głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dirti

kiedyś oglądając wspólnie bajkę  mój brat niedźwiedź  spodobała się nam niedźwiedzia obietnica. nazywała się obietnicą na mały palec. przysięgliśmy w ten sam sposób  że zawsze będziemy sobie bliscy i gdyby któremukolwiek z nas działa się krzywda  bez żadnego zastanowienia sobie pomożemy. kiedy rozstawaliśmy się pół roku później  dotarł do mnie tak naprawdę sens owej obietnicy. miłość nie przetrwała próby czasu  ale to nie powód  żeby walczyć ze sobą  żeby ot tak sobie znienawidzić kogoś kogo się kochało. wiedziałam doskonale co powinnam zrobić. schowałam dumę do kieszeni  odstawiłam na chwilę uczucia na bok. pomimo  że to on mnie zostawił  pamiętając o naszej przysiędze zapewniłam go  że zawsze może na mnie liczyć. nie było tłuczenia talerzy  kłótni  wrzasków. świat nie stanął w miejscu  choć wyraźnie poczułam jak pękło mi serce. przyjęłam to z godnością. nie pozwalając wypłynąć ani jednej łzie. nie w jego obecności. nigdy się nie dowie jak płakałam  gdy zamknęły się za nim drzwi.

ansomia dodano: 22 grudnia 2022

kiedyś oglądając wspólnie bajkę "mój brat niedźwiedź" spodobała się nam niedźwiedzia obietnica. nazywała się obietnicą na mały palec. przysięgliśmy w ten sam sposób, że zawsze będziemy sobie bliscy i gdyby któremukolwiek z nas działa się krzywda, bez żadnego zastanowienia sobie pomożemy. kiedy rozstawaliśmy się pół roku później, dotarł do mnie tak naprawdę sens owej obietnicy. miłość nie przetrwała próby czasu, ale to nie powód, żeby walczyć ze sobą, żeby ot tak sobie znienawidzić kogoś kogo się kochało. wiedziałam doskonale co powinnam zrobić. schowałam dumę do kieszeni, odstawiłam na chwilę uczucia na bok. pomimo, że to on mnie zostawił, pamiętając o naszej przysiędze zapewniłam go, że zawsze może na mnie liczyć. nie było tłuczenia talerzy, kłótni, wrzasków. świat nie stanął w miejscu, choć wyraźnie poczułam jak pękło mi serce. przyjęłam to z godnością. nie pozwalając wypłynąć ani jednej łzie. nie w jego obecności. nigdy się nie dowie jak płakałam, gdy zamknęły się za nim drzwi.

romantyczne spacery i te nocą po wódce  wciąż nie wiem gdzie zgubiliśmy to  co wywalczone z trudem.

ansomia dodano: 22 grudnia 2022

romantyczne spacery i te nocą po wódce, wciąż nie wiem gdzie zgubiliśmy to, co wywalczone z trudem.

utnę ci rękę i pomacham ci nią na pożegnanie  śmiejąc ci się w twarz. wtedy zobaczysz jak boli  gdy tracisz część siebie i widzisz  jak szczęście wyśmiewa się z ciebie.

ansomia dodano: 22 grudnia 2022

utnę ci rękę i pomacham ci nią na pożegnanie, śmiejąc ci się w twarz. wtedy zobaczysz jak boli, gdy tracisz część siebie i widzisz, jak szczęście wyśmiewa się z ciebie.

przyjacielu  nie jestem dziewczynką do której można dzwonić raz na tydzień  żeby nie mieć wyrzutów sumienia  że jest się chujem i się zapomniało.

ansomia dodano: 21 grudnia 2022

przyjacielu, nie jestem dziewczynką do której można dzwonić raz na tydzień, żeby nie mieć wyrzutów sumienia, że jest się chujem i się zapomniało.

gdybym miała wrócić w przeszłość  to przepraszam  ale wysiadam na tej stacji  bo nie chcę o tym myśleć  a tym bardziej o tym gadać. nie chcę rozmawiać na ten temat bo to przykre i może się spełni to  że w końcu zniknę.

ansomia dodano: 21 grudnia 2022

gdybym miała wrócić w przeszłość, to przepraszam, ale wysiadam na tej stacji, bo nie chcę o tym myśleć, a tym bardziej o tym gadać. nie chcę rozmawiać na ten temat bo to przykre i może się spełni to, że w końcu zniknę.

bliskim mów  gdyby pytali  że chwilowo zmieniłam adres  że w niebie leczę duszę z silnego przedawkowania rzeczywistości.

ansomia dodano: 21 grudnia 2022

bliskim mów, gdyby pytali, że chwilowo zmieniłam adres, że w niebie leczę duszę z silnego przedawkowania rzeczywistości.

wkrótce nadejdzie ten dzień  w którym będziemy mijać się ulicą. wtedy będę ulotna jak sen  już nie będziesz mógł mnie mieć. będziesz mógł jedynie patrzeć  jak powoli znikam wśród przechodniów.

ansomia dodano: 21 grudnia 2022

wkrótce nadejdzie ten dzień, w którym będziemy mijać się ulicą. wtedy będę ulotna jak sen, już nie będziesz mógł mnie mieć. będziesz mógł jedynie patrzeć, jak powoli znikam wśród przechodniów.

pamiętasz te czasy  gdy spadł pierwszy śnieg a my bez czapki  z rozwiązanym szalikiem i niezapiętą kurtką  wybiegaliśmy na dwór  byle tylko poczuć  że jest zima  aby nacieszyć się tym co mamy  pamiętasz? bo ja już chyba zapominam.

ansomia dodano: 21 grudnia 2022

pamiętasz te czasy, gdy spadł pierwszy śnieg a my bez czapki, z rozwiązanym szalikiem i niezapiętą kurtką, wybiegaliśmy na dwór, byle tylko poczuć, że jest zima, aby nacieszyć się tym co mamy, pamiętasz? bo ja już chyba zapominam.

brak słów by opisać co czuje serce  wiem tylko  że ono pragnie więcej  więcej i więcej.

ansomia dodano: 20 grudnia 2022

brak słów by opisać co czuje serce, wiem tylko, że ono pragnie więcej, więcej i więcej.

kobiety z natury są aniołami  ale kiedy połamią się skrzydła  przychodzi im latać na miotle.

ansomia dodano: 20 grudnia 2022

kobiety z natury są aniołami, ale kiedy połamią się skrzydła, przychodzi im latać na miotle.

ktoś tutaj był i był  a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma.

ansomia dodano: 20 grudnia 2022

ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma.

on chce ciebie. ty chcesz jego. nie układaj tego od razu jak w lego. niech się postara  a dopiero dopnie swego.

ansomia dodano: 20 grudnia 2022

on chce ciebie. ty chcesz jego. nie układaj tego od razu jak w lego. niech się postara, a dopiero dopnie swego.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć