głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika darusiaczeq15

W sumie to się trochę boję  że za dużo sobie wyobrażę  a później się rozczaruję.   ?

zozolandia dodano: 29 kwietnia 2012

W sumie to się trochę boję, że za dużo sobie wyobrażę, a później się rozczaruję. /?

nawet kiedy jestem pijana to wiem kogo kocham.  ?

zozolandia dodano: 29 kwietnia 2012

nawet kiedy jestem pijana to wiem kogo kocham. /?

słowo   kocham Cię   w słowniku T9 jest na pierwszej liście. namalowanaksiezniczka

namalowanaksiezniczka dodano: 28 kwietnia 2012

słowo " kocham Cię " w słowniku T9 jest na pierwszej liście./namalowanaksiezniczka

Ja zranię jego  on mnie  później znów ja jego  a on mnie. W między czasie zaistnieje kilka kłótni  litry łez  miliony nieprzemyślanych słów. W nielicznych momentach będziemy się napawać swoją bliskością. Będą rozstania i powroty  dni milczenia  zazdrość  a ja z dnia na dzień i tak będę kochała Go coraz bardziej.  mamotobie

namalowanaksiezniczka dodano: 26 kwietnia 2012

Ja zranię jego, on mnie, później znów ja jego, a on mnie. W między czasie zaistnieje kilka kłótni, litry łez, miliony nieprzemyślanych słów. W nielicznych momentach będziemy się napawać swoją bliskością. Będą rozstania i powroty, dni milczenia, zazdrość, a ja z dnia na dzień i tak będę kochała Go coraz bardziej. [mamotobie]

Opowiem Ci trochę o sobie . Jestem egoistką   czasami nawet wielką. Lubie mieć zawsze ostatnie zdanie   i jeśli coś chcę to po prostu muszę to zdobyć. Mam trudny charakter   albo mnie pokochasz albo znienawidzisz prędzej to drugie. Możesz po mnie jeździć i tak mnie to wali ale nie dam ci bezkarnie obrażać moich przyjaciół i rodziny. Nie jestem zbyt dobra w okazywaniu uczuć   trudno się do mnie zbliżyć. I może to prawda co mówią o mnie nauczyciele że jestem zbyt pewna siebie   zbyt arogancka i bezczelna do granic możliwości. Ludzie mówią tez że jestem silna ale wiesz to nieprawda często jestem słaba   zbyt słaba.Często płaczę mając dosyć tego wszystkiego. I może to głupie ale nigdy też nie udało mi się narysować w zeszycie do matematyki prostego prostokąta i zawsze uleję kawę niosąc kubek do siebie na górę. Mam naprawdę jeszcze masę wad i chorych przyzwyczajeń ale mimo tego wszystkiego mam też przy sobie ludzi których kocham i za to im dziękuję .   nacpanaaa

namalowanaksiezniczka dodano: 23 kwietnia 2012

Opowiem Ci trochę o sobie . Jestem egoistką , czasami nawet wielką. Lubie mieć zawsze ostatnie zdanie , i jeśli coś chcę to po prostu muszę to zdobyć. Mam trudny charakter , albo mnie pokochasz albo znienawidzisz prędzej to drugie. Możesz po mnie jeździć i tak mnie to wali ale nie dam ci bezkarnie obrażać moich przyjaciół i rodziny. Nie jestem zbyt dobra w okazywaniu uczuć , trudno się do mnie zbliżyć. I może to prawda co mówią o mnie nauczyciele że jestem zbyt pewna siebie , zbyt arogancka i bezczelna do granic możliwości. Ludzie mówią tez że jestem silna ale wiesz to nieprawda często jestem słaba , zbyt słaba.Często płaczę mając dosyć tego wszystkiego. I może to głupie ale nigdy też nie udało mi się narysować w zeszycie do matematyki prostego prostokąta i zawsze uleję kawę niosąc kubek do siebie na górę. Mam naprawdę jeszcze masę wad i chorych przyzwyczajeń ale mimo tego wszystkiego mam też przy sobie ludzi których kocham i za to im dziękuję . / nacpanaaa

www.photoblog.pl rachels    WSZYSTKO NAPISANE TU JEST CHOLERA MOJE  WIĘC PROSZĘ O  .  BĄDŹ NIE KOPIOWANIE.

