głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika glodomorra1

 Zawsze powinno się mieć kogoś  kto nie będzie przeszłością  kogoś kto będzie TU I TERAZ kogoś o kogo nie musisz się martwić czy będzie w przyszłości

malutkawwielkimswiecie dodano: 5 stycznia 2014

"Zawsze powinno się mieć kogoś, kto nie będzie przeszłością, kogoś kto będzie TU I TERAZ kogoś o kogo nie musisz się martwić czy będzie w przyszłości"

 Umrę Ci kiedyś. Oczy mi zamnkiesz. I wtedy   swoje smutne  zdziwione  bardzo otworzysz     Julian Tuwim

malutkawwielkimswiecie dodano: 5 stycznia 2014

"Umrę Ci kiedyś. Oczy mi zamnkiesz. I wtedy - swoje smutne, zdziwione, bardzo otworzysz" / Julian Tuwim

Sto rzeczy przed śmiercią do zrobienia mam. Łamiąc wszystkie zasady z Tobą na pół.  '

malutkawwielkimswiecie dodano: 4 stycznia 2014

Sto rzeczy przed śmiercią do zrobienia mam. Łamiąc wszystkie zasady z Tobą na pół. '

Możesz mnie przewrócić  być moim cieniem  czającym się za rogiem. Moim demonem. Czekać na moje niepowodzenia  by mnie dobić. Pamiętaj. Gdy tylko Ty upadniesz i świat stanie się nie znośny... Ja też będę. Będę by podać Ci dłoń. Nie rozumiesz? Ja nadal w Ciebie wierzę.

malutkawwielkimswiecie dodano: 3 stycznia 2014

Możesz mnie przewrócić, być moim cieniem, czającym się za rogiem. Moim demonem. Czekać na moje niepowodzenia, by mnie dobić. Pamiętaj. Gdy tylko Ty upadniesz i świat stanie się nie znośny... Ja też będę. Będę by podać Ci dłoń. Nie rozumiesz? Ja nadal w Ciebie wierzę."

   Ludzie mają to do siebie  że odchodzą tak szybko jak przychodzą. Znikają  rozpływają się w powietrzu   powiedział. Jego słowa brzmiały tak  jakby nic go już nie obchodziło. Jakby cały świat był dla niego czymś całkowicie niepotrzebnym. Podszedł do okna i je otworzył. Pstryknięcie zapalniczki. Zapalił papierosa. Zaciągnął się. Dym wyleciał na zewnątrz  jednak jego ślad pozostał w powietrzu. Kontynuował swój monolog  nie patrząc nawet na swego rozmówcę.    Pozostają po nich tylko rzeczy. Przedmioty  które nieustannie przypominają nam o ich nieobecności. O dziurach  które powstały w sercu   mruknął. Obrócił się. Jego niebiesko szare oczy wwierciły się w nią  jakby spoglądał w głąb jej umysłu.   Dlatego jestem sam. Dlatego kroczę samotnie. Dlatego nikogo przy mnie nie ma...     Mikołaj Bajorek  czyli Bard od Siedmiu Boleści

malutkawwielkimswiecie dodano: 2 stycznia 2014

"- Ludzie mają to do siebie, że odchodzą tak szybko jak przychodzą. Znikają, rozpływają się w powietrzu - powiedział. Jego słowa brzmiały tak, jakby nic go już nie obchodziło. Jakby cały świat był dla niego czymś całkowicie niepotrzebnym. Podszedł do okna i je otworzył. Pstryknięcie zapalniczki. Zapalił papierosa. Zaciągnął się. Dym wyleciał na zewnątrz, jednak jego ślad pozostał w powietrzu. Kontynuował swój monolog, nie patrząc nawet na swego rozmówcę. - Pozostają po nich tylko rzeczy. Przedmioty, które nieustannie przypominają nam o ich nieobecności. O dziurach, które powstały w sercu - mruknął. Obrócił się. Jego niebiesko-szare oczy wwierciły się w nią, jakby spoglądał w głąb jej umysłu. - Dlatego jestem sam. Dlatego kroczę samotnie. Dlatego nikogo przy mnie nie ma..." - Mikołaj Bajorek, czyli Bard od Siedmiu Boleści

Przeciw światu miał tylko dwie szczęki  dwie szczęki uzbrojone w zęby   to mało. Bo gdzie filozofia bytu  gdzie teologia  gdzie wiara w białość ? On wierzył tylko w ręce człowieka przynoszące pożywienie  a czasem śmierć. Jednakowo wdzięczny za pożywienie i za śmierć     O psie   Halina Poświatowska

malutkawwielkimswiecie dodano: 2 stycznia 2014

Przeciw światu miał tylko dwie szczęki, dwie szczęki uzbrojone w zęby - to mało. Bo gdzie filozofia bytu, gdzie teologia, gdzie wiara w białość ? On wierzył tylko w ręce człowieka przynoszące pożywienie, a czasem śmierć. Jednakowo wdzięczny za pożywienie i za śmierć /// O psie - Halina Poświatowska

