Kocham cię. Z całego serca. Tak mocno. Tak prawdziwie. Tak, jak nikt jeszcze nikogo nie pokochał. I ciągle płaczę nocą w poduszkę bo za tobą tęsknię. A czasami nawet już nie płaczę, siedzę wtedy oniemiała i nic do mnie nie dociera, nie ma ze mną wtedy kontaktu. Siedzę wpatrując się w jeden punkt na ścianie. I krzyczę z bólu, w środku. Nikt tego krzyku nie słyszy, tylko ja. Jest on na prawdę okropny. Niszczy mnie, osłabia, pokazuje, że sobie nie radzę. Kurwa, to cholerne uczucie, kiedy kochasz osobę, która układa sobie życie z kimś innym. Nie polecam. / charakterystycznie
|