 |
|
Raz będzie co ma być, ona mnie jednocześnie pali i pali, wabi i wabi..
|
|
 |
|
Opory wyschły, jej chore pomysły, widzę ją w ciszy, w czarnym obcisłym.
|
|
 |
|
Zamknij oczy i uwierz mi, zapij to wódą i lećmy.
|
|
 |
|
Myślisz że będzie taki moment że usiądziesz wieczorem i pomyślisz " ona jest mi zupełnie obojętna" ? Czy jednak zawsze będę zajmowała jakąś małą część na dnie twojego serducha?
|
|
 |
|
Jestem tego zdania że jest coś w tym co mówisz ale jak dla mnie nic nie mam na sumieniu oraz myślę że na prawdę trzeba się spotkać. Ale ja nie szukam zastępstwa
|
|
 |
|
Za każdym razem wzbudzasz we mnie wyrzuty sumienia, a ja sam staram się o tym zapomnieć.Chce czegoś ale się boję, walczę sama z sobą.
|
|
 |
|
W desperackim poszukiwaniu bliskości i czułości bardzo łatwo wpaść w nieodpowiednie ramiona.Szuka się kogoś na zastępstwo, prawda? Ale w każdej napotkanej osobie czegoś ci zawsze brakuje, nie znajdziesz tej osoby w kimś innym.
|
|
 |
|
Żadna rozmowa poprostu się stęskniłam, chyba że masz coś na sumieniu?
|
|
 |
|
Brzmi to jak jakaś zapowiadająca się poważna rozmowa
|
|
 |
|
Nigdy nie zwinę Ci żagli, kapitan wysiada ostatni, ta burza nie miała zatopić nam łajby, miała nas sprawdzić.
|
|
 |
|
Lepiej powiedz co kochasz, jestem słaby w smalltalk'ach.
|
|
 |
|
Myślałam nad tym wszystkim troche, i doszłam do wniosku że trzeba się spotkac, wydaje mi się że mamy o czym rozmawiać itd.
|
|
|
|