głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika goldangel

Piękny sobotni wieczór. Wszyscy świetnie się bawią na imprezach  dyskotekach. Pełen melanż. Tylko ja  tak pusta zakochana nastolatka dziś siedzę sama w domu. Wypłakując swoje smutki w poduszkę. Popijając zimną colę. Paląc moje ostatnie papierosy. Spytasz  który palant mnie tak urządził. Otóż  ten palant właśnie zadał mi głupie pytanie i myśli  że uwierzę  iż wczoraj nie zranił mnie i wcale nie miział się z tą przeklętą brunetką. Niestety kochanie  tak nie będzie. Wiem wszystko. I nawet nie raczysz mnie przeprosić. Przecież byłam tylko jedną z wielu  które zaliczyłeś.

zakochana.niebieskooka dodano: 14 sierpnia 2010

Piękny sobotni wieczór. Wszyscy świetnie się bawią na imprezach, dyskotekach. Pełen melanż. Tylko ja, tak pusta zakochana nastolatka dziś siedzę sama w domu. Wypłakując swoje smutki w poduszkę. Popijając zimną colę. Paląc moje ostatnie papierosy. Spytasz, który palant mnie tak urządził. Otóż, ten palant właśnie zadał mi głupie pytanie i myśli, że uwierzę, iż wczoraj nie zranił mnie i wcale nie miział się z tą przeklętą brunetką. Niestety kochanie, tak nie będzie. Wiem wszystko. I nawet nie raczysz mnie przeprosić. Przecież byłam tylko jedną z wielu, które zaliczyłeś.

Już za długo było dobrze. W końcu musiało się coś spieprzyć. I jak? Dobrze Ci wczoraj z nią było? Dzisiaj powtórka. Ach. No tak. Rozumiem. Przecież jak mógłbyś zaprzepaścić taką szanse przelizania następnej dziuni. Jak ja się myliłam  myśląc  że już skończyłeś z tą brunetką. Jak ja byłam głupia łudząc się  że teraz będę wreszcie szczęśliwa. Toż to marzenie ściętej głowy.

zakochana.niebieskooka dodano: 14 sierpnia 2010

Już za długo było dobrze. W końcu musiało się coś spieprzyć. I jak? Dobrze Ci wczoraj z nią było? Dzisiaj powtórka. Ach. No tak. Rozumiem. Przecież jak mógłbyś zaprzepaścić taką szanse przelizania następnej dziuni. Jak ja się myliłam, myśląc, że już skończyłeś z tą brunetką. Jak ja byłam głupia łudząc się, że teraz będę wreszcie szczęśliwa. Toż to marzenie ściętej głowy.

Za tydzień mam urodziny. Nie chcę żadnych wypasionych prezentów. Nic szczególnego. Wystarczy mi paczka fajek i Ty. Na całą noc. Tak. To by mi wystarczyło. W zupełności.

zakochana.niebieskooka dodano: 13 sierpnia 2010

Za tydzień mam urodziny. Nie chcę żadnych wypasionych prezentów. Nic szczególnego. Wystarczy mi paczka fajek i Ty. Na całą noc. Tak. To by mi wystarczyło. W zupełności.

I nie wiem co teraz. Nie mam pojęcia jak to będzie. Ty. Wydaję mi się  że olałeś już tamtą dziewczynę. Że teraz nie masz już nikogo. A teraz co ze mną? Też masz zamiar mnie olać  czy może wręcz przeciwnie? Na prawdę nie wiem. Nie wiem już nic  oprócz tego  że Cię kocham.

zakochana.niebieskooka dodano: 13 sierpnia 2010

I nie wiem co teraz. Nie mam pojęcia jak to będzie. Ty. Wydaję mi się, że olałeś już tamtą dziewczynę. Że teraz nie masz już nikogo. A teraz co ze mną? Też masz zamiar mnie olać, czy może wręcz przeciwnie? Na prawdę nie wiem. Nie wiem już nic, oprócz tego, że Cię kocham.

A na Twojej tapecie wciąż widnieje jej zdjęcie. Ale zmienisz je. Niedługo. Tak powiedziałeś. Trzymam Cię za słowo.

zakochana.niebieskooka dodano: 13 sierpnia 2010

A na Twojej tapecie wciąż widnieje jej zdjęcie. Ale zmienisz je. Niedługo. Tak powiedziałeś. Trzymam Cię za słowo.

Wakacje  upał  rzeka i moje ziomki. To jest to.

zakochana.niebieskooka dodano: 13 sierpnia 2010

Wakacje, upał, rzeka i moje ziomki. To jest to.

