mam do ciebie słabość, ogromną. i nie mam ci za złe, że odszedłeś ode mnie już tyle razy. wręcz raduję się niezmiernie tym, że wróciłeś. przecież wcale nie musiałeś, każda kobieta z chęcią wzięłaby cię w swoje ramiona. ty jednak za każdym razem wracasz w moje - tak nieidealne.
|