 |
 |
od tak jedna osoba może zniszczyć twój świat...
|
|
|
|
jestem zbyt słaba, by to wszystko wytrzymać.. nie mam sił, nie mogę dłużej udawać ,że jest dobrze skoro tak wcale nie jest.. nie, nie odpuszczam sobie Ciebie, wciąż mam nadzieje,że wszystko zrozumiesz, że napiszesz, że po prostu wszystko będzie tak jak dawniej.. ale jak na razie pozostaje mi cierpienie, które jest z dnia na dzień coraz silniejsze, brakuje mi już łez.. jesteś całym moim światem... /fadedstar
|
|
|
|
wszystko jest tak cholernie trudne, poddaje się /fadedstar
|
|
|
|
mówiłeś na zawsze, miałeś na myśli pare miesięcy ? /fadedstar
|
|
|
|
pusto tak.. zupełnie pusto.. gdzie to wszystko co było, a czego nie ma teraz.../fadedstar
|
|
|
|
Don't cry because it's over, smile because it happened.
|
|
|
|
Everybodys talking all this stuff about me. Why dont they just let me live ?
|
|
|
|
And before you set me free, oh listen please...
.../ I zanim sprawisz, ze poczuję się wolny. Oh proszę posłuchaj..
|
|
|
|
"bym je calowal, gryzl, wszystko... hmm... to sie chyba nazywa gwalt... tak. zgwalcilbym Twoje usta, gdybysm wlasnie nie pisali przez fejsa ; *" :((((
|
|
|
|
jedyne czego teraz chcę to spać. nie ważne czy po proszkach popitych tanim winem, czy ze zmęczenia po nieusilnym walczeniu ze samą sobą. chcę spać. kiedy śpię, nie jestem smutna. nie jestem wściekła. nie jestem samotna. w ogóle, nie jestem.
|
|
|
|
z własnej inicjatywy tracisz kogoś kto był dla Ciebie wszystkim. udając przed samą sobą, że sobie bez niego poradzisz - zrywasz bo nie jest dość dobry. właśnie wtedy zaczynasz się dusić, jakby ktoś jednym przecięciem odciął Ci dopływ tlenu. właśnie wtedy na klatkę piersiową spada Ci gigantyczny głaz, a Ty nie wychodzisz z pokoju, łudząc się, że po za nim jeszcze dogłębniej będzie do Ciebie dochodzić, że jego już nie ma.//abstraction
|
|
|
|
Dodaj komentarz