sanderson dodano: 22 kwietnia 2012

www.photoblog.pl/rachels WSZYSTKO NAPISANE TU JEST CHOLERA MOJE, WIĘC PROSZĘ O "." BĄDŹ NIE KOPIOWANIE.

http:  www.photoblog.pl rachels 115175705

sanderson dodano: 22 kwietnia 2012

to nieporozumienie błyszczy bez blasku  to moment kiedy wszystko wydaje się nijakie i niezwykle wykwintnie do kitu. grzebię pod panelami swoje łzy  poduszka nie pachnie perfumami  jedynie krwią  która jeszcze tylko czasem spływa z moich nadgarstków  tylko czasem bo nauczyłam się panować nad niektórymi uczuciami  ale tylko zazwyczaj wypadają one spod kontroli i znowu wprowadzają mnie w apopleksje i kłótnię ze zdrowym rozsądkiem. wszystko ma jednolity zapach i smak  jak hebanowa laleczka z lat siedemdziesiątych. cóż za porównanie  niezwykle beznadziejne w swoim bezsensie  w końcu to opowiadanie o wszystkim i o niczym  nic to też coś.  cz2

sanderson dodano: 22 kwietnia 2012

to nieporozumienie błyszczy bez blasku, to moment kiedy wszystko wydaje się nijakie i niezwykle wykwintnie do kitu. grzebię pod panelami swoje łzy, poduszka nie pachnie perfumami, jedynie krwią, która jeszcze tylko czasem spływa z moich nadgarstków, tylko czasem bo nauczyłam się panować nad niektórymi uczuciami, ale tylko zazwyczaj wypadają one spod kontroli i znowu wprowadzają mnie w apopleksje i kłótnię ze zdrowym rozsądkiem. wszystko ma jednolity zapach i smak, jak hebanowa laleczka z lat siedemdziesiątych. cóż za porównanie, niezwykle beznadziejne w swoim bezsensie, w końcu to opowiadanie o wszystkim i o niczym, nic to też coś. [cz2]

straciłam pozycję w społeczeństwie  które wydawało mi się stałe. zapomniałam jak mocno życie potrafi kopnąć nas w tyłek i wysłać milion lat świetlnych do tyłu  skazując na nadrabianie strat i dni. marsz straconych dusz  samobójstwa  rozbój w kraju  dragi i sex wszystko składa się na rozmowę ze śmiercią. ciągnie się podróż w nieznane  ze znanymi sprawami bez opanowania. prywatne sprawy nie są już takie prywatne  a każdy kolejny usmiech coraz bardziej sztuczny. jak się czujesz ze świadomością  że każda kolejna osoba  na którą patrzysz może skrywać tajemnice mroczniejsze niż grzeszne zmysły pijawek. budzisz się w pokoju bez firanek  pachnącym wczorajszym papierosem i rozlaną na dywanie kawą  światła nie widać bo z tej strony słońce jedynie zachodzi i jest to pomieszczenie  gdzie można mówić jedynie 'dobranoc'  ale nie śpisz.  cz1

sanderson dodano: 22 kwietnia 2012

straciłam pozycję w społeczeństwie, które wydawało mi się stałe. zapomniałam jak mocno życie potrafi kopnąć nas w tyłek i wysłać milion lat świetlnych do tyłu, skazując na nadrabianie strat i dni. marsz straconych dusz, samobójstwa, rozbój w kraju, dragi i sex wszystko składa się na rozmowę ze śmiercią. ciągnie się podróż w nieznane, ze znanymi sprawami bez opanowania. prywatne sprawy nie są już takie prywatne, a każdy kolejny usmiech coraz bardziej sztuczny. jak się czujesz ze świadomością, że każda kolejna osoba, na którą patrzysz może skrywać tajemnice mroczniejsze niż grzeszne zmysły pijawek. budzisz się w pokoju bez firanek, pachnącym wczorajszym papierosem i rozlaną na dywanie kawą, światła nie widać bo z tej strony słońce jedynie zachodzi i jest to pomieszczenie, gdzie można mówić jedynie 'dobranoc', ale nie śpisz. [cz1]

zostawiłeś mnie ze świadomością  że kochasz mnie całym sercem  że znaczę dla Ciebie bardzo dużo i każdy dzień  chciałbyś poświęcić właśnie tak mało atrakcyjnej fizycznie osobie. dziękuję. ale teraz już wróć  bo bez twoich dłoni  moje nie są w stanie zrobić nic sensownego. chcę wyrzucić wszystkie listy napisane do Ciebie  zamienić je na ciche szepty między wierszami. nie zgub mnie gdzieś na trasie pięćdziesięciu kilometrów  nie zgub mnie pośród deszczu i przebijających się promieni słonecznych. pilnuj mnie  bo ja sama nie wiem gdzie jestem i co teraz mogłabym zrobić.  cz2

sanderson dodano: 22 kwietnia 2012

zostawiłeś mnie ze świadomością, że kochasz mnie całym sercem, że znaczę dla Ciebie bardzo dużo i każdy dzień, chciałbyś poświęcić właśnie tak mało atrakcyjnej fizycznie osobie. dziękuję. ale teraz już wróć, bo bez twoich dłoni, moje nie są w stanie zrobić nic sensownego. chcę wyrzucić wszystkie listy napisane do Ciebie, zamienić je na ciche szepty między wierszami. nie zgub mnie gdzieś na trasie pięćdziesięciu kilometrów, nie zgub mnie pośród deszczu i przebijających się promieni słonecznych. pilnuj mnie, bo ja sama nie wiem gdzie jestem i co teraz mogłabym zrobić. [cz2]

problem tkwi w tym  że za Tobą tęsknię i każdy następny oddech wydaje mi się bezsensowny  ale z drugiej strony niedługo Cię zobaczę i znowu będę mogła mieć tą pieprzoną świadomość  że jesteś tylko mój i nie chodzi mi wcale o kwestie własności personalnej  ale o więź która złączyła dwie jednostki sercowe. powietrze nadal pełne jest jeszcze Ciebie  rosa jakby odbijała światło  którego poświata pada na twoje ciało i niedopałek papierosa  ktory wyrzuciłeś któregoś dnia przed wyjazdem. to wszystko zakłada  że jednak mam kilka powodów aby pochłonąć się w fali frustracji i depresyjnego zachowania  stosunkowo podobnego do płaczu.  cz1

sanderson dodano: 22 kwietnia 2012

problem tkwi w tym, że za Tobą tęsknię i każdy następny oddech wydaje mi się bezsensowny, ale z drugiej strony niedługo Cię zobaczę i znowu będę mogła mieć tą pieprzoną świadomość, że jesteś tylko mój i nie chodzi mi wcale o kwestie własności personalnej, ale o więź która złączyła dwie jednostki sercowe. powietrze nadal pełne jest jeszcze Ciebie, rosa jakby odbijała światło, którego poświata pada na twoje ciało i niedopałek papierosa, ktory wyrzuciłeś któregoś dnia przed wyjazdem. to wszystko zakłada, że jednak mam kilka powodów aby pochłonąć się w fali frustracji i depresyjnego zachowania, stosunkowo podobnego do płaczu. [cz1]

odnajdujesz się jedynie w towarzystwie zasranych snobów  którzy mają tak samo tandetne podejście do życia jak ty. obracasz ludźmi jak karuzelą i dziwisz się  że są skołowani przy twojej osobie. żalisz się  że świat nie jest nic wart  że życie to tylko mezalians  a niektórzy oddali by za nie bardzo wiele  lecz o to nie proszą i nie mają czelności narzekać  z uwagi na to iż ma zbyt wielki szacunek do matki. skoro mowa o kobietach  jak powiedział 2Pac  to właśnie kobieta Cię zrodziła i nie masz prawa żadnej obrazić. nie masz prawa  a robisz to ciągle. więc ? przepraszam  jesteś skurwysynem.  cz2

sanderson dodano: 22 kwietnia 2012

odnajdujesz się jedynie w towarzystwie zasranych snobów, którzy mają tak samo tandetne podejście do życia jak ty. obracasz ludźmi jak karuzelą i dziwisz się, że są skołowani przy twojej osobie. żalisz się, że świat nie jest nic wart, że życie to tylko mezalians, a niektórzy oddali by za nie bardzo wiele, lecz o to nie proszą i nie mają czelności narzekać, z uwagi na to iż ma zbyt wielki szacunek do matki. skoro mowa o kobietach, jak powiedział 2Pac, to właśnie kobieta Cię zrodziła i nie masz prawa żadnej obrazić. nie masz prawa, a robisz to ciągle. więc ? przepraszam, jesteś skurwysynem. [cz2]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć