 |
To takie dziwne uczucie przeszywające mnie, uczucie potrzeby prawdziwego mężczyzny, mężczyzny który mnie ochroni, zapewni bezpieczeństwo, dla którego będę jedyną ważną kobietą w życiu. Pragnienie zasypiania i budzienia się przy nim, zwykłej rozmowy bądź milczenia. Pragnienie kłótni i zgód. Pragnienie bycia potrzebną i kochaną. Pragnienie bycia czyimś postanowieniem, miłością. Pragnienie uczucia, zakochania. /olkin
|
|
 |
Uwazasz, że to Twoja koleżanka, przytulasz ją, dotykasz jednak gdy weszłam patrzyłeś cały czas na mnie. Stwierdzasz że nie jesteś z nią, bo nie wiesz czy to dobra decyzja i czy to dobry wybór. Jednak robiłeś wszystko byśmy zostali sami. Gdy tylko tak się stało, przytuliłeś mnie, rozbawiłeś kazałeś uśmiechnąć, poszliśmy zatańczyć a Ty nie spuszczaleś mnie z oczu. Nawet przy naszych znajomych stanąłeś za mną prztytulając mnie z całych sił. Obdarowałeś mnie tym słodkim buziakiem. Wiem, doskonale wiem jaki jesteś. Jednak ja nic nie oczekuje. Dla mnie to tylko miłe uczucie, uczucie bycia dla kogoś kimś trochę ważnym i adorowanym, ważniejszym od innej . Czyżby tą drugą osobą, która nie pozwala Ci całkowicie przekonać się do tamtej dziewczyny jestem ja? /olkin
|
|
 |
"Nie mogę znieść, że jesteś dla mnie coraz bardziej chłodna. Każdy dzień oddala nas, odliczam czas, do momentu w którym, znów zostanę sam, kurwa mać!" - Tusz Na Rękach - Bez Ciebie nie ma mnie
|
|
 |
Zgubiłam gdzieś siebie i nawet nie wiem, którą drogę powinnam teraz wybrać, aby nie stracić swojego serca na najbliższym skrzyżowaniu. Niech mnie ktoś zabierze z tego pobocza, na którym utkwiłam i nie mogę się ruszyć. Stopy mi zamarzły razem z gorzkimi łzami na policzku. Karetka? Pomoc znajdę tylko w Jego ramionach. A może, może już za późno. /happylove
|
|
 |
Tak tu cicho. Prócz garstki dosłownie osób - nikt tutaj nie wchodzi, a mordeczki, ktokolwiek tu wpadnie: muszę chyba urządzić sobie jakieś nowe miejsce do pisania coś w stylu bloga. Może się z Wami podzielę :) "A tak poza tym to wcale nie jest okej, nie jest okej, cześć" - Z uśmiechem lećcie, choćby nie wiem co.
|
|
 |
Może to już niedopałek, z którego wydobywa się powolna wstęga słów. W środku wciąż iskrzą się wspomnienia i wspólne plany, a moje serce wplątuję się w wiatr, próbując wzniecić prawdziwy ogień uczucia, które przecież w Nas wciąż drzemię. A może.. może to tylko ja już widzę? Może spadnie zaraz śnieg i pokryje także Nasz projekt pełny niedokończonych rysunków. Może ugasi Nas teraźniejszość, może jeszcze niejednokrotnie zaatakuje Nas przeszłość, ale przyszłość - przyszłość tkwi w Naszych rękach i stoi pod jednym wielkim znakiem zapytania, który owija się wokół mojej szyi i zaczyna mnie dusić, więc nie krzycz. Nie krzycz, gdy wywracam się na zaśnieżonym podłożu, gdy upadam i plączę się Ci pod nogami. /happylove
|
|
 |
zrobilismy szybką domówkę u kumpla. Było nas dość dużo, przyjechał także ziomek z którym od jakiegoś czasu nawiązałam lepszą relacje. Jako jedyna siedziałam w sukience, gdyż przyjechałam prosto ze studniówki. Znajomy dał mi swoje dresy oraz koszulkę bym mogła czuć się swobodniej. Usłyszałam tylko jego słowa "Kobieta najlepiej wygląda w męskim ubraniu, odrazu po przebudzeniu a jeszcze lepiej bez przy boku faceta". Poszłam do toalety, wszedłeś odrazu za mną zamykając się i przyglądając mi się oraz poprawiając mi dres który miałam na sobie. "w takim wydaniu cię już widze, chciałbym jeszcze tak po przebudzeniu, przy moim boku" rzucił dając mi buziaka i wychodząc / olkin
|
|
 |
wątpie że nasz go tak dobrze jak ja. Watpię, że wiesz że nienawidzi czerwonego barszczyku, lubi chodzić po deszczu oraz uwielbia plaże, a najbardziej sex na plaży, uwielbia także spotykać się ze xnajomymi i siedzieć przy piwie żubrze i chipsach leysach paprykowych. jego ulubiona pizza, to ta z kurczakiem i brokułami, uwielbia także swoją prace. nie lubi gdy ktoś przegląda jego telefon, oraz laptopa. na prawej łopatce ma ślad z dzieciństwa opowiadał Ci? ma mnóstwo gilgotek, jego najczulszym miejscem jest szyja. Uwielbia sex mniej tradycyjny także w samochodzie. Uwielbia kawe z ekspresu z jednej restauracji, raz na jakiś czas jego ojciec zabiera całą rodzine na kolacje w jedno miejsce. Ma miejsce gdzie lubi jeździć. Tuż za miastem jest takie ciche spokojne miejsce, peron lubi tam siadać i mysleć. wiem o nim o wiele więcej, więc prosze nie skrzywdź go. /olkin
|
|
 |
widziałeś jej oczy? są przepełnione smutkiem i nadzeją na lepsze jutro. Widziałeś jej uśmiech? Nie bo rzadko się uśmiecha. Widziałeś jej entuzjazm? jest znikomy. widziałeś jej zaszkolne oczy w sylwestra gdy prosiła by ten rok był lepszy? Nie, bo właśnie miałeś w objeciach inną. Zauważyłeś jak kilkakrotnie powtarza że u niej jest idealnie? to ironia. ona tęskni, tęskni za Tobą dupku /olkin
|
|
|
|