głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cassiopeia

ciebie pozdrawiam dzisiaj środkowym palcem  a buziaczki rozdaję każdemu  kto powie na ciebie złe słowo.   smacker

smacker_ dodano: 2 luty 2011

ciebie pozdrawiam dzisiaj środkowym palcem, a buziaczki rozdaję każdemu, kto powie na ciebie złe słowo. / smacker_

a twoje  kocham cię  wcale nie jest mi potrzebne. przeżyję bez twojego przytulania. twoje usta są tu zbędne. zrozum  że wcale cię nie potrzebuję. radzę sobie doskonale bez ciebie  tylko na mnie popatrz  idealny makijaż  nie jest rozmazany. ubrania leżą świetnie  są wyprasowane i doskonale dopasowane. oczy znowu mają ten lekko niebezpieczny wyraz  który tak cię kiedyś kręcił  wcale nie są opuchnięte od płaczu. idealnie sobie bez ciebie radzę. najwyraźniej jestem stworzona do bycia singielką. szkoda tylko  że przez cztery miesiące nie pozwalałeś mi tego odkryć.   smacker

smacker_ dodano: 2 luty 2011

a twoje "kocham cię" wcale nie jest mi potrzebne. przeżyję bez twojego przytulania. twoje usta są tu zbędne. zrozum, że wcale cię nie potrzebuję. radzę sobie doskonale bez ciebie, tylko na mnie popatrz, idealny makijaż, nie jest rozmazany. ubrania leżą świetnie, są wyprasowane i doskonale dopasowane. oczy znowu mają ten lekko niebezpieczny wyraz, który tak cię kiedyś kręcił, wcale nie są opuchnięte od płaczu. idealnie sobie bez ciebie radzę. najwyraźniej jestem stworzona do bycia singielką. szkoda tylko, że przez cztery miesiące nie pozwalałeś mi tego odkryć. / smacker_

ej  chłopcze  myślisz że tęsknię ? spójrz w co jestem ubrana. tak  bluza kumpla. patrz kto macha do mnie z drugiego końca korytarza. tak  mój kolega. rozejrzyj się dookoła  popatrz ile osób na mnie patrzy. tak  kolejni koledzy. o  patrz  kto wczoraj napisał mi taki słodki komplement. tak  ten przystojny kolega. i nadal myślisz  że tęsknię ? no i kurwa masz całkowitą rację.  smacker

smacker_ dodano: 2 luty 2011

ej, chłopcze, myślisz że tęsknię ? spójrz w co jestem ubrana. tak, bluza kumpla. patrz kto macha do mnie z drugiego końca korytarza. tak, mój kolega. rozejrzyj się dookoła, popatrz ile osób na mnie patrzy. tak, kolejni koledzy. o, patrz, kto wczoraj napisał mi taki słodki komplement. tak, ten przystojny kolega. i nadal myślisz, że tęsknię ? no i kurwa masz całkowitą rację. /smacker_

chciałeś  żebym była szczęśliwa  więc dlaczego zabierasz mi całe moje szczęście ? dlaczego  do cholery  zabierasz mi siebie ?  smacker

smacker_ dodano: 2 luty 2011

chciałeś, żebym była szczęśliwa, więc dlaczego zabierasz mi całe moje szczęście ? dlaczego, do cholery, zabierasz mi siebie ? /smacker_

a może zawrzemy jakiś układ  co ? ty serce  ogarniasz się  sklejasz do kupy i zamykasz na każdego zielonookiego bruneta. a ty  rozum  ty po prostu nie przypominaj  okey ?  smacker

smacker_ dodano: 2 luty 2011

a może zawrzemy jakiś układ, co ? ty serce, ogarniasz się, sklejasz do kupy i zamykasz na każdego zielonookiego bruneta. a ty, rozum, ty po prostu nie przypominaj, okey ? /smacker_

zaczynał się o nią martwić. tak na poważnie. który to już dzień jej nie było? drugi? nie  dzisiaj mijał trzeci. jej nieobecność ciążyła mu  bolała. czuł się tak  jakby nagle zabrano mu najważniejszą rzecz w życiu. zresztą  tak było  tylko stracił ja na własne życzenie. kiedy była w szkole unikał jej  traktował jak powietrze. dzisiaj bez tego powietrza umierał. podszedł do jej najlepszej przyjaciółki i spytał gdzie ona jest. co usłyszał?  co  nagle dla ciebie istnieje? jest w szpitalu  przedawkowała. zgadnij przez kogo  dupku.  przestało go obchodzić co powiedzą zajebiści koledzy. miał w dupie to  co pomyślą sobie śliczne przyjaciółki. pojechał do niej tylko po to  by na nią spojrzeć. by jeszcze raz potrzymać jej kruchą dłoń  by złożyć jeszcze jeden pocałunek na posiniałych wargach. przesiedział całą noc trzymając ją za rękę i patrząc jak jej klatka piersiowa unosi się z każdym jej oddechem. następnego dnia i tak udawał  ma na nią wyjebane. że mu nie zależy. że jej nie kocha.   smacker