Ktoś do nas szedł. Jakieś dwie laski. Nadal kręciło mi się w głowie  więc nawet nie próbowałam się podnosić. Leżałam na Twoich kolanach  czując Twój ciepły oddech na mojej szyi. Te dwie podeszły. Ty automatycznie mnie od siebie lekko odsunąłeś. Teraz obydwoje siedzieliśmy. ' Czemu wszystkim rozpowiadasz  że jestem puszczalska?'   Naskoczyła na Ciebie jedna z nich. Przed nami stała Twoja była wraz z siostrą. Zaczęliście się kłócić. Nie byłam w stanie się nic odezwać  więc tylko słuchałam. Co chwila padało moje nazwisko oraz Twojej poprzedniej dziewczyny. W końcu odeszły  a ty znów mnie do siebie mocno przytuliłeś. Widzisz  wreszcie poznałeś się na tej blond kurwie.

zakochana.niebieskooka dodano: 10 sierpnia 2010

Ktoś do nas szedł. Jakieś dwie laski. Nadal kręciło mi się w głowie, więc nawet nie próbowałam się podnosić. Leżałam na Twoich kolanach, czując Twój ciepły oddech na mojej szyi. Te dwie podeszły. Ty automatycznie mnie od siebie lekko odsunąłeś. Teraz obydwoje siedzieliśmy. '-Czemu wszystkim rozpowiadasz, że jestem puszczalska?' - Naskoczyła na Ciebie jedna z nich. Przed nami stała Twoja była wraz z siostrą. Zaczęliście się kłócić. Nie byłam w stanie się nic odezwać, więc tylko słuchałam. Co chwila padało moje nazwisko oraz Twojej poprzedniej dziewczyny. W końcu odeszły, a ty znów mnie do siebie mocno przytuliłeś. Widzisz, wreszcie poznałeś się na tej blond kurwie.

Wtulona w ramiona mojego pocieszyciela spojrzałam w niebo. Było tej nocy przepiękne. Nie było żadnej chmurki  widać było wszystkie gwiazdy. Wpatrywałam się w nie  myśląc tylko o Tobie. O. Spadająca gwiazda. Moje życzenie było oczywiste. Pokochaj mnie.

zakochana.niebieskooka dodano: 10 sierpnia 2010

Wtulona w ramiona mojego pocieszyciela spojrzałam w niebo. Było tej nocy przepiękne. Nie było żadnej chmurki, widać było wszystkie gwiazdy. Wpatrywałam się w nie, myśląc tylko o Tobie. O. Spadająca gwiazda. Moje życzenie było oczywiste. Pokochaj mnie.

Nie jestem tą dziewczyną  którą byłam jakieś pół roku temu. Nie jestem tą gówniarą zakochaną na zabój w facecie  który nie może być jej. Ta gówniara teraz skakała by z radości  po tym jak mnie pocałowałeś. Radowałaby się. A potem cierpiała dwa razy mocniej  gdybyś mnie po tygodniu olał. Teraz jest inaczej. Pod tym względem wydoroślałam. Uczę się stabilizacji mych uczuć.

zakochana.niebieskooka dodano: 8 sierpnia 2010

Nie jestem tą dziewczyną, którą byłam jakieś pół roku temu. Nie jestem tą gówniarą zakochaną na zabój w facecie, który nie może być jej. Ta gówniara teraz skakała by z radości, po tym jak mnie pocałowałeś. Radowałaby się. A potem cierpiała dwa razy mocniej, gdybyś mnie po tygodniu olał. Teraz jest inaczej. Pod tym względem wydoroślałam. Uczę się stabilizacji mych uczuć.

Nie jest tobą. To oczywiste. Mimo to  jest czuły  miły  wrażliwy i delikatny. Nie przebywa ze mną  tylko po to  żeby mnie przelecieć. I wiesz  mogłabym go pokochać  żeby wreszcie o Tobie zapomnieć. Ale. Czy po tej wyjątkowej nocy nadal chce zapomnieć? Może to błąd. Ale na razie nie.

zakochana.niebieskooka dodano: 8 sierpnia 2010

Nie jest tobą. To oczywiste. Mimo to, jest czuły, miły, wrażliwy i delikatny. Nie przebywa ze mną, tylko po to, żeby mnie przelecieć. I wiesz, mogłabym go pokochać, żeby wreszcie o Tobie zapomnieć. Ale. Czy po tej wyjątkowej nocy nadal chce zapomnieć? Może to błąd. Ale na razie nie.

Jeśli o tym zapomnisz. Jeśli po tym wszystkim znowu mnie olejesz. Ja...Nie wiem co zrobię. Nie wiem. Pewnie znowu się załamię. I alkoholem  dobrymi papierosami i moimi przyjaciółmi będę próbowała się po tym wszystkim pozbierać. Nie wiem czy po raz setny dam radę to zrobić.

zakochana.niebieskooka dodano: 7 sierpnia 2010

Jeśli o tym zapomnisz. Jeśli po tym wszystkim znowu mnie olejesz. Ja...Nie wiem co zrobię. Nie wiem. Pewnie znowu się załamię. I alkoholem, dobrymi papierosami i moimi przyjaciółmi będę próbowała się po tym wszystkim pozbierać. Nie wiem czy po raz setny dam radę to zrobić.

I gdy tylko o Tobie pomyśle przed oczami mam tą wspaniałą chwilę gdy Twoje usta dotknęły moich.

zakochana.niebieskooka dodano: 7 sierpnia 2010

I gdy tylko o Tobie pomyśle przed oczami mam tą wspaniałą chwilę gdy Twoje usta dotknęły moich.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć