 |
|
i cały wszechświat sprzyjał jej uczuciu
|
|
|
|
pewne jest jedno, słowa obracać w czyn .
nie ma co obiecywać, pustym gadaniem zbyć .
|
|
|
|
produkujemy iluzję bez szans na to, by się spełniły .
a jednak oddychamy każdą, stają się sensem .
przy nich odnajdujemy nasze miejsce .
|
|
|
|
najmniejszy szept, pokarm dla duszy .
promień słońca między chmurami nadciągającej burzy .
jak Mars i Wenus, właśnie w tym jest coś .
mimo, że różnimy się od siebie jak dzień i noc .
|
|
|
|
naprawdę, gram o wszystko .
daję Ci słowo .
|
|
|
|
podwyższam skalę nie stoję w miejscu .
więc lepiej sobie w głowie zarejestruj .
|
|
|
|
być spadającą gwiazdą w czyichś marzeniach .
i spełniać każde życzenie .
|
|
|
|
ja dobrze wiem jak to jest . znam tu uczucie .
w sercu kłucie, tracisz czucie i kto jest winny ?
zaledwie kilka słów, już jesteś inny .
stan jest poważny także nie bądź naiwny .
|
|
|
|
robiliśmy błędy, wiem jesteśmy ludźmi .
życie nie pomogło, knuło co mogło nas poróżnić .
|
|
|
|
ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce .
|
|
|
|
jest doskonałym, zimnym, czułym, pieprzonym ideałem .
|
|
|
|
może chce dobrze, ale przynoszę ból .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
