głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika charakterystycznie

jak mogłabym zapomnieć? :  teksty waniilia dodał komentarz: jak mogłabym zapomnieć? :* do wpisu 16 kwietnia 2013
Czasami tęsknię za czasami beztroskiego dzieciństwa. Kiedy cały dzień spędzałam na pobliskim placu zabaw i nie przeszkadzało mi towarzystwo zupełnie obcych mi osób. Liczyła się dobra zabawa  którą czerpałam pełnymi garściami  a żadne problemy nie zaprzątały wtedy mojej głowy... Może jedynie martwiłam się  że wieczór przychodzi za wcześnie  a mama wraca do domu zbyt późno  abym zdążyła opowiedzieć jej  jak sama przygotowałam sobie śniadanie albo jak zrobiłam babci zakupy. Pamiętam  jak jedyną osobą  którą podziwiałam był mój starszy brat  tylko żarty mojego taty naprawdę mnie śmieszyły  a wtulić pragnęłam się jedynie w ramiona mamy. Nie przejmowałam się tym  że chodzę nieuczesana przy kolegach z piaskownicy  których omijałam szerokim łukiem  a potem żaliłam się babci  że nie chcę mieć z żadnym nic do czynienia. Ale nic nie trwa wiecznie  trzeba coś zakończyć  aby mogło przyjść coś nowego. W tym przypadku zakończyło się bezproblemowe dzieciństwo  a przyszedłeś Ty...   welcometoreality

welcometoreality dodano: 16 kwietnia 2013

Czasami tęsknię za czasami beztroskiego dzieciństwa. Kiedy cały dzień spędzałam na pobliskim placu zabaw i nie przeszkadzało mi towarzystwo zupełnie obcych mi osób. Liczyła się dobra zabawa, którą czerpałam pełnymi garściami, a żadne problemy nie zaprzątały wtedy mojej głowy... Może jedynie martwiłam się, że wieczór przychodzi za wcześnie, a mama wraca do domu zbyt późno, abym zdążyła opowiedzieć jej, jak sama przygotowałam sobie śniadanie albo jak zrobiłam babci zakupy. Pamiętam, jak jedyną osobą, którą podziwiałam był mój starszy brat, tylko żarty mojego taty naprawdę mnie śmieszyły, a wtulić pragnęłam się jedynie w ramiona mamy. Nie przejmowałam się tym, że chodzę nieuczesana przy kolegach z piaskownicy, których omijałam szerokim łukiem, a potem żaliłam się babci, że nie chcę mieć z żadnym nic do czynienia. Ale nic nie trwa wiecznie, trzeba coś zakończyć, aby mogło przyjść coś nowego. W tym przypadku zakończyło się bezproblemowe dzieciństwo, a przyszedłeś Ty... / welcometoreality

Przykro mi  ale ja się już poddaję. Nie dam rady walczyć o nasze wspólne szczęście. Walczyłabym  gdybyś chociaż ty pokazał  że ci na mnie zależy i że chciałbyś to naprawić. Ale nie okazujesz żadnych uczuć wobec mnie  a przepraszam  wykazujesz  obojętność  która mnie bardzo rani. Więc ja daję sobie spokój  będę starać się o tobie zapominać  spróbuję zacząć żyć na nowo  tylko błagam  nie utrudniaj mi tego i nie wracaj już  nie chcę kolejny raz cierpieć.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 16 kwietnia 2013

Przykro mi, ale ja się już poddaję. Nie dam rady walczyć o nasze wspólne szczęście. Walczyłabym, gdybyś chociaż ty pokazał, że ci na mnie zależy i że chciałbyś to naprawić. Ale nie okazujesz żadnych uczuć wobec mnie, a przepraszam, wykazujesz, obojętność, która mnie bardzo rani. Więc ja daję sobie spokój, będę starać się o tobie zapominać, spróbuję zacząć żyć na nowo, tylko błagam, nie utrudniaj mi tego i nie wracaj już, nie chcę kolejny raz cierpieć. / charakterystycznie

Mam często tak zimne ręce  że aż lodowate. Nawet latem  kiedy temperatura wynosi +30 stopni Celsjusza. Chodzi o tym wiele pogłosek. Jedni twierdzą  że na pewno jestem dobra w łóżku  inni zarzekają się  że na pewno mam dobre serce  a inni mówią o byciu niekochaną. I właściwie najbardziej zgadzam się z ostatnim twierdzeniem. Czemu? Ponieważ otacza mnie wiele osób  a dalej czuję się samotnie.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 16 kwietnia 2013

Mam często tak zimne ręce, że aż lodowate. Nawet latem, kiedy temperatura wynosi +30 stopni Celsjusza. Chodzi o tym wiele pogłosek. Jedni twierdzą, że na pewno jestem dobra w łóżku, inni zarzekają się, że na pewno mam dobre serce, a inni mówią o byciu niekochaną. I właściwie najbardziej zgadzam się z ostatnim twierdzeniem. Czemu? Ponieważ otacza mnie wiele osób, a dalej czuję się samotnie. / charakterystycznie

Mówisz że nikomu już mnie nie oddasz.Ale przecież ja nawet nigdzie się nie wybieram. Dobrze mi tu z Tobą. Gdybyś jednak za bardzo ograniczał moją wolność nie zastanawiałabym się ani chwili i udowodniła Ci że związek to nie jakieś ograniczenia zakazy nakazy i niekończące się instrukcje. To naturalność wynikająca z samego faktu bycia z kimś i wiedza jak w każdej sytuacji należy się zachować. To nie takie trudne podążać w rytmie serca tej drugiej osoby. Czujesz co należy robić by czuła się przy Tobie szczęśliwa i spełniona. To tak jak z pocałunkiem. To się po prostu umie. Tego nie trzeba się uczyć. Nie zderzacie się nosami nie mijacie się wargami nie kaleczycie zębami. Dopasowujecie się do siebie. Dwa ciała dwa serca dwie dusze. Jedna miłość hoyden

hoyden dodano: 16 kwietnia 2013

Mówisz,że nikomu już mnie nie oddasz.Ale przecież ja nawet nigdzie się nie wybieram. Dobrze mi tu z Tobą. Gdybyś jednak za bardzo ograniczał moją wolność nie zastanawiałabym się ani chwili i udowodniła Ci,że związek to nie jakieś ograniczenia,zakazy,nakazy i niekończące się instrukcje. To naturalność wynikająca z samego faktu bycia z kimś i wiedza jak w każdej sytuacji należy się zachować. To nie takie trudne podążać w rytmie serca tej drugiej osoby. Czujesz co należy robić by czuła się przy Tobie szczęśliwa i spełniona. To tak jak z pocałunkiem. To się po prostu umie. Tego nie trzeba się uczyć. Nie zderzacie się nosami,nie mijacie się wargami,nie kaleczycie zębami. Dopasowujecie się do siebie. Dwa ciała,dwa serca,dwie dusze. Jedna miłość/hoyden

Dlaczego ludzie widząc rozstającą się parą myślą  że już się nie kochają? Dlaczego od razu przychodzi na myśl im zdrada? U nas było całkiem inaczej. Kochaliśmy się będąc razem lub osobno a nawet wtedy było jeszcze gorzej  tęsknota nas zabijała dlatego wracaliśmy do siebie. Ale niszczyliśmy się w tym związku.  Były chwile kiedy stojąc obok niego  chciałam wybuchnąć płaczem czując jego obojętność. I to nie tak  że przestał mnie kochać. Nadal byłam dla niego ważna ale zmienił się  a ja nie widziałam w nim już osoby w której się zakochałam. Czasem miłość zmusza nas do rozstań  bez względu na to czy tego chcemy czy nie.

whistle dodano: 15 kwietnia 2013

Dlaczego ludzie widząc rozstającą się parą myślą, że już się nie kochają? Dlaczego od razu przychodzi na myśl im zdrada? U nas było całkiem inaczej. Kochaliśmy się będąc razem lub osobno a nawet wtedy było jeszcze gorzej, tęsknota nas zabijała dlatego wracaliśmy do siebie. Ale niszczyliśmy się w tym związku. Były chwile kiedy stojąc obok niego, chciałam wybuchnąć płaczem czując jego obojętność. I to nie tak, że przestał mnie kochać. Nadal byłam dla niego ważna ale zmienił się, a ja nie widziałam w nim już osoby w której się zakochałam. Czasem miłość zmusza nas do rozstań, bez względu na to czy tego chcemy czy nie.

