 |
|
Powiedz jej, że ją uwielbiasz. Zawsze mów, że Ci zależy. Kiedy jest zmartwiona przytul ją mocno. Wyróżniaj ją wśród innych dziewczyn. Baw się jej włosami. Podnoś ją, gilgotając i siłując się. Mów jej dowcipy. Przynoś jej kwiatki tak po prostu. Trzymaj jej rękę.. po prostu trzymaj. Rzucaj jej kamyk w okno w nocy. Pozwól jej zasypiać w swoich ramionach. Pozwól jej się złościć na siebie. Powiedz jej, że pięknie wygląda. Kiedy jest smutna zostań przy Niej. Nawet jeśli nic nie mówi. Spójrz jej w oczy i się uśmiechnij. Całuj ją po szyi. Tańcz z nią nawet jeśli nie ma muzyki. Całuj ją podczas deszczu. A kiedy się w Niej zakochasz. Powiedz jej o tym. Tylko nie złam jej serca, Ona wie co to ból.
|
|
 |
|
,,Co jeśli powiedziała bym że mi zależy na Tobie? przyjął byś to do siebie?zrobił byś coś z tym?a może poprostu olał byś to wyśmiewając mnie."
|
|
 |
|
Ona uśmiechała się choć smutek władał jej duszą.
|
|
 |
|
siedziała na miękkim krześle tuż za nim, monotonnie poprawiając włosy. nie spojrzała na niego ani razu. mówiła, że jest wspaniale.. nikt nie zauważył łez płynących po jej policzkach. on przed nią, zerkał kątem oka w tamtą stronę, ale nie patrząc, nie odwracając się w ogóle. myślał pozytywnie, acz realnie, ale żałował wszystkiego, co zrobił źle. krytycznie wyczuwali swoje zapachy, wiedząc, że zimny dystans między nimi się powiększył, lecz wzajemne oddziaływanie nie pozwala zapomnieć, wręcz przyciąga do siebie. i trzymają się tego, bo wiedzą, że to prawda. tylko czy mroźna odległość przetrzyma, czy jednak ten ogień roztopi lód......jednak się odwrócił, a zimno jest tylko na zewnątrz. to przecież jeszcze zima...
|
|
 |
|
nawet jeśli zniszczą ci życie, wszystko w co wierzysz, wywalą cię ze wszystkiego co masz, pamiętaj, że chociaż tam, na górze ktoś na ciebie czeka. jedynie tam będziemy sprawiedliwie osądzeni, prawdziwie nas docenią.
|
|
 |
|
teraz, nie wyjdziesz cało z opresji. nawet ten potężny lew cię dziś nie uratuje. przekupiłam go, ciebie już nie posłucha.
|
|
 |
|
spieprzyć, a potem śmiać się radośnie. jedyne rozwiązanie wyrazu, który maluje się nam na twarzach.
|
|
 |
|
dokładnie wczytaj się w moją duszę. każde słowo oznacza co innego, bo sam wiesz, razem, jesteśmy nieopisani.
|
|
 |
|
życie cię zepsuje, wtopi w asfalt. a ty stale będziesz szukać wytchnienia.
|
|
 |
|
poczujesz ten przeszywający dźwięk, który będzie rozbrzmiewać w twoim umyśle. rozejdzie się po całym ciele, będzie biegł i powodował zewnętrzne i wewnętrzne dreszcze. aż w końcu dojdzie do serca, przez co zaczną tobą targać emocje, będziesz się rzucać na wszystkie strony. tego się nie da powstrzymać, bo dodatkowo wyraża to wszystko. dźwięk znajdzie ujście w oczach, to łzy je wypełnią. łzy pełne cierpienia, żalu do świata, ludzi. o to jakie mogą sprawiać cierpienie tak wspaniałym, wielkim duszą osobom..
|
|
 |
|
szczęście sprawia mi nawet najmniejszy powód twojego uśmiechu - A.M.
|
|
|
|