List,którego nigdy do Ciebie nie wyśle:Chyba zakańczam pewne rzeczy w moim życiu i piszę do Ciebie żeby tylko przeprosić, że wtedy zamiast porozmawiać przestałam się po prostu odzywać. I nigdy nie podziękowałam Ci za to że pomogłaś mi gdy miałam kłopoty w rodzinie. Po jakimś czasie widziałaś mnie w autobusie i potem napisałaś czy wszystko ok, było wtedy bardzo nie ok i nawet mimo upływu czasu zdążyłaś to zauważyć. W sumie tylko Ciebie nazywałam przyjaciółką i dlatego pisze żeby kiedyś nie pomyśleć,że nie zakończyłam czegoś co było ważne bez słowa. Po latach może zaczyna się coś dostrzegać.
|