 |
a kiedy jak gdyby nigdy nic próbował ją przytulić, złapała go za nadgarstki i wrednie się uśmiechając powiedziała: "łapy przy sobie. mam uczulenie na zdradziecki dotyk".
|
|
 |
dzisiaj nie wyobrażam sobie, że komuś takiemu jak tobie, wkładałam język do ust.
|
|
 |
byłeś moim nauczycielem od lekcji "mam wyjebane". szkoda tylko, że nie nauczyłeś mnie jak mieć wyjebane na ciebie i miłość, cwaniaczku.
|
|
 |
wbij się w kieckę, zrób najpiękniejszy makijaż, ubierz najwyższe szpilki i baw się, nie odwracając się więcej za siebie. nie przejmuj się nim.
|
|
 |
a gdybym miała fajniejszy tyłek, dłuższe nogi, różowe szpile i całkowity brak szacunku do samej siebie, zapewne mogłabym cię mieć.
|
|
 |
kiedyś wstanę, podniosę czoło i pójdę. możesz być pewien, że już nigdy mnie nie znajdziesz.
|
|
 |
używając nowych perfum, przypomniało mi się jak zawsze krzyczałeś, że to świństwo. i co? teraz z uśmiechem na twarzy, robię to jeszcze mocniej.
|
|
 |
mam się przejmować twoim złamanym sercem? a przepraszam, czy ktoś się przejmował moim? no właśnie. więc odbij ze zwierzaniem się i opisywaniem cierpienia, zostałam wypruta z uczuć, nie pomogę.
|
|
 |
być przy nim, bez żadnego większego powodu - z miłości.
|
|
 |
nażreć się tabletek, popić wódką i zasnąć - nie kochać.
|
|
 |
- nienawidzę cię. - ale to zawsze jakieś gorące uczucie.
|
|
 |
czasem mam ochotę wrzasnąć ludziom: "serio?" trzasnąć drzwiami, wyjść i nigdy nie wrócić.
|
|
|
|