 |
|
Jeżeli kiedykolwiek powiem Ci, żebyś odszedł nie wierz mi .
|
|
|
|
"I czując Cię obok opowiem o wszystkim, jak często się boję i czuję się nikim."
|
|
|
|
“Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.”
|
|
|
|
“Czasem się śmiejemy, bo nie mamy już siły na płacz.”
|
|
|
|
“Udaję radość, której we mnie nie ma, ukrywam smutek, żeby nie martwić tych, którzy mnie kochają i troszczą się o mnie. Niedawno myślałam o samobójstwie. Nocą, przed zaśnięciem, odbywam ze sobą długie rozmowy, staram się odegnać złe myśli, bo byłaby to niewdzięczność wobec wszystkich, ucieczka, jeszcze jedna tragedia na tym i tak już pełnym nieszczęść świecie.”
|
|
|
|
"Spójrzmy na siebie i poudawajmy, że nic nas nie łączy."
|
|
|
|
Nie pozwól aby po moich policzkach znowu spływały łzy.
|
|
|
|
Gdyby przypadło Ci przyjść na mój pogrzeb, załamałby Ci się pod nogami grunt? Zostając informację, że moje serce przestało bic, upuscilbys kubek gorącej kawy? Krzyczalbys i uderzał pięścią w ścianę, by zabić rozrywajacy ból? Wybieglbys z mieszkania po wódę,żeby ukoić ból? Wypalilbys cała paczkę papierosów, kręcąc przeczaco głowa, że to nie prawda? Nie wierzylbys? Nie mógłbyś się z tym pogodzić? Oszalalbys z tęsknoty do mnie? Szybko zapomnialbys jaki mam kolor oczu i jak szybko biło mi serce? Potrafilbys dalej żyć , po prostu, jak gdyby nic? Żyć jak do tej pory. Normalnie. Potrafilbys?
|
|
|
|
Wyciszysz się do tego stopnia, że twojemu sercu przestanie zależeć na biciu , a plucom na oddychaniu.
|
|
|
|
Chciałabym potrafić zatrzymywać spadające po policzkach łzy, bo ten kto je wywołuje nigdy na to nie zasługuje, a jeśli zasługuje na łzy to nigdy w życiu nie wywoła ich.
|
|
|
|
Dawno nie czułam takiego bólu, który rozrywał mi serce, łzy same cisneły się do oczu i ciężko było je zatrzymać...
|
|
|
|
Nikt nie zna prawdziwej mnie. Nikt nie wie jak wiele razy płakałam w swoim pokoju, kiedy nikt nie patrzył. Nikt nie wie jak wiele razy tracilam nadzieje, jak wiele razy ludzie mnie zawiedli. Nikt nie wie jak wiele razy chciałam się poddać, ale tego nie zrobiłam dla dobra innych. Nikt nie wie jakie myśli przechodzą przez moją głowę, kiedy jestem smutna, jak bardzo przerażające one są.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
