 |
|
Przytulaj mnie gdy jestem z Tobą.Przytulaj mnie kiedy sie mylę.Przytulaj mnie gdy się boję, martwię i wtedy gdy chcę odejść. Po prostu przytulaj jak najczęściej , no !
|
|
|
|
I co teraz bedziesz mnie wycinał z tych setek naszych wspolnych fotografii ?!?!
|
|
|
|
Coraz częściej zastanawiam sie czy to ma sens. Coraz częsciej wydaje mi sie, że nie mam juz sił zeby ciągnąc to wszystko dalej. Bo ja Cie kocham , a Ty mnie gasisz.
|
|
|
|
I chciałabym, zeby ktos zwyczajnie powiedział mi, ze mnie kocha. Mogłoby to byc czyste kłamstwo, ale mimo to chciałabym choc przez ułamek sekundy miec nadzieję, ze ktos jeszcze moze mnie pokochac.
|
|
|
|
Bo ogolnie to wierze w milosc. Ale nigdy nie uwierze w tą szczęsliwą i odwzajemnioną . Bo mozesz sobie kochac kogos nie wiadomo jak kurewsko mocno i niezaprzeczalnie, a i tak prędzej czy pozniej okaże się , ze ten ktos ma Cie głęboko gdzies.
|
|
|
|
bo zwiazki miedzyludzkie dziela sie tylko na złe i bardzo złe.
|
|
|
|
Przyjde dzis do domu i rozpierdole wszystkie lustra, jakie tylko posiadam bo juz nie moge sie patrzec na tą postac , ktora kiedys w całosci nalezała do Ciebie, a Ty beznamietnie ja przezułes i wyplułes z powrotem na pastwe losu.
|
|
|
|
Chodze tu i tam , jestem ale nie słucham, nie odpowiadam na pytania, czasem płacze, jestem ubrudzona kawą, pije duzo kawy, pije kawe w niemożebnych ilosciach, gubie papierosy na chodnikach , nie pamietam co robiłam godzine temu, czas przecieka mi przez palce, nie potrafie powiedziec jaki dzis mamy dzien, wgaruje, za duzo i za czesto , zasypiam siedzac na parapecie, nie za bardzo wiem co mam na sobie , gdzies zgubiłam swiadomosc, wiesz, tak cholernie mi Ciebie brakuje...
|
|
|
|
Zgubiłam gdzies serce, wiesz? Prwdopodobnie zostało pomiedzy Naszym pierwszym pocałunkiem , a momentem gdy dowiedziałam sie, ze sypiasz z inną.
|
|
|
|
Wyobraz sobie, ze ktos łapie Cie od tyłu, wiaze Ci rece,knebluje usta, wykłuwa oczy . Potem wbija Ci szpilki w palce u nog, gasi papierosy na rekach , nakłuwa widelcem kazdy, nawet najmniejszy kawałeczek Twojego ciała, poddusza foliowa reklamowką, a potem uwalnia i pozostawia Cie, takiego niecałkiem ludzkiego samemu sobie.Wyobrazasz to sobie ? To wyobraz sobie gnojku, ze to tylko nedzna namiastka bolu, jaki Ty zadałes mi.
|
|
|
|
Nadaje Twoje imie kazdemu z papierosów, ktore wypalam i bezlitosnie gasze je, jeden po drugim , tak jak Ty do tej pory gasiłes mnie.
|
|
|
|
Bo zdecydowanie najgorsze sa te popieprzone pozne popoludnia, kiedy telefon milczy,wszyscy o mnie zapomnieli i najbardziej odczuwam doskwierajaca mi samotnosc. A najbardziej boli to ze wtedy tez przypominam sobie, ze brakuje mi Ciebie. I podczas tych pieprzonych kilku godzin, zaczyna mi Cie brakowac bardziej wyraziscie i bolesniej niz kiedykolwiek przedtem.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
