 |
|
Podaruj swoją nieobecność tym, którzy nie cenią Twojej obecności.
|
|
 |
|
Nastaje kolejny świt..jak to? Jakim prawem Słońce chce jeszcze wzejść? Czy nie dość już? A daj Boże ciemność, niech pokryje to na wieczność. Ileż można oczy kalać tym widokiem? W tej ciemności, chociaż wzrok odpocznie, jeśli serce i dusza nie może. A daj Boże ciemność, niech pochłonie to na wieczność. /igraj.
|
|
 |
|
Bij! Bij mówię! Uderz jak mężczyzna! Lepsze to niż słów Twoich policzki. /igraj.
|
|
 |
|
Twoje oczy, jak miasta, a w nich światła mieszkają, każde inne, jeden błysk piękniejszy od drugiego...Kąciki Twoich ust, gdzie potok rwie słów i oddechów...tam chcę mieszkać. Głos Twój, uśmiechy, spojrzenia, rysy Twoje znam, jak ulice miast, w których się wychowałam. Ramiona Twoje zamknięte wokół mnie, to mój dom. W dłoniach swoich zamknąłeś moją duszę. /igraj.
|
|
 |
|
“Czas zawsze płynie z prędkością odwrotnie proporcjonalną do tej, jakiej od niego oczekujemy.”
|
|
 |
|
Magia olewania. Rok od zakupu i dziś zaczęłam coś czytać
|
|
 |
|
Nic nie przyjdzie do nas samo, musimy działać. Jeśli nic nie robisz oznacza to, iż może w głębi nie marzyłeś o czymś tylko gadaaaaałeś.. Małe cele, więcej wiary i rusz się, pamiętaj - robisz to dla siebie !
|
|
 |
|
Brakuje mi młodości, ale przecież nie jestem stara chodzi tutaj bardziej o wcześniejszą wszystko było takie beztroskie i spontaniczne. Wczoraj idąc przez miasto z trunkiem wsiadłam z przyjaciółką do pierwszego lepszego autobusu, poznałam nowych ludzi, a wracając nad ranem wypaliłam ostatniego papierosa. Przeraża mnie to, że ludzie planują już swoje śluby bądź czekają na narodziny dziecka. Z tego, że jestem sama i może to się nie zmieni zaczęłam już żartować, bardzo żartować, lecz wewnątrz tli się iskierka nadziei, że jutro, za tydzień, miesiąc czy dwa lata poznam kogoś kto mnie pokocha, a ja pokocham jego.
|
|
 |
|
Jedna wiadomość. Kilka wystukanych słów, a moje usta układają się w najszczerszy uśmiech, jaki nie był widoczny od bardzo dawna. I to wszystko dzięki Jego osobie. /Zadna_ze_mnie_ksiezniczka
|
|
 |
|
Podobało się jej to co już o nim wiedziała. Był dobry. Był przystojny - chodź na pewno nie w takim stylu, jak na wpół nadzy mężczyźni na plakatach wiszących w całym mieście. Nie on był atrakcyjny w odmienny sposób. Sprawiał wrażenie pewnego siebie, a jednocześnie był wrażliwy - jeśli to w ogóle było możliwe i na pewno nie był arogancki. Był męski nie będąc macho.
|
|
 |
|
Najgorsze jest to gdy nie możesz komuś zaufać, bo przed oczami nadal masz obraz żałosnej dziewczynki zranionej przez ludzi,którą byłaś ty sama. /esperer
|
|
 |
|
Znów wcisnąć się w Twoja bluzę, krótkie spodenki i ulubione trampki, pociągnąć cię za rękę, zabrać na wieczorny spacer. Znów poczuć się przez chwilę, jak dawniej. /Zadna_ze_mnie_ksiezniczka
|
|
|
|