 |
|
Chciałabym zobaczyć Ciebie z taką obsesją na moim punkcie, jaką ja mam na Twoim.
|
|
|
|
-Na zawsze?
-Na zawsze to sobie można rękę amputować.
|
|
|
|
Idąc ulicą wciąż wyobrażam sobie setki sytuacji, w których mogłabym Cię za chwilę spotkać. Co powinnam powiedzieć, co zrobić, jak spojrzeć i jak bardzo udawać, że już o Tobie zapomniałam.
|
|
|
|
kazałeś mi usiąść na swoich kolanach i mocno się przytulić, a potem delikatnie odgarnąłeś włosy z mojego ucha i zapytałeś szeptem : czy chciałabyś ze mną być? w odpowiedzi szeroko się uśmiechnęłam i mocno Cię złapałam za szyję przytulając się, nie myślałam wtedy, że mogę Cię udusić. od teraz byłeś moją częścią, a ja byłam Twoją i tylko to miało znaczenie.
|
|
|
|
Na dzień dzisiejszy NIE OGARNIAM NICZEGO.
|
|
|
|
Gdy się pojawiałeś zawsze olewałam ważnych ludzi mimo ,że w przeciwieństwie do Ciebie oni nie potrafili by mnie zranić. Wybaczałam Ci każdą głupotę i każde kłamstwo zatajając fakt iż znam prawdę tylko po to by było między nami "dobrze". Byłam przy Tobie zawsze gdy tego potrzebowałeś ,zawsze gdy napisałeś ,że chcesz wyjść leciałam do Ciebie jak popierdolona. Olałam oceny tylko po to żeby spędzać z Tobą jak najwięcej czasu. Mówiłam Ci ,że potrafisz jednym słowem, spojrzeniem czy gestem mnie cholernie zranić...nie rozumiałeś. Ale mimo to dalej przy Tobie trwałam i cały czas byłam w stanie wybaczyć Ci dosłownie wszystko. Teraz mi kurwa wytłumacz...jak mogłeś uwierzyć w to ,że Cie nie kocham co ?
|
|
|
|
8:20 - chwila, która sprawiła, że czuję się jakbym miała skrzydła i latała wysoko. latała nad głowami wszystkich wysoko. a to wszystko dzięki niemu
|
|
|
|
groźba na fajkach brzmi coraz bardziej zachęcająco.
|
|
|
|
nie odpisuje ? miej go w dupie, kiedyś i tak na pewno napisze do ciebie sam .
|
|
|
|
Kocham ten moment gdy znajduję genialny kawałek i jaram sie nim przez tydzień.
|
|
|
|
nikt nie potrafi sprawić , abyś się uśmiechnął , oprócz osoby , o której ciągle myślisz
|
|
|
|
- Wychodzisz gdzieś ?
- Idę na spacer, mamo.
- To powiedz temu spacerowi, żeby za godzinę odprowadził Cię do domu
|
|
|
|
Dodaj komentarz