smacker_ dodano: 2 luty 2011

zaczynał się o nią martwić. tak na poważnie. który to już dzień jej nie było? drugi? nie, dzisiaj mijał trzeci. jej nieobecność ciążyła mu, bolała. czuł się tak, jakby nagle zabrano mu najważniejszą rzecz w życiu. zresztą, tak było, tylko stracił ja na własne życzenie. kiedy była w szkole unikał jej, traktował jak powietrze. dzisiaj bez tego powietrza umierał. podszedł do jej najlepszej przyjaciółki i spytał gdzie ona jest. co usłyszał? "co, nagle dla ciebie istnieje? jest w szpitalu, przedawkowała. zgadnij przez kogo, dupku." przestało go obchodzić co powiedzą zajebiści koledzy. miał w dupie to, co pomyślą sobie śliczne przyjaciółki. pojechał do niej tylko po to, by na nią spojrzeć. by jeszcze raz potrzymać jej kruchą dłoń, by złożyć jeszcze jeden pocałunek na posiniałych wargach. przesiedział całą noc trzymając ją za rękę i patrząc jak jej klatka piersiowa unosi się z każdym jej oddechem. następnego dnia i tak udawał, ma na nią wyjebane. że mu nie zależy. że jej nie kocha. / smacker_

nie da się do jasnej cholery przestać kogoś kochać tak z dnia na dzień. weź mi powiedz jak ty to robisz.  smacker

smacker_ dodano: 2 luty 2011

nie da się do jasnej cholery przestać kogoś kochać tak z dnia na dzień. weź mi powiedz jak ty to robisz. /smacker_

dzisiaj to wspomnienia są moim najgorszym wrogiem. w każdej sekundzie na nowo próbują mnie zabić.   smacker

smacker_ dodano: 2 luty 2011

dzisiaj to wspomnienia są moim najgorszym wrogiem. w każdej sekundzie na nowo próbują mnie zabić. / smacker_

kroiła sobie ser na kanapki i wspominała. łzy napłynęły jej do oczu zamazując obraz. pojechała ostrzem po skórze. ał. esemes. rzuciła się na telefon nie patrząc kto jest nadawcą. zamrugała kilkakrotnie  otarła oczy.  co robisz ? . szybko kliknęła  odpowiedz . zdążyła już wystukać  właśnie skaleczyłam się płacząc przez ciebie  dup...  kiedy uświadomiła sobie  że to przecież nie on napisał. kolejny raz nie on.   smacker

smacker_ dodano: 2 luty 2011

kroiła sobie ser na kanapki i wspominała. łzy napłynęły jej do oczu zamazując obraz. pojechała ostrzem po skórze. ał. esemes. rzuciła się na telefon nie patrząc kto jest nadawcą. zamrugała kilkakrotnie, otarła oczy. "co robisz ?". szybko kliknęła "odpowiedz". zdążyła już wystukać "właśnie skaleczyłam się płacząc przez ciebie, dup..." kiedy uświadomiła sobie, że to przecież nie on napisał. kolejny raz nie on. / smacker_

podczas rozstania staje między wami mur. pancerna szyba. nagle najbliższa ci osoba  na której zawsze mogłaś polegać  która zawsze przy tobie była staje się cholernie obca. staje się wrogiem. ranicie się nawzajem każdym słowem  każdym czynem  każdym najmniejszym uśmiechem. ranicie się celowo i z premedytacją  nie mogąc znieść faktu  że to drugie jest szczęśliwe  że jest uśmiechnięte  że się cieszy  że nie opłakuje waszego rozstania i za tobą nie tęskni. czasem jednak warto schować jebaną dumę do kieszeni i wyciągnąć rękę na zgodę. dla wspólnego dobra.   smacker

smacker_ dodano: 2 luty 2011

podczas rozstania staje między wami mur. pancerna szyba. nagle najbliższa ci osoba, na której zawsze mogłaś polegać, która zawsze przy tobie była staje się cholernie obca. staje się wrogiem. ranicie się nawzajem każdym słowem, każdym czynem, każdym najmniejszym uśmiechem. ranicie się celowo i z premedytacją, nie mogąc znieść faktu, że to drugie jest szczęśliwe, że jest uśmiechnięte, że się cieszy, że nie opłakuje waszego rozstania i za tobą nie tęskni. czasem jednak warto schować jebaną dumę do kieszeni i wyciągnąć rękę na zgodę. dla wspólnego dobra. / smacker_

Pozwolę Ci odejść. Jednak najpierw podejdź  spójrz mi prosto w oczy i powiedz  że to wszystko co było między nami  nie ma dla Ciebie żadnego znaczenia. Wykrzycz mi w twarz  że mnie nie kochasz. Wtedy pozwolę Ci odejść  przekonana  że robię dobrze.  callrecording.   3

smacker_ dodano: 1 luty 2011

Pozwolę Ci odejść. Jednak najpierw podejdź, spójrz mi prosto w oczy i powiedz, że to wszystko co było między nami, nie ma dla Ciebie żadnego znaczenia. Wykrzycz mi w twarz, że mnie nie kochasz. Wtedy pozwolę Ci odejść, przekonana, że robię dobrze. /callrecording. < 3

patrze w lustro nie mogąc pozbyć się obrzydzenia do swoich oczu. kilka tygodni temu przekonałeś mnie  że są ładne. dzisiaj ich nienawidzę. tych żółtych obręczy wokół źrenic  tych szmaragdowych brzegów. żywię wstręt do tych zielonych tęczówek  w które  mógłbyś wpatrywać się całymi latami . nienawidzę ich  bo je kochałeś  rozumiesz ?  smacker

smacker_ dodano: 1 luty 2011

patrze w lustro nie mogąc pozbyć się obrzydzenia do swoich oczu. kilka tygodni temu przekonałeś mnie, że są ładne. dzisiaj ich nienawidzę. tych żółtych obręczy wokół źrenic, tych szmaragdowych brzegów. żywię wstręt do tych zielonych tęczówek, w które "mógłbyś wpatrywać się całymi latami". nienawidzę ich, bo je kochałeś, rozumiesz ? /smacker_

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć