|
Uderzył mnie i odczułam to jako pocałunek,przywrócił mnie do życia.Jego ultraprzemoc.Mogłabym umrzeć wtedy w tym miejscu
bo był tuż przy mnie.Choć ranił mnie, odczuwałam to jako szczerą miłość.
Potem powiedział mi to, że
Samo kochanie go nie wystarczało.Kochanie cię było bardzo trudne.Mówilam "Mogłabym zrobić dla Ciebie wszystko..."
Błogosławiony związek,gdzie
płaczę złotymi, cierpkimi łzami.Kocham cię pierwszy raz
Kocham po raz ostatni
|
|
|
W końcu podjęłam walkę.
Wiem, że nie uważasz to za prawidłowe.
Wiem, że uważasz to za sztuczne .
Może sztuczność jest czymś co lubię...
Rzecz w tym, że mam prawo.
Myślę w czarno-białych barwach.
Myślę, że jest to warte walki.
Wkrótce będzie to niewidoczne.
Wiem o tym cały czas,
idę za tym.
|
|
|
List,którego nigdy do Ciebie nie wyśle:Chyba zakańczam pewne rzeczy w moim życiu i piszę do Ciebie żeby tylko przeprosić, że wtedy zamiast porozmawiać przestałam się po prostu odzywać. I nigdy nie podziękowałam Ci za to że pomogłaś mi gdy miałam kłopoty w rodzinie. Po jakimś czasie widziałaś mnie w autobusie i potem napisałaś czy wszystko ok, było wtedy bardzo nie ok i nawet mimo upływu czasu zdążyłaś to zauważyć. W sumie tylko Ciebie nazywałam przyjaciółką i dlatego pisze żeby kiedyś nie pomyśleć,że nie zakończyłam czegoś co było ważne bez słowa. Po latach może zaczyna się coś dostrzegać.
|
|
|
Odchodzę od Ciebie
Przebaczyłam Ci wszystko
Ty zwracasz mi wolność
|
|
|
Prześlij moje najlepsze życzenia swojej nowej kochance
Traktuj ją lepiej
Powinniśmy odejść i zostawić za sobą nasze duchy
Oboje wiemy, że nie jesteśmy już dziećmi
|
|
|
a co w tym wszystkim było najgorszego? że oprócz tego, jak wiele mi dawał, uświadomiłam sobie, jak cholernie dużo rzeczy mi odebrał...jak bardzo zmienił zależność mojego humoru, od Jego obecności, jak strasznie szybko pokazał mi jak wygląda ten najgorszy ból - psychiczny... jak odbierał mi samą siebie z każdym dniem, każdą kłótnią, każdym kolejnym ciosem pięścią w ścianę, który był wynikiem Jego kolejnej frustracji (...) jak znikał mój uśmiech, moja pewność siebie, cała ja...tak, dał mi najpiękniejsze lata mojego życia, jednocześnie sprawiając, że każde kolejne będą wieczną walką, i próbą życia na nowo.../ veriolla
|
|
|
Najgorzej jest kochać i tęsknić za kimś kto potraktował Cię jak ostatniego śmiecia.
|
|
|
Możesz spróbować nieszczerości
Jest to w twoim oddechu kiedy wydychasz to tak nonszalancko
Ale to jest nawet test
Nieustannie świadoma tego wszystkiego
Moje samotne ucho
Dociśnięte do ściany twojego świata
|
|
|
To twoje ostatnie ostrzeżenie
Wiesz, że sprawiam, że żyjesz
Jeśli jeszcze raz spróbujesz tego gówna
Stracisz swoją żonę.
|
|
|
Musimy pozwolić temu trwać.
Hej skarbie! Myślisz, że kim kurwa jestem?!
Czuję jej zapach.Dzisiaj rozpierdalam wszystko co twoje.Spróbuj nie robić sobie krzywdy
Gdy pogrywasz ze mną, pogrywasz z samym sobą.
Gdy okłamujesz mnie, okłamujesz siebie.
Gdy mnie kochasz, kochasz siebie
|
|
|
Jestem smokiem zionącym ogniem, wiem że kłamiesz
Nie jestem rozbita, nie płaczę,
Nie starasz się wystarczająco mocno
Nie kochasz wystarczająco mocno
Nie sięgamy wystarczająco mocno
Lecz zostawię twoją miłość, będę się z tobą pieprzyć
póki nie zdam sobie sprawy, że jestem dla ciebie za dobra
|
|
|
Dziewięć na dziesięć, jestem w moich emocjach
Ale dziesięć na dziewięć, jestem tylko człowiekiem.Ruszam dalej
Zawsze będę zobowiązana, będę skupiona
Zawsze zwracam uwagę, poświęcam..
|
|
|
|