Bolało  każdego dnia coraz bardziej. Ale musiałam to znosić  nie chciałam ale musiałam. Nie zniosłabym rozstania  dlatego wolałam cierpieć niż go stracić  choć już dawno to zrobiłam.

whistle dodano: 15 kwietnia 2013

Bolało każdego dnia coraz bardziej. Ale musiałam to znosić, nie chciałam ale musiałam. Nie zniosłabym rozstania, dlatego wolałam cierpieć niż go stracić, choć już dawno to zrobiłam.

Wiem  że kiedyś mi się uda. Uda mi się normalnie żyć. Kiedyś nadejdzie dzień  kiedy obudzę się obok wspaniałego faceta  przylgnę do niego cała i zacznę się w niego wtulać  potem on odwzajemni przytulenie i pocałuje mnie w czoło  przez co pokaże że ma do mnie szacunek i że jestem dla niego ważna  najważniejsza. Kiedyś stanę przed lusterkiem i krzyknę na cały dom  że nareszcie jestem szczęśliwa  zacznę się uśmiechać  tak prawdziwie  razem z oczami. Wiem  że tak będzie. Tylko muszę to wszystko przeczekać.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 15 kwietnia 2013

Wiem, że kiedyś mi się uda. Uda mi się normalnie żyć. Kiedyś nadejdzie dzień, kiedy obudzę się obok wspaniałego faceta, przylgnę do niego cała i zacznę się w niego wtulać, potem on odwzajemni przytulenie i pocałuje mnie w czoło, przez co pokaże że ma do mnie szacunek i że jestem dla niego ważna, najważniejsza. Kiedyś stanę przed lusterkiem i krzyknę na cały dom, że nareszcie jestem szczęśliwa, zacznę się uśmiechać, tak prawdziwie, razem z oczami. Wiem, że tak będzie. Tylko muszę to wszystko przeczekać. / charakterystycznie

Czasami mam takie dni  że mam dość całego świata i wszystkich ludzi  nikt mi wtedy nie może pomóc  zamykam się w sobie  nie ma ze mną kontaktu  nie odpowiadam na żadne pytania czy wołania  nawet jeśli świat by się walił   mnie by to nie obchodziło  nie zareagowałabym. Siedzę wtedy na łóżku z podkulonymi nogami i przywołuję wspomnienia  właściwie nie  wróć  ja ich nie przywołuję  ja ich nie chcę  odrzucam je  a one i tak lgną do mnie na siłę i nie daję rady się ich pozbyć. I potrafię tak bezczynnie siedzieć nawet cały dzień  wpatrując się w jeden punkt. A potem zamykam oczy i widzę cię  w każdym detalu  słyszę twój głos  czuję cię  jakbyś był obok i momentalnie się uśmiecham  a potem? potem już sama nie wiem co się dzieje  odpływam  zatapiam się w świecie marzeń  marzeń  że kiedyś jeszcze się to wszystko powtórzy i że kiedyś zaczniemy na nowo  razem  ale już szczęśliwie.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 15 kwietnia 2013

Czasami mam takie dni, że mam dość całego świata i wszystkich ludzi, nikt mi wtedy nie może pomóc, zamykam się w sobie, nie ma ze mną kontaktu, nie odpowiadam na żadne pytania czy wołania, nawet jeśli świat by się walił - mnie by to nie obchodziło, nie zareagowałabym. Siedzę wtedy na łóżku z podkulonymi nogami i przywołuję wspomnienia, właściwie nie, wróć, ja ich nie przywołuję, ja ich nie chcę, odrzucam je, a one i tak lgną do mnie na siłę i nie daję rady się ich pozbyć. I potrafię tak bezczynnie siedzieć nawet cały dzień, wpatrując się w jeden punkt. A potem zamykam oczy i widzę cię, w każdym detalu, słyszę twój głos, czuję cię, jakbyś był obok i momentalnie się uśmiecham, a potem? potem już sama nie wiem co się dzieje, odpływam, zatapiam się w świecie marzeń, marzeń, że kiedyś jeszcze się to wszystko powtórzy i że kiedyś zaczniemy na nowo, razem, ale już szczęśliwie. / charakterystycznie

I tak się zastanawiam   jak ty mogłeś mnie tak zranić? Tak mocno? Bez żadnych skrupułów? Tak z dnia na dzień mnie po prostu niszczyłeś  aż rozpadłam się na milion kawałków. I jestem teraz taka zniszczona  smutna  nie mająca sił na nic  nawet na życie. I powtarzam w kółko pytanie  które mnie nie opuszcza na krok 'Jak mogłeś mnie tak zranić?' osobę  którą podobno kochałeś i na której ci podobno zależało  bo wiesz  jeśli się kogoś kocha to szczęście tej osoby jest najważniejsze. Więc powiedz  jak mogłeś mnie tak zranić?   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 15 kwietnia 2013

I tak się zastanawiam - jak ty mogłeś mnie tak zranić? Tak mocno? Bez żadnych skrupułów? Tak z dnia na dzień mnie po prostu niszczyłeś, aż rozpadłam się na milion kawałków. I jestem teraz taka zniszczona, smutna, nie mająca sił na nic, nawet na życie. I powtarzam w kółko pytanie, które mnie nie opuszcza na krok 'Jak mogłeś mnie tak zranić?' osobę, którą podobno kochałeś i na której ci podobno zależało, bo wiesz, jeśli się kogoś kocha to szczęście tej osoby jest najważniejsze. Więc powiedz, jak mogłeś mnie tak zranić? / charakterystycznie

Jestem ciekawa jakby to wyglądało  gdybyś wtedy ze mną został  nie odchodził  nie opuszczał. Gdybyś został twierdząc  że mnie kochasz. I wiesz? Jestem pewna  że bylibyśmy szczęśliwą parą  taką prawdziwą  taką z tych wszystkich romantycznych filmów. A wiesz czemu? Bo zrobiłabym wszystko  byś był szczęśliwy  wspierałabym cię  pocieszała  byłabym przy tobie   po prostu  w każdym momencie  w każdej chwili. I kochałabym cię prawdziwie  nie oszukiwałabym cię. Tak  jestem pewna  że by nam się udało  ale nie dałeś nam szans  szkoda.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 15 kwietnia 2013

Jestem ciekawa jakby to wyglądało, gdybyś wtedy ze mną został, nie odchodził, nie opuszczał. Gdybyś został twierdząc, że mnie kochasz. I wiesz? Jestem pewna, że bylibyśmy szczęśliwą parą, taką prawdziwą, taką z tych wszystkich romantycznych filmów. A wiesz czemu? Bo zrobiłabym wszystko, byś był szczęśliwy, wspierałabym cię, pocieszała, byłabym przy tobie - po prostu, w każdym momencie, w każdej chwili. I kochałabym cię prawdziwie, nie oszukiwałabym cię. Tak, jestem pewna, że by nam się udało, ale nie dałeś nam szans, szkoda. / charakterystycznie

Kocham cię. Z całego serca. Tak mocno. Tak prawdziwie. Tak  jak nikt jeszcze nikogo nie pokochał. I ciągle płaczę nocą w poduszkę bo za tobą tęsknię. A czasami nawet już nie płaczę  siedzę wtedy oniemiała i nic do mnie nie dociera  nie ma ze mną wtedy kontaktu. Siedzę wpatrując się w jeden punkt na ścianie. I krzyczę z bólu  w środku. Nikt tego krzyku nie słyszy  tylko ja. Jest on na prawdę okropny. Niszczy mnie  osłabia  pokazuje  że sobie nie radzę. Kurwa  to cholerne uczucie  kiedy kochasz osobę  która układa sobie życie z kimś innym. Nie polecam.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 15 kwietnia 2013

Kocham cię. Z całego serca. Tak mocno. Tak prawdziwie. Tak, jak nikt jeszcze nikogo nie pokochał. I ciągle płaczę nocą w poduszkę bo za tobą tęsknię. A czasami nawet już nie płaczę, siedzę wtedy oniemiała i nic do mnie nie dociera, nie ma ze mną wtedy kontaktu. Siedzę wpatrując się w jeden punkt na ścianie. I krzyczę z bólu, w środku. Nikt tego krzyku nie słyszy, tylko ja. Jest on na prawdę okropny. Niszczy mnie, osłabia, pokazuje, że sobie nie radzę. Kurwa, to cholerne uczucie, kiedy kochasz osobę, która układa sobie życie z kimś innym. Nie polecam. / charakterystycznie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć