głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika domiia

mocne. teksty collide dodał komentarz: mocne. do wpisu 15 listopada 2010
Siedziała o pierwszej w nocy na balkonie  zimno przyjemnie łaskotało jej twarz. Wokół fotelu  na którym siedziała  szeleściły porozrzucane papierki po cukierkach. To właśnie On nauczył ją jeść te słodkości. Mówił  że są najlepsze  kiedy się za kimś mocno tęskni. W uszach miała słuchawki. Płynęła z nich ulubiona piosenka  ta  która najbardziej przypominała Jego. Spojrzała na tysiące gwiazd nad jej głową i uśmiechając się słodko uświadomiła sobie  że On   tak samo jak ona   patrzy teraz w gwiazdy i uśmiecha się tym swoim powalającym uśmiechem. ..

collide dodano: 6 listopada 2010

Siedziała o pierwszej w nocy na balkonie, zimno przyjemnie łaskotało jej twarz. Wokół fotelu, na którym siedziała, szeleściły porozrzucane papierki po cukierkach. To właśnie On nauczył ją jeść te słodkości. Mówił, że są najlepsze, kiedy się za kimś mocno tęskni. W uszach miała słuchawki. Płynęła z nich ulubiona piosenka, ta, która najbardziej przypominała Jego. Spojrzała na tysiące gwiazd nad jej głową i uśmiechając się słodko uświadomiła sobie, że On - tak samo jak ona - patrzy teraz w gwiazdy i uśmiecha się tym swoim powalającym uśmiechem./..

właśnie tak. teksty collide dodał komentarz: właśnie tak. do wpisu 4 listopada 2010
piękne  c teksty collide dodał komentarz: piękne ;c do wpisu 2 listopada 2010
podpisuj. teksty collide dodał komentarz: podpisuj. do wpisu 30 października 2010
moje.     teksty collide dodał komentarz: moje. -,- do wpisu 30 października 2010
moje. podpisz. teksty collide dodał komentarz: moje. podpisz. do wpisu 30 października 2010
dzięki za podpis    teksty collide dodał komentarz: dzięki za podpis ;* do wpisu 30 października 2010
Wiedziała że nic z tego nie będzie. On był z inną. Musiała pogodzić się z tym że mogą jedynie się kumplować. Tylko że ona widziała w nim zawsze coś więcej niż zwykłego kumpla. On tego nie rozumiał. Traktował ją jak dziewczynę z którą może pogadać bo akurat mu się nudzi. Po wielu godzinnych rozmowach z przyjaciółką doszła do wniosku że koniec z tym. Nie może tak być. Nie będzie więcej dziewczyną do towarzystwa. Na gg zmieniała status na ‘niewidoczny’ żeby czasem do niej nie napisał. Na przerwach unikała wychodzenia na korytarz żeby czasem go nie zobaczyć. Szukając swojej klasy spotkała Go. Podszedł do niej i szepnął do ucha – miłości mego życia. Całe jej ciało przeszedł dziwny dreszcz. Zabrakło jej tchu by cokolwiek odpowiedzieć. Dlaczego teraz  gdy wiedziała że udało jej się o nim zapomnieć On znowu wpieprza się w jej życie.

collide dodano: 30 października 2010

Wiedziała że nic z tego nie będzie. On był z inną. Musiała pogodzić się z tym że mogą jedynie się kumplować. Tylko że ona widziała w nim zawsze coś więcej niż zwykłego kumpla. On tego nie rozumiał. Traktował ją jak dziewczynę z którą może pogadać bo akurat mu się nudzi. Po wielu godzinnych rozmowach z przyjaciółką doszła do wniosku że koniec z tym. Nie może tak być. Nie będzie więcej dziewczyną do towarzystwa. Na gg zmieniała status na ‘niewidoczny’ żeby czasem do niej nie napisał. Na przerwach unikała wychodzenia na korytarz żeby czasem go nie zobaczyć. Szukając swojej klasy spotkała Go. Podszedł do niej i szepnął do ucha – miłości mego życia. Całe jej ciało przeszedł dziwny dreszcz. Zabrakło jej tchu by cokolwiek odpowiedzieć. Dlaczego teraz, gdy wiedziała że udało jej się o nim zapomnieć On znowu wpieprza się w jej życie.

Idąc do szkoły  nie wiedziała co może ją dziś czekać. Wiedziała że nie będzie to zwykły dzień. Tak przynajmniej była nastawiona. Pierwsza godzina w klasie dłużyła się jak nigdy. Chciała w końcu stamtąd wyjść. Chciała wybiec na ten korytarz i poszukać tej nieogarniętej fryzury. W końcu zadzwonił ten cholerny dzwonek i razem z kumpelą czekały już na niego tam gdzie miał lekcje. Ale on nie wychodził. Zrezygnowana przetrwała jakoś kolejny dwie lekcje. Wychodząc ze szkoły wmawiała sobie ze to nic . to tylko trzy dni wolnego. Trzy dni bez jego obecności. Siedząc na przystanku nałożyła na siebie kaptur i zaczęła słuchać jakiś smętnych piosenek. Po chwili podjechał miejski. Spojrzała w szybę i ujrzała Jego. Czekoladowe oczy były skierowane w jej stronę. Tak  to właśnie ją obdarzył swym szarmanckim uśmiechem.

collide dodano: 29 października 2010

Idąc do szkoły, nie wiedziała co może ją dziś czekać. Wiedziała że nie będzie to zwykły dzień. Tak przynajmniej była nastawiona. Pierwsza godzina w klasie dłużyła się jak nigdy. Chciała w końcu stamtąd wyjść. Chciała wybiec na ten korytarz i poszukać tej nieogarniętej fryzury. W końcu zadzwonił ten cholerny dzwonek i razem z kumpelą czekały już na niego tam gdzie miał lekcje. Ale on nie wychodził. Zrezygnowana przetrwała jakoś kolejny dwie lekcje. Wychodząc ze szkoły wmawiała sobie ze to nic . to tylko trzy dni wolnego. Trzy dni bez jego obecności. Siedząc na przystanku nałożyła na siebie kaptur i zaczęła słuchać jakiś smętnych piosenek. Po chwili podjechał miejski. Spojrzała w szybę i ujrzała Jego. Czekoladowe oczy były skierowane w jej stronę. Tak, to właśnie ją obdarzył swym szarmanckim uśmiechem.

Siedząc z kumpelą na wolnych godzinach lekcyjnych rozwiązywały wróżby. Łączyły różne imiona chłopaków i dziewczyn po czym wychodziło kto na ile   kogoś lubi.  Teraz sprawdzimy ile wyjdzie Tobie  powiedziała kumpela..  Ok. Z drżącym głosem się zgodziła. Wiedziała że to tylko wróżba  dziecinna zabawa  ale we wszystkim jest trochę racji.  Spójrz.!  Weź  nie chcę na to patrzeć. no spójrz! wyszło nawet wysoko .   Hyh racja . odpowiedziała obojętnie.  Ale to są tylko dziecinne przepowiednie które nic nie znaczą..Nie chciała żeby było widać  że jej zależy. Tak naprawdę w głębi duszy ewoluowała radość  cieszyła się z tego tak samo jakby wiedziała to od niego.  domiia

collide dodano: 29 października 2010

Siedząc z kumpelą na wolnych godzinach lekcyjnych rozwiązywały wróżby. Łączyły różne imiona chłopaków i dziewczyn po czym wychodziło kto na ile % kogoś lubi. -Teraz sprawdzimy ile wyjdzie Tobie -powiedziała kumpela.. -Ok. Z drżącym głosem się zgodziła. Wiedziała że to tylko wróżba, dziecinna zabawa, ale we wszystkim jest trochę racji. -Spójrz.! -Weź, nie chcę na to patrzeć.-no spójrz! wyszło nawet wysoko . - Hyh racja .-odpowiedziała obojętnie. -Ale to są tylko dziecinne przepowiednie,które nic nie znaczą..Nie chciała żeby było widać, że jej zależy. Tak naprawdę w głębi duszy ewoluowała radość, cieszyła się z tego tak samo jakby wiedziała to od niego./ domiia

Zamykając oczy widziała tylko jego. Idealnie ułożone włosy. Idealny uśmiech. Wiedziała że to już skończone że nie warto na niego czekać. Wszystkie jej nadzieje zniknęły tego wieczora. Wtedy poczuła prawdziwą tęsknotę. Tęsknotę za kimś kogo naprawdę potrzebowała. Potrzebowała tylko kilka wspólnych chwil. Kilka słodkich pocałunków. Wiedziała że już tego nie zazna. Tej rozkoszy której doznawała w każdej chwili z nim.

collide dodano: 28 października 2010

Zamykając oczy widziała tylko jego. Idealnie ułożone włosy. Idealny uśmiech. Wiedziała że to już skończone że nie warto na niego czekać. Wszystkie jej nadzieje zniknęły tego wieczora. Wtedy poczuła prawdziwą tęsknotę. Tęsknotę za kimś kogo naprawdę potrzebowała. Potrzebowała tylko kilka wspólnych chwil. Kilka słodkich pocałunków. Wiedziała że już tego nie zazna. Tej rozkoszy której doznawała w każdej chwili z nim.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć