  |
Podobno najlepszą terapią jest spowiedź. Spróbuje. Moi bardzo dobrzy znajomi. Nie mówię przyjaciele bo nimi nie jesteście. Nie czuje tego. Prawdziwy przyjaciel by się odezwał mimo wszystko, a tu nikt. Częściej rozmawiają ze mną osoby, które znam od 3 miesięcy, moglabym nazwać ich rodziną. Z nimi jest inaczej. Troszczą się, piszą, że tęsknią. A wy? nic. olewacie. Okej. tylko, żebym ja was przypadkiem nie olała. tak perfekcyjnie, kiedy zabraknie wam kasy na wódkę. Żegnam Was! z przykrością bo przeżyliśmy wiele... to smutne... Jednak nadszedł czas zakończyć tą "przyjaźń". Przykro. / gieenka
|
|
 |
Jak mam kochać życie kiedy jest takie okrutne? Jak mam kochać życie kiedy odchodzi ode mnie moja ukochana osoba, mój cały świat? Kiedy przyjaciele nie dają sobie rady, a ja nie mogę nic zrobić? Kiedy rodzice ciągle się kłócą, albo już nawet nie rozmawiają ze sobą i grożą rozwodem? Jak mam kochać życie kiedy wszystko się pierdoli? Powiedz jak? Życia nie da się kochać kiedy pokazuje się z takiej strony, kiedy zabiera Ci szczęście i chce Cię sponiewierać, kiedy chce wymieszać Cię z błotem i zostawić z niczym. Nie da się albo przynajmniej ja nie potrafię. / napisana
|
|
  |
Miałam sen. Było w nim coś. Coś co zmienilo mnie. coś co utwierdziło, że ludzie potrafią dużo gadać ale sami nie są lepsi. Osądzaja. A to jak wyglądam to moja sprawa. A te osoby są tchórzami bo nie potrafią powiedzieć nam prosto w twarz tego co myślą, nawet jeśli stoją na przeciwko nas. / gieenka
|
|
  |
- Nie lubię nocy. - Dlaczego? - Bo nie mogę spać. / gieenka
|
|
  |
Spytaj się człowieka bez rąk jak to jest przytulić
ukochaną osobę, ślepca, jak to jest widzieć piękno
otaczającego nas świata, niemowę, jak to jest móc
krzyczeć z radości, Kalekę na wózku, jak to jest móc
biec przed siebie bez celu, głuchego, jak to jest słyszeć
śpiew ptaków o poranku, bezdomnego, jak to jest
wyspać się w ciepłym łóżku, głodnego, jak to jest być
najedzonym do syta, sierotę, jak to jest mieć rodziców,
a potem spytaj siebie jak to jest docenić to co się ma,
jak to jest kochać swoje życie. [eldoo]
|
|
  |
|
Kolejny dzień z piwem w jednym ręku, a w drugim papieros. Zaciągam się głęboko, popijając piwem. W koło pełno myśli, obaw, strachu. Ciągle to samo, strach przed życiem, przed ludźmi, nie pozwala mi normalnie żyć. Nie czuje tej swobody, czuję lęk i przerażenie. Boje się nadchodzącego jutra, boje się jak skończy się dziś, boje się co stanie się za kolejne kilka dni. - Tak bardzo boje się ludzi, tak bardzo ranią. Krzywdzą, i odchodzą, zostawiając nas z utratą tchu. Tak bardzo boje się żyć, tak bardzo boje się umrzeć. Tak, boje się tego co mnie czeka. Nie wiem czego chce, nie rozumiem samej siebie. Nie potrafię powiedzieć czego oczekuję, bo przecież jeśli chce się żyć, to czuje się tą satysfakcję, a skoro u mnie jej brak, to czy ja chce umrzeć? ~ bezznakumiloscii ~.
|
|
 |
|
nawet jak jestem upita, wiem kogo kocham .
|
|
 |
|
najsłodszy . najcudowniejszy . najpiękniejszy . najmilszy . najwspanialszy . najulubieńszy . najdroższy . najukochańszy . najlepszy . nie mój .
|
|
 |
|
przecież nie przeproszę cię za to, że nie jestem taka jaką sobie wymarzyłeś .
|
|
 |
Jest gorzej niż źle. Nie wiem co z sobą zrobić, nie potrafię usiedzieć minuty w miejscu, nie chce mi się jeśc.. Wystarcza mi jeden posiłek dziennie. Tańczenie nie sprawia mi radości, ciągle bym biegała, ćwiczyła, męczyła się. Najchętniej odcięłabym się teraz od świata.
|
|
 |
Gdyby mnie tu nie było, nikt by tego nie zauważył.
|
|
 |
Miłość odkrywa się kochając.
|
|
|
|