 |
|
i należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania .
|
|
|
|
nie chodzi o gram prawdy, czy Vansy z dawnych lat .
ale podejście do sprawy i kilogramy prawdy w twarz .
|
|
|
|
mam swój zamknięty świat z własnym Olimpem .
Ty zakłamaną twarz w stylu z deszczu pod rynnę .
|
|
|
|
dosyć pieprzenia o tym co możesz zdobyć .
nie robisz nic, ale nadal myślisz, co by było .
gdyby to wszystko się inaczej ułożyło .
|
|
|
|
czemu właśnie teraz mój umysł nie szwankuje .
powiedz jak zapomnieć, powiedz a spróbuję .
|
|
|
|
w życiu nie chodzi oto by sympatię zdobywać .
|
|
|
|
może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz .
|
|
|
|
za mało odwagi by czasem wprost coś powiedzieć .
|
|
|
|
czasem kompleksy biorą górę nad rozsądkiem .
ale Twoje porażki z sobą to nie jest mój problem .
|
|
|
|
i wszystko sięga granic, nawet styl życia jak mój .
wybacz, nie chcę być inna by iść po omacku .
|
|
|
|
daj skołatanym myślom odpocząć, już pora .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
