 |
|
A kiedy Ona prosiła, błagała i krzyczała, by On nie odchodził, stać było Go tylko na nic nie znaczące ' przepraszam ' , by odejść z Jej życia, by zabrac Jej cząstkę siebie, którą tak bardzo sobie upodobała .
|
|
 |
|
I nawet jakbys długo wmawiał Mi, że jestem już dorosłą i dojrzałą dziewczyną, Ja nigdy nie przestane oglądać bajek, przecież to właśnie tam można znaleść prawdziwą miłość ..
|
|
 |
|
odszedł, zostawiając mnie z chorymi wyrzutami sumienia. wyszedł, głuchy na moje wyjaśnienia. nie reagował na przeprosiny. patrzyłam w nieznajome mi już źrenice, miałam przed sobą innego człowieka. osuwał się mimowolnie, kiedy próbowałam zbliżyć swoją dłoń do Jego ramienia. mówił zachrypniętym głosem niesklejające się ze sobą słowa. gdy przekraczał próg, zatrzymał się na sekundę i jakby do powietrza, nie do mnie, krzyknął, że kocha.
|
|
 |
|
ono naiwne, wciąż bije jedynie dla Ciebie.
|
|
 |
|
nieważne jak wiele bólu mi sprawił, ile ciosów zadał, do jakiego stopnia zniszczył. nie będę się mścić. w dalszym ciągu będę starała się być Jego tarczą. do dziś zrobiłabym wszystko, by tylko nie cierpiał.
|
|
 |
|
Na szybie symbol planów, z których nic nie wyszło,
rozerwane serce zszyte porozrywaną nicią.
|
|
 |
|
siadam na łóżku, opieram plecy o zimną ścianę , nogi przysuwam do klatki piersiowej i przygryzam wargi. dłonie zaciskają się w pięść, której uścisk jest tak mocny, że paznokcie wbijają się w ciało do krwi. to nie boli - ani trochę. jedyne co boli to strach, i ta pierdolona bezradność, która z dnia na dzień mnie wykańcza. / veriolla
|
|
 |
|
ludzie dziwią się czemu większość dzieciaków wychowuje ulica, nie szkoła mimo tego , że gdy powiesz kilka słów za dużo nie powiedzą Ci 'teraz przedstawiamy Ci wzór na siłę z jaką powinieneś dostać w mordę' - tam odrazu dostajesz w pysk, i nikt nie patrzy na to czy cios był równaniem sprzecznym, czy może delta jest źle policzona. kminisz ? ulica to praktyka, nie teoria - a praktyką więcej się uczysz, i więcej zapamiętujesz. / veriolla
|
|
 |
|
Po naszym rozstaniu nie zaczęłam palić, ćpać, imprezować, ani nie upijałam się winem słuchając smutnych piosenek. Po prostu płakałam. Nad praca domową z polskiego, nad kanapką z dżemem, w wannie i przy wiązaniu butów. Płakałam tak długo, aż wypłakałam cały smutek, który po twoim odejściu zgromadził się na dnie mojego serca, jak brud pod dywanem. /zakazanamilosc
|
|
 |
|
Zwyczajnie się bał, że pozwoli sobie na zbyt dużo, że da się ponieść emocjom i pożądaniu. On to czuł. Musiał odejść, bo nie chciał jej skrzywdzić. A jednak to właśnie jego odejście spowodowało zatrzymanie bicia jej serca. /zakazanamilosc
|
|
 |
|
wkurzają mnie ludzie, którzy w nie co ostrzejszej wymianie zdań wpieprzają słówka o moich rodzicach. braciach czy siostrze. mnie możesz obrażać. po mnie to spływa jak po maśle, a przynajmniej staram się by tak to wyglądało, ale nie dam, nie pozwolę by obrażano moich bliskich. nie znacie ich, nie wiecie jacy są, więc po jakiego chuja wyklinacie ich, wyśmiewacie czy nawet rodziców nazywacie - starzy? Ty kurwa też będziesz za 30 lat miał gromadkę dzieci z jakąś szmatą i co? za 60 lat będziesz starym dziadkiem, który będziesz pił tanie wino pod sklepem i wyklinał na siebie bo spieprzył swoje całe życie. więc delikatnie mówiąc odpierdol się od mojej rodziny bo za drugim razem nie ręczę za siebie, jasne? /happylove
|
|
 |
|
śniłeś mi się dzisiaj. tęskniłeś ? to mi to okaż, pokaż, że Ci kurde zależy. / maniia
|
|
|
|