Zderzenie z rzeczywistością. Upadam na twardy beton  widząc wokół tylko szare bloki za mgłą. księżyc zapadł w zimowy sen  mimo że wokół brak choćby grama śniegu. a ja spadam. W dół. i nagle uderzam kolanami o krzywo ułożoną kostką brukową  rozrywając ulubione rajstopy  zdzierając sobie kolana i dłonie. Jestem pijana  ale to bez znaczenia. I tak nie założę już tej sukienki  w której byłam Jego. już nie muszę mieć ładnych nóg  ani staranie ułożonych włosów. przecież i tak zawsze rozwalał je wiatr  gdy piliśmy wino siedząc na dachu. Już nie muszę się męczyć w dwunastu centymetrowych szpilkach  do których ewidentnie miał słabość. Ściągam je i siadam na krawężniku jakiejś ruchliwej ulicy  na której od godzinny nie pojawiło się żadne auto  nawet nie przemknął motocyklista  nie widziano też żadnego pieszego. Przypominam sobie tą spadającą gwiazdę  gdy siedząc beztrosko zmęczonymi oczami patrzyliśmy w niebo. Wtedy jeszcze zakochani. Chyba gdzieś w tym pyle zniknęło nasze marzenie...

malutkawwielkimswiecie dodano: 2 stycznia 2014

Zderzenie z rzeczywistością. Upadam na twardy beton, widząc wokół tylko szare bloki za mgłą. księżyc zapadł w zimowy sen, mimo że wokół brak choćby grama śniegu. a ja spadam. W dół. i nagle uderzam kolanami o krzywo ułożoną kostką brukową, rozrywając ulubione rajstopy, zdzierając sobie kolana i dłonie. Jestem pijana, ale to bez znaczenia. I tak nie założę już tej sukienki, w której byłam Jego. już nie muszę mieć ładnych nóg, ani staranie ułożonych włosów. przecież i tak zawsze rozwalał je wiatr, gdy piliśmy wino siedząc na dachu. Już nie muszę się męczyć w dwunastu centymetrowych szpilkach, do których ewidentnie miał słabość. Ściągam je i siadam na krawężniku jakiejś ruchliwej ulicy, na której od godzinny nie pojawiło się żadne auto, nawet nie przemknął motocyklista, nie widziano też żadnego pieszego. Przypominam sobie tą spadającą gwiazdę, gdy siedząc beztrosko zmęczonymi oczami patrzyliśmy w niebo. Wtedy jeszcze zakochani. Chyba gdzieś w tym pyle zniknęło nasze marzenie...

na ścianie wiszą wspomnienia.nie ma ich i wisi im to jak mniemam.  piję kawę i palę Camela nie boję się  znam to  czułem tak nieraz.  przegrany  spłukany do zera.otwieram ostatniego millera.nie będę nigdy dzwonił już do dilera.choć wszystkie złe wizje wracają teraz.w telewizji obraz kontrolna a w mojej głowie toczy się wojna i czy naprawdę umiem być wolny?

malutkawwielkimswiecie dodano: 1 stycznia 2014

na ścianie wiszą wspomnienia.nie ma ich i wisi im to jak mniemam. piję kawę i palę Camela,nie boję się, znam to, czułem tak nieraz. przegrany, spłukany do zera.otwieram ostatniego millera.nie będę nigdy dzwonił już do dilera.choć wszystkie złe wizje wracają teraz.w telewizji obraz kontrolna,a w mojej głowie toczy się wojna i czy naprawdę umiem być wolny?

 Mówisz mi  że to lubisz  ja myślę  że już musisz brać Coś co cię zjada  jak sumienie dobrych ludzi  Jestem bólem w twoim sercu  Promilami w twoich żyłach Chcesz czegoś więcej  nie wystarcza ci już przyjaźń  Nie kochaj mnie  bo to w zła stronę idzie. Bo dostarczam ci to wszystko  dożylnie...      Rozbójnik Alibaba   Jan Borysewicz feat. Onar   Dożylnie

malutkawwielkimswiecie dodano: 1 stycznia 2014

"Mówisz mi, że to lubisz, ja myślę, że już musisz brać Coś co cię zjada, jak sumienie dobrych ludzi, Jestem bólem w twoim sercu, Promilami w twoich żyłach Chcesz czegoś więcej, nie wystarcza ci już przyjaźń, Nie kochaj mnie, bo to w zła stronę idzie. Bo dostarczam ci to wszystko, dożylnie..." /// Rozbójnik Alibaba & Jan Borysewicz feat. Onar - Dożylnie

http:  www.youtube.com watch?v= tiygIaQRWA     Proszę nie kochaj mnie  bo zabijam cię!

malutkawwielkimswiecie dodano: 1 stycznia 2014

http://www.youtube.com/watch?v=-tiygIaQRWA /// Proszę nie kochaj mnie, bo zabijam cię!

Rok temu byliśmy jeszcze razem. Rok temu dałabym się za Ciebie zabić. Rok temu płakałabym  Rok temu  właśnie o tej porze całowałeś mnie w czoło mówiąc  Ty śpiochu . Rok temu było nam dobrze.  I popatrz jak to 365 dni zmienia życie. Ty jesteś tam  ja tutaj. Dzisiaj gdyby coś Ci się działo nie chciałabym nawet o tym wiedzieć. Dziś śmieje się głośno bo nic dla mnie nie ma większego znaczenia niż  chwilo trwaj . Dziś nikogo nie pocałujesz. Za to ja całowałam się...sama nie wiem z kim.  Moje życie nie jest smutniejsze  mroczniejsze czy gorsze. Mój rok 2014 będzie inny. Przecież i tak niedługo wyjeżdżam. Składam Ci więc najserdeczniejsze życzenia w tym Nowym Roku. Takiego spokoju  który ja na dzień dzisiejszy mam.

malutkawwielkimswiecie dodano: 1 stycznia 2014

Rok temu byliśmy jeszcze razem. Rok temu dałabym się za Ciebie zabić. Rok temu płakałabym, Rok temu, właśnie o tej porze całowałeś mnie w czoło mówiąc "Ty śpiochu". Rok temu było nam dobrze. I popatrz jak to 365 dni zmienia życie. Ty jesteś tam, ja tutaj. Dzisiaj gdyby coś Ci się działo nie chciałabym nawet o tym wiedzieć. Dziś śmieje się głośno bo nic dla mnie nie ma większego znaczenia niż "chwilo trwaj". Dziś nikogo nie pocałujesz. Za to ja całowałam się...sama nie wiem z kim. Moje życie nie jest smutniejsze, mroczniejsze czy gorsze. Mój rok 2014 będzie inny. Przecież i tak niedługo wyjeżdżam. Składam Ci więc najserdeczniejsze życzenia w tym Nowym Roku. Takiego spokoju, który ja na dzień dzisiejszy mam.

I co mam Ci powiedzieć. Że nie potrafię spojrzeć w oczy człowiekowi  który był dla mnie autorytetem  że tęsknie za Tobą ? że tak naprawdę wszystko jest bez sensu. Nauczyłam się z tym żyć. Nauczyłam się bycia niczyją  niechcianą i nikomu nie potrzebną  Nauczyłam się być nikim. Nic dla nikogo nie znaczyć!  Nawet nie próbuj pierdolić mi o Bogu. Wybacz  że nie powierzam całego mojego życia w ręce nieludzkiej wymyślonej istoty dzięki  której ludzie mogli być samotni trochę mniej. Nie  nie wierzę w Boga i ten boski plan. Obrali sobie za Boga osobę  człowieka  który był stokroć bardziej samotny  i bardziej upokorzony od niejednego wierzącego... Dlatego Nie wierzę w boskość i mistycyzm. Wierzę w siebie i w to że sama poradzę sobie równie dobrze. Tak jak Jezus. Bo przecież on też był sam.

malutkawwielkimswiecie dodano: 30 grudnia 2013

I co mam Ci powiedzieć. Że nie potrafię spojrzeć w oczy człowiekowi, który był dla mnie autorytetem, że tęsknie za Tobą ? że tak naprawdę wszystko jest bez sensu. Nauczyłam się z tym żyć. Nauczyłam się bycia niczyją, niechcianą i nikomu nie potrzebną, Nauczyłam się być nikim. Nic dla nikogo nie znaczyć! Nawet nie próbuj pierdolić mi o Bogu. Wybacz, że nie powierzam całego mojego życia w ręce nieludzkiej wymyślonej istoty dzięki, której ludzie mogli być samotni trochę mniej. Nie, nie wierzę w Boga i ten boski plan. Obrali sobie za Boga osobę, człowieka, który był stokroć bardziej samotny, i bardziej upokorzony od niejednego wierzącego... Dlatego Nie wierzę w boskość i mistycyzm. Wierzę w siebie i w to że sama poradzę sobie równie dobrze. Tak jak Jezus. Bo przecież on też był sam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć