą. Błagałam by wykrzyczał, że mnie nie kocha i nigdy więcej nie pojawiał się w moim życiu. Powiedział to - a wraz z tymi słowami Nasze serca pękły na pół. / kadoel.
|
|
 |
by odkryć coś absolutnie niezwykłego, wystarczy spojrzeć komuś głęboko w oczy.
|
|
 |
znów pojawiasz się w moim życiu. kolejny raz mówisz, że brakuje Ci mnie i bliskości. chcesz znać moje zdanie na ten temat? nie szukam epizodu, wypełniającego mnie chwilową euforią, ani chłopaka, który ma zamiar ponownie zniknąć z mojej codzienności. szukam natomiast mężczyzny, który zapewni mi bezpieczeństwo i zostanie przy mnie już na zawsze, oferując przy tym swoją stuprocentową i szczerą miłość.
|
|
 |
Po pierwsze zdradzę Ci sekret, schowaj go w sobie. wiesz, najszczęśliwsza byłam będąc przy Tobie. Po drugie powiem Ci znowu coś w zaufaniu, Kocham Cię całym sercem, zrozum to draniu. Po trzecie Ty i ja - czyli My i końca finał. Po czwarte, weź to serce i na zawsze zatrzymaj, bije tylko gdy jest przy Tobie tak mocno, stale swym rytmem.
|
|
 |
proszę wybaczyć, że brak mi sił o Ciebie walczyć.
|
|
 |
to, co dalekie zostaw. to, co bliskie obroń. postaw na prawdę, odnajdziesz wyższe dobro.
|
|
 |
chyba nigdy nie odważę się przestać Go kochać. za bardzo przyzwyczaiłam się żyć z tym, że w sercu mam Jego. że On wypełnia każdą moją myśl. że jest przy mnie blisko, podczas każdej sekundy mojego życia. a przecież nie jestem hardcorem, by tak tak po prostu wypierdolić go z mojego zranionego bijącego organu, który należy właśnie do niego. czy mu się to kurwa podoba, czy nie.
|
|
|
|