 |
W prawdziwej przyjaźni nie chodzi o to , żeby być nierozłącznym, tylko o to, żeby rozłąka nic nie zmieniała. ♥
|
|
 |
Puszczam w niepamięć cały szum i chaos. Zapominam o tym wszystkim co tak bolało.
|
|
 |
- Kochasz Go? - zapytała mnie matka. - Ale kogo? - zdziwiłam się chodź wiedziałam o kogo chodzi. - Piotrka, czy go kochasz? - powtórzyła
jeszcze raz matka. - Skąd o nim wiesz? - spojrzałam na nią ze zdziwieniem. - Widziałam, że dostałaś esemesa, z ciekawości go po prostu
przeczytałam, przepraszam. - powiedziała. - Jak mogłaś to zrobić?! - krzyknęłam na nią. - Przepraszam. - powiedziała. Spojrzałam na nią
zdziwiona całkowicie. - Ale jeśli Go kochasz, wybacz mu.. - rzuciła tylko i odeszła. Stałam osłupiała i patrzyłam jak odchodzi, nie wiedziałam
skąd u niej nagle wzięła się taka troska, czemu nagle zaczęłam ją obchodzić.. [ jakaschiza ]
|
|
 |
Jestem ciekawa jak osoby dla mnie bliskie zareagowałyby na wiadomość o mojej śmierci, jestem ciekawa czy ktoś by się mną wogóle przejmował, jeśli bym nie odpisywała na ich esemesy, nie odbierała telefonów czy chodź by nie widywała się z nimi, jestem ciekawa ile osób by za mną tęskniło, gdybym wyjechała gdzieś na kilka lat albo może na zawsze? Wiem tylko, że policzę te osoby na palcach jednej ręki. [jakaschiza]
|
|
 |
Pamiętasz nasze ostatnie ognisko? byliśmy wtedy z całą ekipą, jednak ty nie interesowałeś się nimi, interesowałeś się mną i tylko mną,
nie obchodziła cię wódka czy szlugi, odmawiałeś gdy ktoś ci je proponował, a ja wiem jak musiałeś się w sobie zebrać, żeby odmówić,
przecież jesteś typowym chłopakiem, który lubi wypić, zapalić czy zajarać, jednak zmieniłeś się, zmieniłeś się dla mnie bo wiedziałeś, że
nie cierpię gdy się niszczysz. I gdzie to wszystko się podziało? Został tylko smutek, rozpacz, ból, cierpienie i wspomnienia, piękne
wspomnienia. [ jakaschiza]
|
|
 |
Tamtego wieczoru pierwszy raz to zrobiłam, pocięłam się, nie mogłam wytrzymać tych całych problemów, nie udźwignęłam życia,
po prostu to wszystko mnie przerosło, przerosło mnie również to, że nie miałam na kogo liczyć, w tych wszystkich trudnych dla mnie
chwilach, nie miałam obok siebie najważniejszych osób, które są dla mnie całym światem... [ jakaschiza ]
|
|
 |
Odszedł, tak po prostu, bez żadnych skrupułów zostawił mnie samą, a przecież obiecywał, przecież obiecywał, że mnie nigdy nie zostawi, że zawsze będzie ze mną, że mnie kocha, a teraz tak po prostu odszedł, po trzech miesiącach bycia razem zostawił mnie dla innej i to dla kogo? dla mojej najlepszej przyjaciółki, którą znam całe osiem lat.. [ jakaschiza ]
|
|
 |
|
" I chociaż się nie znamy , przez rap jestem Twoim kumplem " / Paluch
|
|
 |
jak on to robi Adam Piechocki,
od lewego do prawego końca Polski,
system w szoku hałas na koncertach,
szarych bloków PeIHa na prezydenta. ♥
|
|
 |
|
` Jaram się Tobą jak palacze Holandią ♥
|
|
|
|