 |
|
- Dlaczego Twój świat zderzył się z moim? - Bo pomylił skrzyżowania..
|
|
|
|
największa odległość na świecie. to nie kierunek z północy na południe. jest wtedy, kiedy stoję obok Ciebie, a Ty mnie ignorujesz.
|
|
|
|
Wreszcie boks się na coś przydał.Widok jego z siniakiem pod okiem ? Bezcenne. Widok jego z tą lafi.ryndą ? Tortury i przemożna chęć podbicia mu drugiego oka.
|
|
|
|
A teraz usiądę na mojej ulubionej huśtawce z dzieciństwa i będę beztrosko machać nogami, jak dzieciak, który jeszcze nie wie co to prawdziwe życie. /
|
|
|
|
- Odpierwiastkuj się, bo jak ci przyparabolę, to ci zęby do kwadratu poza nawias wylecą.
|
|
|
|
Rzygać mi się chcę tym Waszym "zobaczysz, wszystko się ułoży". Nic się nie ułoży, dalej będzie tak jak dawniej .
|
|
|
|
Nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył cię z gry.
|
|
|
|
Z kubkiem herbaty w gwiaździstą noc na parapecie siedziała ta zakochana dziewczyna ...wiesz? - I co.. i co było dalej? - Spadła z 3 piętra bo nie mogła żyć bez Niego ;(
|
|
|
|
uważasz, że ona jest ode mnie lepsza? że jest w stanie zaoferować Ci więcej? bardziej Cię pokochać? jesteś w błędzie. ale nie zamierzam Cię z niego wyprowadzać. zasłużyłeś sobie na to, aby przekonać się o tym na własnej skórze./abstracion
|
|
|
|
Nie czytam gazet, nie oglądam TV, tych zaropiałych wycieków z powierzchni chorego świata. Chodzę skrajem lasu, wdycham zapach ziół, dojrzewającego zboża. Medytuję nad brzegiem rudego jeziora. Wspominam lekkość naszego razem, ulgę braku dorosłości, jej argumentów, racji.
|
|
|
|
`jedząc z nim kolacje, patrząc jak zerka na blondynke przy innym stoliku myśle że kiedyś ten widelec wsadze mu w tyłek a napój rozleje mu na koszule. Ale to dopiero gdy zapłaci .;*
|
|
|
|
-Makaron! - dlaczego? o co biega? - Makaron? Ty mnie też makaron? - Tak, tak to takie tajne hasło. Ale powiedz o co chodzi. Bo wiesz kocham Cie.- No wiedziałam, ja cie też makaron ;P
|
|
|
|
Dodaj komentarz
