Wiedziała że nic z tego nie będzie. On był z inną. Musiała pogodzić się z tym że mogą jedynie się kumplować. Tylko że ona widziała w nim zawsze coś więcej niż zwykłego kumpla. On tego nie rozumiał. Traktował ją jak dziewczynę z którą może pogadać bo akurat mu się nudzi. Po wielu godzinnych rozmowach z przyjaciółką doszła do wniosku że koniec z tym. Nie może tak być. Nie będzie więcej dziewczyną do towarzystwa. Na gg zmieniała status na ‘niewidoczny’ żeby czasem do niej nie napisał. Na przerwach unikała wychodzenia na korytarz żeby czasem go nie zobaczyć. Szukając swojej klasy spotkała Go. Podszedł do niej i szepnął do ucha – miłości mego życia. Całe jej ciało przeszedł dziwny dreszcz. Zabrakło jej tchu by cokolwiek odpowiedzieć. Dlaczego teraz, gdy wiedziała że udało jej się o nim zapomnieć On znowu wpieprza się w jej życie.
|